Mam wrażenie że jego postać to mieszanka Columbo i Sherlocka z Elementary. Z Columbo łączy go ogólny wygląd, postawa, a z Sherlockiem detale :)
Tak, Watts jest niby taki gapowaty, niby zrobi coś przez przypadek, ale główka pracuje:).
No i właśnie dlatego skojarzył mi się z Peterem Falkiem w Columbo. Tez sprawiał wrażenie roztargnionego i niechlujnego :)