Po cholernie nudnym 2 odcinku moje oczekiwania względem trzeciego zmalały znaczącą. Na szczęście nie był wcale taki zły, a nawet zachęcił mnie do poznania dalszej historii. Dopiero po nim uświadomiłem sobie, że ten sezon JEST o zderzeniu ze sobą 4 kompletnie odmiennych osobowości i ich "stoczenie" się (moralne). Myślę, że pod koniec będziemy tak samo zachwyceni jak przy całym 1 sezonie :) Oczywiście to MOJE zdanie i ten temat jest kierowany do osób, którym pierwszy sezon bardzo się podobał.
Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego jak to się wszystko potoczy...
mi się 2 sezon podoba twórcy nie mogli ruszyć z kopyta z akcją odsłonić i pokazać wszystkiego . Wszystkie postacie są wyraziste dobrze napisane -nie jest tragicznie jak dla mnie jak twierdzą niektórzy
Po pierwszym odcinku już można było wysnuć takie wnioski. Drugi sezon "Detektywa" to (tak jak napisałeś powyżej) historia czterech ludzi, którym życie dało już wystarczająco w kość. Ich wątki są powoli łączone, ale jest to robione subtelnie, zachowana jest odpowiednia równowaga.
Z odcinka na odcinek coraz lepiej, aczkolwiek nadal mam obawy czy cała historia wypali jak w przypadku pierwszego sezonu. Zdecydowanie w tym sezonie brakuje mi świetnych dialogów, próby nakreślenia i zdiagnozowania kondycji społecznej, oceny zepsucia. Aż trudno czasami uwierzyć, że za obiema sezonami stoi ta sama osoba. Tłumaczę sobie to w ten sposób, że historia z pierwszego sezonu była tworzona i szlifowana wystarczająco długo, a drugi sezon miał termin do którego trzeba było się dostosować, kosztem jakości. Ciekawe czy będzie trzeci sezon.
Nie zgodzę się z opinią Jinno, że dialogi się marne. Rzeczywiście nie jest to filozofia Rusta, nie są to jego kwieciste monologi, ale można i w tych wypowiedziach odnaleźć piękno. W prostocie często można dostrzec coś ciekawego.
Co do samego trzeciego odcinka, to chyba wpadłam. Coś mnie chwyciło za gardło podczas oglądania i nie wypuści do samego końca, tak uważam.
Myślę, że Nic nie zawiedzie nas i tym razem. Jest coś pouczającego w tym nowym sezonie, wytworzył się ciekawy klimat, postacie stają się coraz ciekawsze. Muszę powiedzieć, że postać młodego policjanta Paula mnie zainteresowała, choć na początku wydawała mi się dość słabym ogniwem w całej historii. Będzie dobrze!