PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654010}

Detektyw

True Detective
2014 -
8,4 163 tys. ocen
8,4 10 1 163194
7,9 65 krytyków
Detektyw
powrót do forum serialu Detektyw

Jeśli chodzi o mnie: to bardzo szkoda mnie Velcoro i Franka w sumie też. Poza tym zirytowało mnie, że porucznik Burris przeżył. To tak jeśli chodzi o sympatie i antypatie dla bohaterów. W przeciwieństwie do lekko lukrowanego zakończenia 1. sezonu tu mamy bardzo brutalne zderzenie bohaterów z układem. Co do merytorycznej oceny całego sezonu: na plus kreacje Farrela, Vaughna i McAdams. Soundtrack świetny jak zwykle, zdjęcia bardzo dobre. Scenariuszowo dobrze, choć mogło być lepiej. Sezon 2 jest inny niż pierwszy więc nie chcę go w reszcie aspektów porównywać.

darkseeder

bledy logiczne ;)

ocenił(a) serial na 9
HarryKlassen

Zgadzam się, sezony są nieporównywalne, różne historie, czas, miejsce i bohaterowie. Mi się podobał jako całość, bez rozbierania serialu na kawałki jak niektórzy to robią. Marudzący na jakieś detale, niech znajdą Polską produkcję na takim poziomie, same W9, W11 i inne takie.
Bardzo spodobała mi się Rachel McAdams,po komediach romantycznych dała rade w sensacji. Wyglądała niby zwyczajnie. ale coś przyciągało do niej wzrok (czyżby zauroczenie??). I Vince Vaughn, niby gangster, ale tak nie do końca. Widz sympatyzuje z jego postacią i chce pomyślności Jego działań. Lubię tego aktora, dobrze się go ogląda.
Ciekawe,czy będzie trzecia seria, wiadomo już coś??

ocenił(a) serial na 7
FuX_08

Pitt Bull, troche inny klimat i inne pieniadze, ale moim zdaniem to jeden z najlepszych jak nie najlepszy serial kryminalny.

pazdzioch10001

Leposs oglądnij sobie Pitbulla,czy Glinę. Świetne policyjne seriale. Glina ma gęsty, ponury klimat.

Co do 2 sezonu Detektywa...w połowie sezonu coś wreszcie ruszyło, bo wcześniej było mdło, a skończyło się jakąś vendettą rodzeństwa..ehhhh. Absurdów w serialu było sporo...niezaplanowana akcja na chaos policjantów na "bazę" gangu przemienia się w jakąś tępą rzeź... Burmistrz,który trząsł wszystkimi, ginie z rąk jakiegoś pajacowatego synalka, którego praktycznie nie znamy i jak się dowiadujemy w ostatnim odcinku to on miał na usługach czarnego i białego(diamentowych policjantów..wybaczcie za brak imion,ale nużący serial nie pomaga w zapamiętywaniu). Do tego Ray w finale z powodzeniem zdejmuje 2 gości i zamiast dalej próbować przetrwać to się chowa na dobre za drzewem..już pominę jego niezdecydowanie pod szkoła "wsiadać,czy nie wsiadać".
Colin dobrze zagrał takiego życiowego przegrywa,uzależnionego od alkoholu i pracy. Wiecznie lepki z zapętlonymi myślami. Z kolei Frank pomimo bycia,w teorii, po ciemnej stronie, był najnormalniejszy z wszystkich popaprańców jacy się przewinęli w tej części. Człowiek "ustatkowany", niezłomny,pewny swego,ambitny. Vincent dobrze to pokazał. Dotąd kojarzyłem go z jakichś miernych komedii.

Bardzo żałuję,że nie powielono schematu z 1..czyli dwóch detektywów w centrum uwagi. Przecież skoro na takim motywie zdobywa się ogromną popularność serialu to po #$@#$@ się miesza na siłę i tworzy jakieś popłuczyny, w których wprowadza się kilku bohaterów(a wiadomo,że im więcej tym ciężej o rozbudowanie postaci i przez to mniejsza więź widza z bohaterami), nieciekawą fabułę, mierną lokację. Do tego jeszcze te irytujące,zbyt częste przebitki skrzyżowań,jakichś fabryk..
Sezon do zapomnienia.

MickeyTorpedo

Do Pitbulla już kiedyś podchodziłem, może jeszcze raz spróbuję. Gliny nie oglądałem, na pewno sprawdzę :)

Co do 2 sezonu Detektywa całkowicie się zgadzam, nie wiem czy jest sens cokolwiek dodawać ponad to co zostało już przez wszystkich napisane.Tak czy inaczej Wielka szkoda, bo oba sezony dzieli katastrofalna przepaść w klimacie. W pierwszym sezonie człowiek napawał się każdym ujęciem, dialogiem, spinami dwóch bohaterów, nie wspomnieć już o tematyce jaka temu towarzyszyła, a w 2... No własnie, co było w 2. Nic.

ocenił(a) serial na 8
MickeyTorpedo

"Do tego Ray w finale z powodzeniem zdejmuje 2 gości i zamiast dalej próbować przetrwać to się chowa na dobre za drzewem..już pominę jego niezdecydowanie pod szkoła "wsiadać,czy nie wsiadać".-
No niestety ale po pierwsze jeśli Ray by odstrzelił wszystkich to by było za bardzo naciągane po drugie tych na początku wziął z zaskoczenia,wreszcie oni tak naprawdę otoczyli go(chyba z trzech stron)pomijam juz jaka mieli broń gdzie on sam pewnie jechał na oparach pod wzgledem nabojów.To,ze wyskoczył im z ukrycia nagle to był zapewne zamiar by umrzeć szybko i bez ewentualnych tortur....

ocenił(a) serial na 8
aronn

"wsiadać,czy nie wsiadać"-to była kalkulacja,no tak naprawdę przeczuwał,że nie ma szans
z nimi w starciu,jedynie co mógł jeszcze zrobic to to,by jak najdłuzej
zaangażować ich w śledzeniu jego a tym samym dać Bezzerides czas na ucieczkę...przecież to takie oczywiste,ja nie wiem mozna być tak niekumatym...

ocenił(a) serial na 9
aronn

mnie zastanawiało czemu nie zmienił auta. W sumie by zauważył czy ktoś go śledzi czy nie. Jakaś szansa była.

ocenił(a) serial na 8
polacca

no niby mógł...ja sobie to tak tłumaczę,ze go pewnie obserwowali i zapewne jakby chciał zmienić auto to by szybko go zwinęli a potwierdzeniem było to,ze właściwie rozgladał się naokoło tak jaby byli wszędzie(wręcz panika)no i pozostało mu jedynie odciągnąć ich jak najdalej...no ale z drugiej strony jakby scenarzysta chciał go uratować to zapewne by wymyślił jakiś sposób ;D

ocenił(a) serial na 10
FuX_08

"Marudzący na jakieś detale, niech znajdą Polską produkcję na takim poziomie, same W9, W11 i inne takie"

Po prostu nie znasz polskich seriali ;) Obejrzyj sobie "Detektywa" Pasikowskiego, świetny serial, moim zdaniem w niczym nie ustępuje amerykańskim serialom z najwyższej półki.

ocenił(a) serial na 10
lahoo1989

tfu, chodziło mi o "Glinę", nie "Detektywa" Pasikowskiego

FuX_08

Polskich seriali jest dużo, zwłaszcza tych z końca XX i pierwszej dekady XXI wieku. Jak oglądałem drugi sezon Detektywa to przypomniał mi się Oficer, do którego niedługo zamierzam wrócić ;)

ocenił(a) serial na 8
HarryKlassen

Według mnie drugi sezon jest trochę lepszy od pierwszego. Oczywiście nic nie pobije duetu McCanaughey-Harrelson z pierwszego sezonu. Więcej o serialu piszę w recenzji na blogu: http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2015/05/detektyw.html Zapraszam serdecznie ;)

HarryKlassen

Właśnie obejrzałam finał i mam oczy jak pięciozłotówki :D Baaaaaaaardzo dobry sezon, śmiem stwierdzić, że lepszy nawet od pierwszego - ograniczono filozofowanie, które w jedynce czasem robiło się trochę grafomańskie i serialowi wyszło na plus. Świetnie wykorzystano formuły filmu policyjnego i mafijnego - zupełnie inna jakość niż thriller z pierwszego sezonu. Pewnie niektórym to właśnie będzie zgrzytać, ale ja nie mam nic przeciwko, żeby w każdym sezonie wraz ze zmianą lokalizacji trochę zmieniał się gatunek. Obsada bardzo dobra, według mnie w niczym nie ustępowała Woody'emu i Matthew. Wbrew ponuremu prorokowaniu (także mojemu :P) Farrel dał rade.

Co więcej? Przepiękna czołówka, świetna muzyka, doskonałe zdjęcia, dobrze skrojony scenariusz, skomplikowani i mimo wszystko, budzący sympatię bohaterowie - a przynajmniej tacy, którym chce się kibicować. Niewiele seriali mogę wymienić, w których bohaterowie mnie nie wkurzają swoją głupotą/infantylizmem/plastikowością/pozowaniem na poetę i filozofa nowej ery.

Zakończenie - hm, cóż, to się nie mogło skończyć dobrze. Tzn. mogło, ale byłoby za ładnie. Pesymizm doprowadzono do końca, konsekwentnie ukazano, że walka z tak szeroko rozgałęzionym systemem to walka z wiatrakami. Bardzo mi żal Paula, Raya i Franka, jednak nie zasłużyli na taki los. Jordan i Antygona też mają przechlapane - w zasadzie musza uciekać do końca życia, albo przynajmniej przez długi czas. Podsumowując: sezon-rewelacja. Wreszcie jakiś serial nie rozczarowuje.

ocenił(a) serial na 8
TorZireael

Z każdym słowem się zgodzam ;)

ocenił(a) serial na 8
HarryKlassen

2 sezon wyraźnie słabszy od pierwszego. Intrygi, spiski, wątki zbyt naciągane. Do tego doszły scenki rodem z filmów sensacyjnych, co zniszczyło ostatecznie realizm tej opowieści. Niemniej realizacyjnie to rzecz nadal na wysokim poziomie. Do montażu czy gry aktorskiej też doczepić się nie mogę.

HarryKlassen

Najgorsza w tym sezonie serialu byla scena akcji, jedna to nie realistyczna strzelanina w pierwszej polowie serialu, a drugia rzecz to glupia smierc glownych bohaterow ktorzy jakby celowo sie podlozyli zeby zginac, Velcoro nawet podwojnie. Zreszta trzeci Woodrugh niewiele w sumie lepszy, wolal mocna zarezykowac ze zginie zostawiajac dziewczyne w ciazy niz pozwolic aby upublicznili jego fotki co nie mialoby pewnie wiekszego znaczenia.

ocenił(a) serial na 9
Alamar

niby nie miałoby to znaczenia, a jednak ludzie ukrywają swoją niezwyczajną seksualnośc ;)

HarryKlassen

A jakie według ciebie są najlepsze seriale HBO ?
U mnie tak to widzę:
1 ) The Wire (System miasta Baltimore, praca policji, getto murzyńskie, edukacja, polityka, reliazm, wielowątkowość, surowość.
Prawdopodobnie najlepszy serial jaki kiedykolwiek wyprodukowała tv, no chyba, że jednak Breaking Bad, bo oba są perfekcyjne)
2) Sopranos
3) Sześć stóp pod ziemią (chyba najlepsze zakończenie serialowe ever)
4-5) Rzym ...Gra o tron
6) Oz
7) Detektyw
8) Deadwood
9) Kompania braci
10) Zakazane imperium

ocenił(a) serial na 8
returner

Sześć stóp pod ziemią obejrzałem dwa odcinki i jakoś do dalszych mnie nie ciągnie(zamula)chociaż miałem duże chęci właśnie z powodu finału.Zaś BB zajebisty to fakt,jak na razie nie ma drugiego dla mnie tak rewelacyjnego serialu.

aronn

Przecież wszystkie seriale HBO są ciężkie, wolne, ambitne, wielowątkowe i mają dobrze rozrysowany scenariusz,
są robione pod bardziej ambitnego widza, bo typowy widz odbija się od ich kina na odległość.
A jednak fachowcy wśród najlepszych seriali ever najczęściej wymieniają
Twin Peaks, Sopranos, The wire, Breaking Bad. Czyli 2 seriale HBO.
A Sześć stóp pod ziemią stawiają jako mocno czołówkę seriali ever.
Breaking bad świetny, ale jest lekki i przyjemny dla każdego,
a The wire miażdży. Sięga głębiej. Tam gdzie nikt w tv tak daleko nie sięgał.
Ale przeciętny widz się odbija tak jak ty w pierwszych odcinkach Sześć stóp pod ziemią.
TYle, że jak się przebrnie pierwsze odcinki w serialach HBO to nie idzie się od nich uwolnić,
bo są znacznie dojrzalsze i mądrzejsze od reszty, stawiają na surowy realizm,
zwłaszcza Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Deadwood, Rzym, OZ w sumie też.
Taki Oz najlepszy serial o więzieniu, a ludzie zachwycają się taką naiwną bajeczką
jak lekki Skazany na śmierć.

ocenił(a) serial na 10
HarryKlassen

dno dna