Co jeśli cały świat przedstawiony w Devs, to od początku do końca jedna wielka symulacja?
Czy w normalnym świecie jest możliwe cofnięcie się w przeszłość o kilka tysięcy lat niczym "z kamerą wśród..."?
Moim zdaniem nie. Dlatego każda sekunda od początku świata wykreowana została w symulacji. Dzięki temu możliwe jest nie tylko podpatrzenie przeszłości, ale też i przyszłości. Jednakże do pewnego momentu, być może z góry założonego, gdzie następuje pewien reset i symulacja następujące od nowa / konkretnego stanu zapisu.
Koniec końców mamy jedną główną symulację oraz podsymulacje, gdzie dwójka bohaterów w formie "duchów" zostało przeniesionych.