..oni zawsze strzelaja w glowe? Przeciez mogl unieszkodliwic ojca oddajac strzal w ramie/biodro/kolano... Ktos moze to logicznie wytlumaczyc?
Chodzi o oswajanie z bestialstwem i pokazywanie że nie ma już żadnych wartości w życiu. Facet powoływał się na wartość jaką jest rodzina, a syn po prostu go zabił . Policjanci którzy powinni stać na straży wartości są przestępcami ( wszyscy - łącznie z ojcem, nie bronie go). Usprawiedliwianie mordów w imię zemsty plus szamaństo, że przecie one nie zabiły naukowców, natura czy tam siła wyższa tak chciała. Wykładowczyni na prestiżowej uczelni uznaje że lepiej jest być zbrodniarzem i ukrywać zwłoki w wodzie bo widzi w tym większy sens niż w edukacji . Serial przypomina mi Pokot - dzieło lewaczek - Tokarczuk i Hollandowej. Zemstą za zabicie 2 psów było morderstwo kilku ludzi , a wszystko kończy się sielanka dla morderczyń (też kobiety - przypadek ? )