Poza pierwszym odcinkiem serial jest niesamowicie słaby. Nie ma tu żadnej intrygi, nie ma tu żadnego wątku obyczajowego, w historii nie ma żadnej volty, nie ma tu żadnego głównego bohatera, nie ma tu aktorstwa (za wyjątkiem pani komisarz dobrze grającej twarzą).
Co zostaje?
Egzotyka - wszechobecne, porażające ubóstwo, dziwne obyczaje i niezrozumiałe wg naszego prawa procedury, policjanci bez wahania walący po pysku każdego podejrzanego, przerażeni ludzie mający kontakt z policją, ciągłe i monotonne jeżdżenie policjantów w poszukiwaniu sprawców, niezrozumiałe struktury policyjne i rządowe, kulawy angielski wszystkich osób występujących w serialu.
Rozumiem, że ten serial jest jakąś nowością dla nas, nieobeznanych z kinematografią indyjską (nie tańczą w ogóle) ale umieściwszy fabułę w jakimś normalnym kraju wszyscy narzekalibyśmy na gniota.
Aha, ze trzy odcinki możnaby śmiało wyrzucić bez szkody dla serialu.
Wydaje mi się, że niespieszność jest tutaj zaletą. Śledztwo to jednak żmudna praca. Dzięki tej 'egzotyce' można poznać trochę smutnych realiów. A angielski nie jest kulawy. W Indiach tak właśnie mówią. Serial mi też nieco się dłużył, nie dało się go raczej obejrzeć za jednym razem, trzeba było czasu na przetrawienie tej ponurej rzeczywistości, jednak dzięki temu był bardziej wstrząsający.
Z chęcią bym porozmawiał o serialu ale poza kilkoma detalami niewiele już niego pamiętam.
Pozdrawiam! Wiem, że każdy ma odmienne zdanie, własne i to jest wspaniałe. Mnie się ten serial właśnie podobał w tych aspektach o których piszesz. Intryga - jako zagadka kryminalna, sposób postepowania oraz trudności "z góry", rola Pani komisarz - wyśmienita wedle mojego odczucia, dobrze rozpisane role drugoplanowe które ciągną tą historię i nadają jej barw, oraz za dobrze skreowane te małe wątki "obyczajowe" w postaci problemów rodzinnych, czy wpływu mediów na zachowania społeczne - to było krótkie ale mega precyzyjne.
Potwierdzam - dobrze pokazana odmienność to jest atut tego serialu - jak dobrze zobaczyć coś dobrego "nieamerykańskiego" co ma głębszy sens.