PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654010}

Detektyw

True Detective
8,4 157 938
ocen
8,4 10 1 157938
7,8 33
oceny krytyków
Detektyw
powrót do forum serialu Detektyw

Dokończyłem, bo nie zdołałem skupić się na niczym innym (włączając sen). Najlepszy serial, jaki
widziałem i wątpię, abym kiedykolwiek obejrzał lepszy. Było kilka momentów, które wszyscy
kojarzą z tego typu produkcji (przy czym: nie chcę szufladkować): wtem pojawia się coś
enigmatycznego i przełomowego, muzyka podkręca atmosferę napięcia i boom! A właśnie, że
tutaj nie ma żadnego boom. W każdym takim normalnym filmie, za tymi "drzwiami", na tych
zdjęciach i na tej kasecie... zobaczylibyśmy po prostu "flaki". Mam na myśli szeroko pojętą
makabrę, która ma zdumiewać na poziomie, do którego przyzwyczaiły nas: "Hannibal", "Seven"
itd. A oni i tak odwracają wzrok i jęczą i krzyczą i jest tak zajebiście NORMALNIE makabrycznie, że
aż czuję się nienormalnie, bo mnie to zwyczajnie nie rusza (nawiązanie do "Seven" w ostatnim
odcinku pozwala z łatwością przeciwstawić obie stylistyki) - ten obraz jest dla mnie -
paradoksalnie - lekki, bo nie jest przerysowany. Nie podobał mi się Ledoux w 3 odcinku, bo
oderwał się od tego - nietendencyjnego - rysunku. Te wszystkie fragmenty powinny widza
poinformować, że w finale nie będzie fajerwerków, które podpalą jedną, wielką, drewnianą
piramidę, otwierając przedwieczny portal, z którego wylezie gargantuiczny The Yellow King i
pozabija ich wszystkich, a "sekta" zostanie pogrzebana, takie sfinalizowanie byłoby po prostu
nieadekwatne i o co to calusieńkie pier_olenie? Nie podobał mi się też Rust w pożegnalnej
scenie - po odwaleniu takiej gadki o synestezji - padł ofiarą chemii, ale może akurat wpisuje się
w ten porządek - jako zwykły człowiek, który odpadł po wyjątkowo głębokim "przeżyciu".

Prawdziwy detektyw: https://www.youtube.com/watch?v=GSWZ63-AVXs ;)

ocenił(a) serial na 8
Randy_Pan_the_Goatboy

Wydaje mi się że jednak nie należy oceniać reakcji bohaterów na miejscach zbrodni. Oglądając film wiesz ze ten 'trup' to tylko aktor, a oni widza prawdziwego martwego człowieka. W tym przypadku młodą dziewczynę na początku. Ja raczej watpię że w seven i hannibalu te reakcje były naturalne. Freeman tam już swoje przeżył on mógł nie zareagować. Pitt chyba dopiero zaczynał, więc opinii zareagować. W hannibalu wyglądało to nieco inaczej ale Graham był inny od reszty i jego reakcje były uzasadnione. Tutaj bohaterowie byli po prostu ludzcy i nie widzieli takich brutalnych morderstw. Co do Rusta, to chyba miał chwile słabości i tyle.

Mackraa

Jeśli chodzi o "Hannibala": pisałem o serialu, którego struktura w każdym odcinku prezentuje nową zbrodnię. Możesz się domyślić - jeśli odcinków było 13 - jak bardzo przerysowane i zmyślne są te zbrodnie. W "True Detective" jest kilka momentów, po których spodziewałem się większej brutalności, mającej szokować, a dostawałem realizm - wszystko było rozsądne i wyważone. Jak oglądałem "Hannibala", razem z bohaterami reagowałem podobnie na owe okropieństwa, a w "True Detective" byłem wręcz zaskoczony, bo spodziewałem się czegoś "ciekawszego" i nie podzielałem reakcji bohaterów, które były zwyczajnie ludzkie, wiec czułem się odrobinę nieludzko, byłem rozpuszczony przez wymysł tamtych zbrodni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones