PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 204348
7,3 28 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

2 opinie.

użytkownik usunięty

Postać Vogel wprowadzona mega słabo, można by jakoś ciekawiej to zrobić.


Deb jest brzydka.

ocenił(a) serial na 9

1. Po części się zgadzam
2.Nie zgadzam się

ocenił(a) serial na 9

Przy pierwszej serii nie przepadalam za Debra, jakoś psuła mi ten serial, natomiast teraz uwielbiam dziewczyne !!! Uwazam ze jest super laska i wogole super aktorka, a to jak gra Debre -nie do podrobienia. Vogel wg mnie tez fajna postac ,w niestety ostatniej juz serii Dextera :/

użytkownik usunięty
asiaoko25

po kilku pierwszych sezonach też ubolewałem że kiedyś się serial skończy, ale teraz to już jestem z tego zadowolony bo ewidentnie to jest ciągnięte na siłę, słaby ten 8 sezon jak na razie.

Też uważam, że słaby. Niby znajome twarze, ale wszystko się jakoś nie trzyma kupy, nie ma tego prawdziwego klimatu Dextera, byle jakie i banalne te jego wewnętrzne monologi, psychiatrzyca nieprzyjemna (pewnie sama jest psychopatką), całość przyciężka i niezbyt interesująca...

ocenił(a) serial na 10

Vogel jest bardzo mało wiarygodna, pozatym aktorka gra bardzo słabo - to fakt

Mnie się postać Vogel bardzo podoba, ciekawa relacja między nią i Dexterem.
Natomiast zgadam się co do Debry - raz,że jest wręcz odpychająca z wyglądu (i nie, nie musi być seksbombą, bo to inna skrajność, ale ona jest po prostu paskudna), a dwa, że to zwyczajnie irytująca postać. Jej przekleństwa są już karykaturalne i męczące,zamiast twardzielki mamy jakąś pseudopolicjantkę na poziomie emocjonalnym dwunastolatki.

ocenił(a) serial na 10

Zgadzam się. Vogel w zwiastunach zapowiadała się rewelacyjnie. Niestety okazuje się jak na razie totalną klapą. Nie ma w niej nic ciekawego, przyciągającego wzrok czy sprawiającego, że zapada w pamięć. Oby to się jakoś rozkręciło..

ocenił(a) serial na 10

Ej, ten poprzedni temat pod hasłem "jaka Deb jest brzydka" zablokowano? Ciekawe dlaczego.

Mi Vogel się podoba, nadal pozostaje trochę enigmą i więcej jest teorii spiskowych niż faktów. Ciężko oceniać po trzech odcinkach kluczową postać sezonu, bo dostaliśmy na razie wstęp i pewnie masę mylnych poszlak, jak to bywało. Nie jestem ekspertką i nie będę się wypowiadała na temat warsztatu aktorki, jednak wydaje mi się, że celowo uczyniono ją taką wiecznie drętwą (niby się boi, ale wyraz twarzy ten sam, co zawsze) - pewnie tajemnice dr Vogel poznamy na koniec.

latte

Moim zdaniem gra aktorska Vogel jest genialna. Drętwa, ze specyficznym poczuciem humoru. Charlotte Rampling wcieliła się idealnie w postać psychoterapeutki. Jak mnie rozbawiła ta końcowa sytuacja z Debrą, kiedy ta się zaczęła rzucać, a Dexter jej wbił strzykawkę. Dr Vogel: "-Interesting." z takim tonem! Co do warsztatu aktorskiego dodam, że Debra w tym sezonie bije na łopatki. Strasznie mi się podoba jak grała naćpaną kokainą. Upojenie alkoholowe trochę gorzej, ALE i tak genialnie. Deb ma w sumie dobrą figurę, a twarz...dobre oddaje emocje :D

sprintf

upojenie też dobre, zachowywała się naprawdę jak osoba, którą targają: kac "normalny" i moralny ;)) Podobało mi się, kiedy chciała na głos powtórzyć Quinowi, po co przyszła, aż ten musiał schować jej papę w swoje ramiona :P Jak na razie ten sezon należy aktorsko do Jennifer, Michael jak dotąd tylko chodzi z nachmurzoną miną.

Melody86

Michael fajnie się denerwował w sumie. Ale co on tam ma grać, faceta bez uczuć, który de facto jakieś tam uczucia ma. Nawet się trochę podenerwował. Taka rola.... w sumie nie mam pojęcia, jak ludzi przy serialu na takim poziomie mogą w ogóle mówić, że gra aktorska jest kiepska. W takim serialu aktorzy są po prostu z najwyższej półki. Koniec i kropka. Można się od nich uczyć latami. :P

1. Zgadzam się trochę
2. Również się NIE zgadzam ;]]

1. Postać pani doktor jest wprowadzona spokojnie i z odcinka na odcinek jest jej coraz więcej i robi się ciekawiej...zobaczycie jaka jazda będzie w 4 odcinku.
2.Nie zgadzam się Jenniefer=Deebra jest mega seksowną i piękną kobietą

Może nie jest aż tak tragicznie, ale faktycznie słabo wypada przy wcześniejszych "przyjaciołach" Dextera. Nie wyróżnia się szczególnie, brakuje mi ciekawych dialogów pomiędzy nią a tytułowym bohaterem. Na początku byłam jej ciekawa, teraz niespecjalnie . No ale może będzie lepiej.

A Deb już męczy swoim zachowaniem. Mogłaby się ogarnąć dziewczyna.