Tu wpisujemy własne opinie o najnowszym odcinku Dextera. Wg mnie odcinek dobry, szczególnie ostatnie minuty...
zgadzam się, wszystko nabiera tempa ;) choć trzeba przyznać, że ciężko będzie scenarzystom "uratować" Dexa ;) no i końcówka (pomijając zdjęcia)- Lumen zaczyna się zagłębiać w profesje Dexa, rozumieć go, asystować... fajnie to wszystko można rozwinąć. Jedyne co mnie drażni to występ Dextera na scenie. Czekam na następny!
Odcinek 8/10
Końcówka po prostu wymiata, ciekaw jestem kto tam w promo do drzwi się dobija ? :P Quinn czy ten jego wynajęty gościu :P
Odcinek jak odcinek , za bardzo w napieciu nie trzymal mnie . To wszystko juz bylo w sezonie 3cim wiec wg mnie nie ma sie czym ekscytowac. Caly 5ty sezon ogolnie sredni a moze po prostu formula sie juz skonczyla?? Koncowka 'Take it' oczywiscie zapowaiada sporo emocji . Co do zabicia tego typa to wydaje mi sie to troche zbyt proste . JEstem pewny , ze w hotelu sa kamery i material z nagraniem jak ochroniarz wchodzi do pokoju obok pokoju Dextera i nigdy z niego nie wychodzi nakierowal by podejrzenia w kierunku naszego killera . Wiadomo , ze Chase bedzie szukac swojego szefa ochrony , moze pokaza to w kolejnym odcinku , jesli jednak nie to spory zawod bo wczesniej kazdy kill dopiety byl w 100 % i nie bylo sie do czego przyczepic , ten byl zbyt prosty. Zobaczymy .
Po co się czepiać szczegółów zamiast cieszyć się filmem? Jakbyś tak miał rozpatrywać każdy odcinek to za chwile się zapytasz kto wymienił ościeżnicę od drzwi które Cole wyważył, bo było widać że poleciało trochę drewna z okolicy zamka.
Tyle, że coraz trudniej cieszyć się takimi bredniami.
Brednie + powtarzanie się po poprzednich sezonach. No ale zawsze to Dexter... (szczerze mówiąc - na pierwszosezonowym rozpędzie jeszcze do tej pory lecę)
Odcinek dosc kiepski. Wszelkie wątki poboczne - tak słabe jak od ostatnich kilku sezonów. Dexterowy przeciwnik chyba jeszcze nudniejszy niż ten z 3 sezonu (tutaj - grupowy).
Śledzenie dextera to w 2 sezonie było cos. Tutaj - nuudy.
Partnerstwo? Również w 2 sezonie było najlepsze (bo i tam się pierwszy raz bratnia dusza pjawiła). Nowego - nic.
A zakończenie 8 odcinka? Tak, tak emocjonujące, ale... Nie chcę żeby ten serial leciał sobię prison breakową metodą - na koniec każdego odcinka trzęsienie ziemi, wydaje się, że z tego już nie sposób się wykaraskać, ale nieee, to tylko pozory. Główny bohater znowu się wywinie.
1 sezon - pasjonował i trzymał w napięciu zagadką kryminalną, a nie takimi tanimi chwytami.
No ale nic, oglądam dalej (w żadnym serialu do tej pory nie wytrzymałem do 5 sezonu, zazwyczaj na 2 kończyłem przygodę)
odcinek jak odcinek, to już było ,1 sezon był lepszy już mnie męczą wasze komentarze jak ci się nie podoba to se oglądaj m jak miłość tam masz serial bez bredni.
Nie podoba mi się i sobie piszę na tym forum (tak jak ci którym się podoba i piszą), więc luz.
Męczą cię wtórne komentarze? :) A wtórne odcinki i sezony serialowe już nie? ;)
Dlaczego oglądam? Dla nadziei na chwilowe nawiązania do dawnych klimatów (czasem się zdarza). Poza tym - przewijam głupawe wątki obyczajowe już od 3 sezonu (typu - perypetie miłosne komendant, detektywa i debry, poziomem zbliżone własnie do telewizyjnych tasiemcow)
fakt ogólnie sezon średni, podobny do trzeciego, akcja nieśpieszna. I na samym końcu cliffhanger- zaczyna sie już powoli robić jak w Modzie na Sukces:)
5 sezon 6/10
Właśnie obejrzałam i rzeczywiście akcja nabiera tempa. Nie wiadomo czy Quinn tak szybko dostanie te zdjęcia bo pewnie gościu będzie żądał więcej kasy. A jak przyjdzie szantażować Dexa to ten go zabije. Jestem fanka serialu ale jednocześnie nie chce żeby ciągnął się w nieskończoność. Powinien zakończyć się po następnym szóstym sezonie kiedy jest jeszcze na świetnym poziomie.. Na koniec tego najlepiej w ostatnich minutach zajęcie Dextera wychodzi na jaw a od następnego zaczyna się pościg i śledztwo. Nie jest to tez takie nieprawdopodobne bo jeżeli scenarzyści pozwolą Quinnowi odkryć prawdę a potem Dexter go szybko zabije i akcja zatoczy kolo jak z Doaksem a to było by bez sensu. Ktoś w końcu musi poznać prawdę i przeżyć by ja rozgłosić a kiedy może być lepszy czas niż teraz gdy Dexowi asystuje niedoświadczona i żądna zemsty Lumen?
najlepsze było, jak Dexter spał na przemowie typka od "Take It" i sobie pomyślał "niektórzy szybciej niż inni" i za sekundę ten Chase "niektórzy szybciej niż inni" po tym mina Dextera była świetna :) takie smaczki są najlepsze...co się tyczy odcinka, rzeczywiście te morderstwa spowszedniały, pamiętam że w sezonie 1 i 2 było masę planowania, przygotowywania teraz tego nie ma - szkoda. Tym bardziej nie chce się wierzyć że Dexter daje się szpiegować jakiemuś pijaczynie gliniarzowi ? To niedorzeczne, nigdy nikt go nie namierzył, a teraz nagle Robocop popstrykał mu fotki jak wrzuca "worki" do zatoki...
mimo wszystko czuć że serial musi się skończyć w 6 sezonie, bo formuła się wyczerpuje...Mimo wszystko - we are gonna take it :)
Mimo wszystko wczesniej wiele ludzi sledzilo Dextera i jakos zawsze dawal sobie rade, zawsze zorientowal sie co i jak, a teraz ?
Jakie worki? Robocop robił zdjęcia jak Dex i Lu pakowali walizki na łajbę. Patrzcie uważniej!!!
pierwsze zdjęcie, które widzimy to jest ostatnia scena z Dexterem i Lumen na łodzi, a "Pijaczyna" przewija je do początku tej "historii"... samego wrzucania worków do wody owszem nie widać, aczkolwiek na pewno jest ten proces zapisany w pamięci aparatu, no chyba że mu bateria padła i wymieniał akurat w momencie zrzucania worków...
odcinek mocny, ale po przeczytaniu przedmówców stwierdzam, że odcinek zostawia na prawdę mnóstwo do życzenia! ;]
tak na logikę, jak miał zrobić zdjęcia wrzucania worków jeśli dex robi to gdzieś hen na środku zatoki, dopiero tam gdzie jest odpowiedni prąd? technika techniką ale takiej lutnety robocop chyba nie ma :>
A ja mam nadzieje że napisy będą dzisiaj jeszcze bo kurde jeśli obejrze bez napisów to bede rozumiał całość gdzieś hmm 3/4 odcinka.
Z tego co słyszałem, to napisy w serwisie NAPISY24(PL) są gdzieś tak 21:30 - 22:00.
Końcówka genialna! Dziś zrozumiałem, że Lumen jest potrzebna. Wszystko po to żeby pokazać, że z Dexem mogą współpracować tylko tak zepsuci jak on. Harry był świetnym gliniarzem, Miguel tak naprawdę miał tylko chęć zabijania, a Lumen przeżyła coś strasznego zupełne jak Dex. Moment kiedy Dex wspomniał Miguela był niesamowity, uwielbiam takie odwołania. To pokazuje, ze ten serial idzie w bardzo dobrym kierunku. Świetny sezon według mnie. I nie dlatego ze uwielbiam dexa, a dlatego ze ciagle dzieje sie cos niespodziwanego. Take it!;D
Jak dla mnie świetny odcinek. Trzymał w napięciu przez cały czas.
Wątek o którym jak na razie nie wspomnieliście to ten z Debrą i LaGuertą - mimo że nie lubie Deb, to mam nadzieję że jej się upiecze akcja z Fuentesami, a pani porucznik zapłąci za swoje kłamstwa.
Swoją drogą ciekawe czy te wątki nad którymi pracuje policja połączą jakoś z dexem.
Odcinek ósmy był tak zajeb*sty że nie mogę doczekać się następnego i z wrażenia zamówiłem koszulkę na Allegro. Tutaj też było kilka śmiesznych scen i parę dość wciągających.Coraz to nowsze wydarzenia (Odkrycie że to jednak Jordan Chase ją gwałcił, bił ). Dexter jak zwykle zapomina o kodeksie przez co terminator zrobił mu zdjęcie. Po obejrzeniu promo widzę że czeka nas jeszcze więcej akcji. Moim zdaniem Quinn pojedzie nad morze zobaczyć co kryje się w tych workach. Polecam ten i każdy następny odcinek Dextera. Łukasz
Po objrzeniu zapowiedzi stwierdzam ze ciezko bedzie Dexterowi wybrnac z sytuacji. Dex robi coraz wiecej bledow, pozwala zeby sledzil go jakis zapijaczony gliniarz. Jeszcze akcja w kolejnym odcinku bedzie ostra :)
hej :) czy ma ktoś z was napisy do tego odcinka? jeśli tak to błagam o wysłanie ;)
agata-heyah@o2.pl z góry bardzo dziękuję
Powiem tak Liddy ogolnie dobra postac,wprowadza zamieszanie i mysle,ze nie jest to glupi facet...typ skurwy****...ale z glowa na karku.Ta postac dobrze robi temu serialowi,ale ogolnie to nie lubie Liddiego i mam nadzieje,ze skonczy na jakims heblowanym stoliku nakrytym przez naszego maestro :)...siostra Dex'a mnie wkurza,nie wiem ale trace do niej zaufanie jako do postaci grajacej policjantke/detektywa...watpie czy na swiecie sa tak dziwne i nie stabilne kobity pracujace w policji<<niektorzy z fanow ja lubia,bo jest niby fajna dupa...no ja nawet po pijaku nie wiem czy bym sie za nia ogladnal,ale to sprawa gustow...im dalej to tylko jej postac mnie coraz bardziej rozczarowuje...za to batista mi sie zaczyna coraz bardziej podobac i fajna tez jest postac Manzon<,mam nadzieje,ze cos z nia bedzie wiecej w tym sezonie jeszcze.
naprawdę świetny odcinek, Dexter Inc. ;) scenarzyści na pewno wybrną z całej tej sytuacji po za tym nie od dziś wiadomo, że będzie następny sezon 6 i jak sobie to wyobrażacie, że przez cały sezon 6 Dexter miałby uciekać bo ktoś ujawnił jego prawdziwą profesję? To nie Prison break. Nie wiem co będzie w następnym odcinku. Nigdy nie oglądam zapowiedzi , lubię być nieświadom tego co się wydarzy w kolejnym epizodzie, w końcu na tym polega cała przyjemność z oglądania ;)
świetny według mnie odcinek , dobra była ta scena jak dexter uspokajał Lumen i doprowadził do tego że poczuła się przy nim bezpieczna , dostała cenną pamiątkę od dextera ;D . Liddy to świetna postać , sprytna , przypomina mi T-baga z Prison Break ;)
Mnie się wydaje że Dexter przez brak ścisłego przestrzegania kodeksu będzie miał bardzo ciężko żeby wszystko posprzątać , Liczę na to że wróci wątek Debry która badała powiązania brata z dexterem , ale jest mało prawdopodobne.
Nie będę dużo pisał z racji, że jestem zmęczony i kompletnie zapomniałem co miałem napisać moim zdaniem najlepszy odcinek w tym sezonie głównie ze względu na końcówkę, oby nie zakończyli tego jakoś "banalnie" jak mieli zwyczaj to robić, a jak zacznie się już robić gorąco koło Dex'a Liddy na bank ląduje na stole. Moim zdaniem Quinn nie ma jaj do "gnębienia" Dexa tak w dużym skrócie, a Debra trochę mi się śmiać chciało jak gadała z Dexem o tym zabójstwie swoim jakby mieli się sobie zaraz pozwierzać np Dex - Idę dzisiaj zabić Cole'a - Debra - Tylko uważaj na siebie; niedługo takie dialogi zaczną robić :P Ale nadal kocham ten serial :D
Zmęczenie materiału. Serial staje się odtwórczy, a co za tym idzie nudny. Jeśli nie wymyślą czegoś nowego, to na tym sezonie skończę moją przygodę z Dexterem. Szkoda.
Może i cudność Dextera się kończy ale zabicie Cola wywołało we mnie równie silne uczucia co w pierwszych sezonach. To uczucie ulgi, śmierci zła udziela się bardzo mocno. "Tick tick tick"
Widać że twórcom wyczerpują się pomysły. Tak wielu niedorzeczności nie było chyba w żadnym z poprzednich sezonów. Dexter powoli staje się bajeczką dla dzieci, fanów którzy wybaczą kompletne bzdury z sympatii do serialu. Mam nadzieję, że w następnym odcinku pojawi się coś ciekawego, jakiś przełom, bo dotąd ten sezon uznaję za beznadziejny (a byłem wielkim fanem przygód Dextera; nawet nielubiany przez wielu sezon 3. mi się podobał).
Kolejny słaby odcinek. Nie widać żadnej poprawy, co i tak nie jest dla mnie zaskoczeniem. Powielanie poprzednich sezonów razi cholernie po oczach. Na dodatek jest tyle naciąganych rzeczy, że głowa mała. Dexter stacza się na dno. Podobnie jak addam23, ja również jadę na pierwszosezonowym rozpędzie. Jak to dobrze, że w poniedziałek pojawiają się nowe odcinki The Walking Dead i Boardwalk Empire.
Słaby? Słaby to był nowy odcinek The Walking Dead. Ten odcinek dexa był poprostu bardzo dobry :D w koncu kill w starym stylu duzo zwrotow akcji i w koncu ciekawe wydarzenia u Maiami Metro. Dla mnie odcinek rewelacyjny a koncowka wymiata.
Ten serial upodabnia się do ostatnich sezonów Prison Break - może i dużo zwrotów akcji tylko że to wszystko jest coraz bardziej absurdalne.
No i wcześniej serial nie był zwykłym kryminałem bo ważnym wątkiem był psychiczny rozwój Dextera, jego walka z mrocznym pasażerem i to jak stał się niemal "normalnym" mężem i ojcem. Teraz nie ma o tym ani słowa.
no niestety serial sie robi coraz gorszy..
Mam nadzieje podobnie jak kolega, że nie popełnią błedu pb i nie zrobią z tego serialu totalnego chłamu - póki co jeszcze jako tako się trzyma, ale do pierwszych sezonów sie nie umywa.
powinni kończyc na tym sezonie.
no w sumie zgadzam się , ten sezon zdecydowanie słabszy od poprzedniego i raczej to powinien być ostatni sezon ale wątpię żeby skończyli na tym sezonie jeszcze pocisną zapewne do 7 sezonu :D
Co do docinka nie był zły a końcówka w tym odcinku bardzo dobra, wynajęty ziomek Quinna robi zdjęcia na gorącym uczynku jak Dex i Lumen wyrzucają zwłoki, będzie się działo :]
O sorry, Liddy nie może wiedzieć, że wyrzucał zwłoki. Dex wyrzucał "tylko" czarne worki. Może to były śmieci, stare rzeczy z domu, ubrania itp Rity? Formalnie grozi mu tylko jakiś mandat za zanieczyszczanie oceanu, samych worków nie znajdą bo płyną z prądem. Jedynie co, to może wzbudzić podejrzenia u Quinna. Bo widać, że Liddy ma wyjebane na Dexa, on potrzebuje kasy i dlatego to robi.
Liddy widział jak się pakują walizami do łodzi, jeśli został dłużej to i mógł zobaczyć że wrócili bez walizek, ale wyrzucania worków do wody nie mógł dojrzeć, bo był przy brzegu, a prąd wodny który odnalazł dexter jest na środku zatoki.
Przecież cały 5 sezon jest o jego walce z pasażerem! Ten wątek przecież pojawił się pod koniec 4 sezonu. Przez pierwsze 3 nie robił nic by coś z tym zrobić. A dla mnie sezon 5 już jest najlepszy ;)
Mnie się podobało, po raz pierwszy poczułam tak na prawdę po co jest Lumen, zaczynają się siebie nawzajem uzupełniać i robi sie coraz ciekawiej :) take it ! :)
“Tick tick tick. That’s your life running out.”
Dla mnie też najlepsza koncówka, ale podejrzewam, że ten pasożyt Liddy bedzie chcial Dexa szantażować, żeby wyłudzić więcej kasy, albo wymyślą, że chciał "zniszczyć rzeczy Rity"?
Wątek z poprzednich odcinków Quinna z synem Trójkowego - już mu pokazał zdjęcie, a tu nic... Szkoda, że tego nie rozwinęli, bo budziło we mnie trochę emocji. Tak samo zapowiadało się z Santa Muerte, niby coś się dzieje, a tu już koniec. Myślałam, że więcej będzie tych ofiar.
Jednak, cały sezon (jak większości) wydaje mi sie trochę nudny. LaGuerta, jak zwykle dba o swoje cztery litery, nie ma Masuki "żenujących żartów", Batista też taki bezekscesowy ...
Ciekawi mnie to, jak potoczą się losy Jordana... ;]
Zobaczymy co dajel :)
Wydaje mi się, że wątek z Quinnem i synem trójkowego będzie kontynuowany, także o to bym się nie martwił.
Co do samego odcinka zaś, muszę powiedzieć, że był mocno średni, było parę fajnych wątków, ale ogólnie nie zachwycił. Mam wrażenie, że koleś od "Tick, tick, tick" nie jest tym, za kogo uważa go Dex, za łatwo. Coś mi też mówi, że Liddy skończy prędzej, czy później na Dexterowym stole, co z jednej strony jest pożądane - oddalić choć trochę zagrożenie od głównego bohatera, którego darzę szczerą sympatią, a z drugiej niezbyt satysfakcjonujące, jeżeli Dexowi uda się znów wywinąć. Zresztą nie ma już tyle do stracenia, co kiedyś, więc ujawnienie światu jego drugiego "ja" było by dobrą końcówką.
Pozdrawiam.
Odcinek bardzo dobry nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób krytykuje 5 sezon według mnie jest zdecydowanie lepszy od sezonu, 3 który według mnie był okropnie nudny. Przyznaje akcja w sezonie 5 rozwijała się powoli, wkurzało mnie jak Dexter przez pierwsze 3 odc. ciągle mówił " chcę żeby Rita wróciła itp. brakowało mi na początku niektórych wewnętrznych monologów Dextera jak np gdy FBI przesłuchuje Dextera jest powiedziane coś takiego " panie Morgan wiemy, że był pan w domu Artura Michella brakowało mi tego że Dexter nie powiedział do siebie " lepiej tego opacznie nie zrozumieć lub czy wiedzą że to ja jestem Kayle Buttlerczy, coś takiego.)
Brak watku z FBI dlaczego nie poruszają tego tematu to nie wiem, zadowoliłaby mnie chociaż jedna wzmianka na temat Kyla Butlera swoja droga jakim cudem FBI nie skapneło się, że to zmyślone nazwisko to nie wiem. Nawet Artur to odkrył nie będąc agentem.
Plusy:
Podoba mi się wątek z Lumen jest w końcu ktoś przed kim Dexter nie musi udawać. Lumen wie o nim dosłownie wszystko wprowadził ją w każdy element swojej profesji w przeciwieństwie do Migella którego okłamywał i wystawiał na próby od początku ich znajomości czując, że mogą z nim być problemy.
Ciekawa jest tez grupa gwałcicieli - zabójców, Dex i Lu zabili już 3 osoby z fotografii zostały dwie i Jordan Chese. Tak swoja drogą ciekawe skąd oni się wszyscy znają może z jakiegoś obozu? Jordan Chese czy tylko mnie wydało się dziwne, że wiedział on tyle o Dexterze? A i według mnie Cole podejrzewał coś w związku z Dexterem ta scena jak idą razem przez korytarz w hotelu miałam wrażenie, że zaraz wywiąże się walka między nimi. Nie podobało mi się natomiast,że nie próbowali siłą wyciągnąć od Cola nazwisk pozostałych tylko go zabili. Postać Jordana Chesa będzie, dla Dextera trudnym przeciwnikiem, bo niby jak zorganizuję zniknięcie tak popularnej i bogatej osoby upozoruje samobójstwo jakiś wypadek?
Czekam na rozwój sytuacji w następnym odc.
wątek LaGuerty strasznie naciągany i zrobiony na siłę chyba tylko po to, żeby przygotować nas na dowiedzenie się przez Debrę prawdy o Dexterze. Poza tym: same plusy:
- wyniesienie zwłok w walizkach: przerewelacyjny motyw
- Dexter przy mikrofonie: i w bardzo nieodpowiednim momencie i do tego troszkę uzewnętrznił swoje "emocje"
- końcóweczka, tylko szkoda że tak na siłę na koniec wstawiona
- zabójstwo i całe jego planowanie
- no i oczywiście to na co czekamy, czyli zaczynająca się zsuwać z łomotem lawina. Powolutku, powolutku zawiązano wątki, teraz będzie tylko ekszyn. Oby tylko nie skopali tego a la sezon 3ci, bądź koncówka 2giego.
Co odcinek to lepszy, ale rewelacji jeszcze nie ma. Zasłużone 7+/10
najlepszy sezon z ostatnich 3