Nie zawiodłem się, producenci w końcu zdecydowali się na wprowadzenie pary gejowskiej i śledzimy ich zabiegi o adopcję dziecka, mamy białych suprematystów, dobrodusznych czarnoskórych stróżów prawa, na szczęście są też zżyci z naturą Indianie, nie zabraknie obrzydliwego białego milionera, który niszczy środowisko .... zabrakło pastora seryjnego mordercy, lesbijskiej pary, albo przynajmniej księdza pedofila, którego Dexter w finale zaszlachtuje w kościele.
Dałbym 1/10, ale ze względu na poprzednie sezony będzie 2/10.
Ktoś najwyraźniej chce zarżnąć pamięć o tym serialu. Moje oglądanie właśnie się skończyło.
Masz słabą pamięć. Ksiądz pedofil był w pierwszym odcinku pierwszego sezonu. Byli tam czarni, skośni i latynosi. Jedynie zatem wątki homo są tu czymś nowym, czego nie może zabraknąć w żadnej nowej produkcji w dzisiejszych czasach.
Tak pamiętam, pastor pedofil. Statystycznie musiałby zamordować ze 100 tysięcy seryjnych morderców, aby trafić na pastora, który gwałci dziewczynki, to jest niewielki ułamek wszystkich ofiar pedofili wśród księży, najwięcej ofiar ponad 80% (statystyki z Francji z ostatnich bodaj 50 lat) to oczywiście chłopcy, czyli ofiary księży gejów. No, ale o tym sza, cicho sza :)
Przechodzisz to od jednej skrajności w drugą. I nie, nie po to istnieje KK, to tylko drobna korzyść, która pojawiła się niejako przy okazji.
Pedofilia jest parafilią seksualną, i z tego co wiem nie stwierdzono zależności pomiędzy orientacją seksualną a preferowaną płcią w przypadku pedofilii. Dane, o których mówisz wynikają z tego, że w kościele chłopcy są po prostu bardziej "dostępni" niż dziewczynki – kościół ze swojej natury jest skrajnie patriarchalny i antykobiecy, na przykład niemal tylko chłopcy mogą być ministrantami. Czytałem chyba ten sam artykuł co ty, i faktycznie, jest w nim mowa o tym, że 80% ofiar pedofili w kościele we Francji to chłopcy. Ale może spójrzmy, jak brzmi cały akapit:
"The study’s authors estimate 80% of the church’s victims were boys, while the broader study of sexual abuse found that 75% of the overall victims were girls".
A homofobię, przypominam, można wyleczyć :*
Kiedy już nie masz sie do czego dopier...to zawsze można do tego. Nienawidzę na siłę wrzucania do serialu wątków gejowskich, ale akurat po pierwszym odcinku nawet tego nie zauważyłam. Dawać 1 za to to już naprawdę trzeba być mocno skrzywionym.
Ocena poszła za najnowszy sezon, a nie za całość. Pierwsze 3 sezony to 9/10, jak widzisz olałem nawet mocno naciągany odcinek z pedofilem pastorem, który statystycznie powinien być księdzem gejem. Ale i tak jest 9/10. Natomiast 9 sezon, to propagandówka klasy B, coś między zabójczymi kurczakami a Idą. Żal mi po prostu Dextera :)
To serial, nie statystyka. Był pastor pedofil, czemu nie. Statystycznie to Dexter nie trafiałby na seryjnych morderców 'co odcinek', więc jest to z Twej strony czepianie się dla samego czepiania.
o jejku o jejku pokazali parę gejowską więc zepsuli pamięć o serialu i w ogóle wszystko w Twoim życiu.
a teraz podejdź do lustra, spójrz sobie w oczy i uderz się z plaskacza z całej siły w twarzy, najlepiej ze 3 razy za to jaki jesteś głupi i uprzedzony.
To nic, że aktualnie sezon trzyma poziom zdecydowanie lepszy niż np sezon 5 czy 7 i zapowiada się bardzo ciekawe, a 3 odcinek tylko podkręcił to wszystko. Najważniejsze to para gejów.
Pewnie ten biedny jeleń, którego zastrzelili byłby 10x inteligentniejszy od ciebie.
Wyobraź sobie, jak on gada ze znajomymi:
— Ej, Krzysiek, musisz sprawdzić serial XYZ, jest super!
— A geje są?
Xddddd
no zapewne tak właśnie to wygląda :D chyba, że ma samych znajomych takich jak on to wtedy przechodzi to przez automatyczną filtrację i nie docierają do niego produkcje z wątkami homo
Ale o co chodzi w ogóle? Tylko na to zwróciłeś uwagę? A całą resztę przespałeś czy byłeś zbyt zajęty szukaniem czegoś do czego sie można przy*ebać? Na pewno nie pomyliłeś seriali?
A ja autora wątku nieco obronię przed atakiem dla samego ataku. Przez tyle dziesiątek late można było robić filmy które nie tylko nie miały podejrzanych społecznie wątków a nawet publicznie je piętnowały. Teraz z racji źle pojętej politpoprawności musi się znaleźć kilka tego typu elementów bo produkcja nie przejdzie cenzury prewencyjnej. Czyli mamy wolność sztuki czy może jednak już nie?
Co do osób atakujących autora wątku to zastanówcie się przez chwilę dlaczego wam takie wątki nie przeszkadzają? Może przez tyle lat indoktrynacji i źle pojmowanej "tolerancji" wylewającej się z każdego możliwego ścieku. Zaczynanie nie tylko akceptować taki stan rzeczy ale nawet zaczynacie go bronić w momencie kiedy ktoś ośmieli się nie zgodzić z powszechnie panującą opinią.
Ależ oczywiście, że spora część osób broni "takiego stanu rzeczy". A wiesz dlaczego? Bo to jest po prostu przyzwoite. Cała najnowsza historia ludzkości to historia emancypacji kolejnych grup, które kiedyś były wyrzucane na społeczny margines – chłopów, mieszczan, robotników, kobiet, mniejszości etnicznych, teraz osób LGBT+. Jeśli widzisz coś złego w tym, oznacza to, że jesteś po prostu uwsteczniony. Tylko pamiętaj – w tych "starych, dobrych czasach" najprawdopodobniej sam byłbyś społecznym marginesem.
Albo jesteś po prostu typowym Polakiem – pogarda to sport narodowy waszego skudlonego plemienia.
A może moj drogi przyjacielu, ziejący pogardą do Polaków dokładnie pokazać w którym miejscu napisałem, że to nie jest przyzwoite? Bo tak sobie czytam jeszcze raz i nie widze. Natomiast widzę, że poruszamy temat dodawania na siłę wszędzie wątków które nic nie zmieniają. Ktorych równie dobrze by tam mogło nie być i nikt by nie zauważył. Skoro piszesz po Polsku mogę założyć, że jesteś Polakiem. Dlatego jezyk ojczysty nie powinien być dla Ciebie zagadką i takie subtelne różnice powinieneś był wyłapać.
Atak dla samego ataku to akurat przeprowadził autor wątku. Bliżej mi do konserwy niż obrońców LGBt, ale jest różnica między nachalnym wciskaniem wątków (przykład: serial Batwoman), a dodaniem ich mimochodem tak jak w Dexterze. Oczywiście że wątku homo czy każdego innego zapychacza mogłoby nie być, ale myślę że jakbym miał odpuścić serial to znalazłyby się lepsze powody niż to że sobie gej chodzi po mieście, a glina jest czarny. No i pamiętajmy że jednak serial dzieje się w USA. Tam jest to codzienność, a serial w jakimś stopniu odwzorowuje życie mieszkańców tego regionu. To tak jakby się oburzać że w Afryce sami "wiecie kto".
Swego czasu trafilem na pewien artykuł opisujący pewne niepisane zasady tworzenia filmów. Głównie chodzi o Hollywood i rynek amerykański. Bylo ich chyba ze 13. Jesli film sam w sobie nie jest crapem to powinien sie trzymać tych zassd aby miec szanse na sukces. I tak np szef policji musi być czarny. I tak jak sobie przeanalizuje to praktycznie zawsze jakis inspektor na komendzie jest czarny. Dla mnie to zaden klopot. Po prostu czasami propaganda juz jest wciskana az za bardzo. Np w 3 sezonie Detektywa byla scena gdzie glowny bohater (czarny i majacy pelna rodzine) musi pojechać na iinterwencjędo domu samotnej (oczywiście bialej) rozwiedzionej kobiety. Nie interesuje się dziecmi i w dodatku chleje i się wydziera "przecież mam prawo do własnego życia". Niby zeyczajna scena a jednak ma wydźwięk wiadomo jaki. Czarni tworza szczęśliwe rodziny a glowa jej jest inspektorem policji w czasach jak nie lubia czarnych. A biala kobieta "korzysta z zycia i niczym sie nie przejmuje". Scena do serialu absolutnie nic nie wniosla ale była.
I co w związku z tym? Ile tego wątku gejowskiego jest w Dexterze? A już czepianie się przez autora czarnych gliniarzy zakrawa o lekki rasizm. Poprawność polityczna to syf. Nie lubię nachalności i jestem z tych co kręcą nosem kiedy np. biała postać jest grana przez Afrykańczyka albo kiedy postać hetero jest zastępowana homo (np. w nowej wersji Roswell). Ale powtórzę jeszcze raz. Czepianie się tego akurat w Dexterze jest objawem zwykłego malkontenctwa.