Kolejny raz TVN robi psikusa fanom detektywa Monka, ale ja już się nawet nie dziwię dla nich to normalka. W Teletgodniu jest napisane, że nie zmieściło im się w nowej ramówce i może do końca roku wyemitują pozostałe 3 odcinki. To ja nie wiem, czy nie można było zacząć puszczać serialu 3 tygodnie wcześniej żeby zdążyć przed końcem wakacji? Ale to pewnie za ciężko było by policzyć.
A "Nie z tego świata" to już ponad pół roku puszczają z kilkoma przerwami, ale chyba dokończą 1 sezon, bo jest nowy odcinek w poniedziałek. Szkoda gadać.
Znów sobie jaja robią - który to już raz. Cały dzień czekam na Monka a tu jakiś shit z Małaszyńskim - ehhh... nie chce mi się już tego komentować.