Jeny, jaka to amerykańska propagandówka z utartymi schematami, ale mimo to nie mogłem się powstrzymać, aby nie obejrzeć wszystkich dostępnych odcinków w ciągu dwóch dni.
na początku wciągnęło, chociaż już wtedy nie zapowiadało się jakoś rewelacyjnie. Niestety z każdym kolejnym odcinkiem chciałbym, aby już się skończyło, bo oglądam już tylko po to by odhaczyć i zacząć coś nowego :/