1 sezon rewelka, drugi na poczatku byl ok ale tak w polowie zaczal mnie nudzic. W kazdym odcinku powtarzane jest po kilka razy jak to go Harry oklamal, jak to znal jego matke i jak to Dex nie wie kim jest ale musi sie dowiedziec kim jest zeby wiedziec kim ma byc :P No i ta irytujaca baba z odwyku, irytujaca postac, irytujacy akcent - i sceny z jej udzialem troche sie dluza. Mniej sie dzieje, wiecej gadaniny. Jestem po odc.7. Ale moze koncowka powali ;)) Fanka pozostaje.
2 sezon trochę gorszy od pierwszego, ale końcówka b. dobra. Za to 3 sezon trochę "ssie" ;). Jednak wszystko rekompensuje sezon 4, który moim zdaniem dorównuje pierwszemu. Momentami nawet go przebija.
jak dla mnie nie ma bata zeby jakis sezon ssał.wszystkie sa wyjebane w kosmos.dla mnie najlepszym sezonem jest 3 ,szczegolnie ostatnie odcinki jak dex prawie wpadł.no po prostu ten serial wymiata jednym słowem!
hmm - wlasnie jestem pod koniec drugiego i znowu jest ciekawie. Poczatek ciekawy, srodek sezonu sie ciagnie, koncowka znowu ciekawa. Rozkreca sie ponownie jak Doakes wkracza do akcji i jak odwala Lili, ale wczesniejszych pogadanek o tozsamosci i kodeskie bylo w pewnym momencie za duzo. I w pewnym momencie przesadzili tez z powtarzaniem scen z malym dexem i jego matka :)