Przecież Monk rozwiązał więcej spraw. W odcinku w którym rozwiązywał sprawę zabójstwa trenerki Julie na koniec dostał 100 pucharów za rozwiązane sprawy, ale Natalie i jej córka zaokrągliły to do stu bo nprawdę rozwiązał 101.
Po tym odcinku rozwiązł jeszcze wiele spraw czyli we wczorajszym odcinku był błąd
Człowieku czy Ty masz jakąś niezdrową obsesję na punkcie Natalie? W temacie jest mowa o czymś zupełnie innem,a Ty o Natalie,i o Natalie.W każdym temacie piszesz o Natalie,jaka to ona jest piękna, jaka cudowna itp. Można o tym napisać raz,w odpowiednim temacie,a nie pisać na okrągło.Bo to już nudne się robi.
O ile pamiętam,a mogę się mylić to wtedy gdy dostał te puchary była mowa o 104 rozwiązanych sprawach.
A co do tego błędu.Może akcja "Setnej sprawy...." toczy się przed wydarzeniami ze wspomnianego odcinka z pucharami? Albo scenarzyści uznali,że 100 spraw bardziej przemawia do wyobraźni,robi lepsze wrażenie niż np 150 spraw,albo nawet 200. 100 to taka okrągła liczba,o symbolicznym znaczeniu,czego nie można powiedzieć o 150 albo 200.
jeśli rzeczywiście dziewczyna jest atrakcyjna to trzeba pisać a nie milczeć o tym chcialem we wcześniejszym poscie napisać ze ładnie wyglądała w tej mini sukience
Wszystko się zgadza lecz zauważmy również że "Setna sprawa" jest też 100 odc. serialu.
Czytanie ze zrozumieniem, czytanie ze zrozumieniem, czytanie ze zrozumieniem, czytanie ze zrozumieniem.
tylko pierwszy sezon miał 13 odcinków, a pozostałe po 16 co daje w sumie 125;p
jeśli liczyć z pilotażowym odcinkiem, to Mr. Monk's 100th Case jest właśnie setny.
a powiedzcie mi czy w tym odc. ten producent, wytwórca tego programu focus co zabil kochanke to wlasnie prawdziwy producent monka? bo tam wiele slawnych osób wystąpilo tak? jakich?
Tam nie ma żadnego błędu. Chociaż na początku też tak pomyślałam. W odcinku 05x03 Julie daje Monkowi puchary za wszystkie sprawy, które rozwiązał odkąd zaczął pracować w policji. W odcinku 07x07 (który jest 100 odcinkiem Monka) chodzi o 100 spraw, które rozwiązał odkąd działał jako prywatny konsultant.
Masz całkowitą rację. Sprawdziłem to i jest tak jak piszesz. Mogłem to wcześniej sprawdzić zamiast wypisywać głupoty.
A swoją drogą to masz świetną pamięć. Szacunek. Ja takich szczegółów nigdy nie pamiętam.