Tuż po finale siódmego sezonu "Dextera" amerykańskie media solidnie przemaglowały prowadzącego produkcję serialu - Scotta Bucka. Ten zdradził sporo interesujących szczegółów dotyczących niedzielnego finału i ósmej serii. SPOILERY!
Spoilery z finałowego odcinka 7. sezonu "Dextera".
Jednym z najważniejszych wydarzeń finału było postrzelenie LaGuerty przez Debrę. Życie siostry głównego bohatera kolejny raz się zmieni. - Debra będzie kolejny raz, kimś zupełnie innym, niż w poprzednim sezonie. Bez względu na to, co zrobił Dexter, ona zrobiła to po to, by ochronić osobę, na której jej bardzo zależy. To na pewno połączy ich jeszcze bardziej i wpłynie na ich związek - powiedział Buck.
Śmierć LaGuerty będzie miała też ogromny wpływ na Angela. - Nigdy nie planowaliśmy pozbywać się Davida Zayasa z serialu. On oczywście powróci w kolejnym sezonie. Dla Batisty LaGuerta była nie tylko przełożoną i przyjaciółką, ale kimś, do kogo żywił głębokie uczucia - dodał Buck, zaznaczając, że Angel może szybko powrócić do pracy w Miami Metro.
Bez względu na to, jak Deb i Dexter zatuszują morderstwo LaGuerty, ktoś na pewno szybko zacznie prowadzić śledztwo na własną rękę. - Zgadza się. Na stałę do serialu powróci Geoff Pierson, czyli Matthews. Prowadzimy z nim właśnie rozmowy, na temat jego występów w ósmym sezonie - zaznaczył prowadzacy produkcję "Dextera".
- Tak naprawdę nigdy nie doceniliśmy w serialu LaGuerty za jej detektywistyczną pracę. Przeważnie wykazywała się świetną inteligencją i była dobrym politykiem. Dlatego stwierdziliśmy, że to ona odkryje prawdę o Dexterze i w ten sposób pokaże, że jest najlepszym detektywem, jakiego można sobie wyobrazić - powiedział Buck zapytany o to, dlaczego to właśnie LaGuerta odkryła sekret Dextera. - Lauren (aktorka grająca LaGuertę) dowiedziała się o tym, jak będzie wyglądał finał w połowie zdjęć do siódmego sezonu. Każdy jest zawsze rozczarowany, że musi odejść z serialu. Szczególnie, że była tak ważną postacią przez ostatnie lata. Lauren była jednak zachwycona, że może w całej fabule odegrać tak ważną rolę, a w swojej pracy była fantastyczna.
Buck potwierdził również, że w ósmym sezonie powróci Hannah grana przez Yvonne Strahovski. - Czarna orchidea miała być odebrana jako wrogie pożegnanie - tłumaczy Buck. Niektórzy fani serialu nie wierzą w przyznanie się Hannah do otrucia Deb. Są zdania, że to Debra otruła się sama. - To całkiem zabawne, prawda? Cóż, widzowie mają nad czym myśleć.
Czy wiadmo już, w jakim momencie rozpocznie się ósmy sezon? - Wciąż piszemy scenariusze i rozważamy wszystkie opcje. W tej chwili trudno mi powiedzieć - zaznacza Buck. Jedno jest pewne - scenariusz ósmego sezonu pisany jest tak, jakby miał to być finałowy sezon "Dextera". - Podchodzimy do ósmego sezonu, jak do finału. Jeśli coś się zmieni, wtedy będziemy mogli zmienić kierunek. Czy się zmieni? To pytanie zadajcie stacji Showtime.
Źródło -->hatak
fakt mógłby co za dużo to nie zdrowa
mam tylko nadzieję że to jakoś sensownie rozegrają, że nie zostanie jakiś nieprzyjemny niedosyt
Zapowiada się ciekawie! Angel i Matthews będą drążyć sprawę śmierci LaGuerty więc Dexterowi pomału będzie się palił grunt pod nogami co może zmusi go do zabicia kolejnych głównych postaci przez co całkowicie porzuci swój kodeks. Spowoduje to że Dex stanie się zwykłym bezwzględnym mordercom i będzie się w tym zatracał i koniec w końcu Deb będzie zmuszona go zabić. No i jeszcze ta Hannah która zapewne będzie się chciała zemścić na nim próbując zabić Debre lub może porwać Harrisona.
Miejmy nadzieję, że Deb zginie. Ja to bardziej lubiłem tego latynoskiego prokuratora, który irytował (i nawet nie pamiętam jak się nazywał), niż ją :P
Śmierć Debry mogła by mieć duży wpływ na dalsze postępowanie Dexa, ona i Harrison są głównymi powodami dla których Dexter nadal chce żyć w masce przykładnego obywatela, a chodzi ci chyba o Miguel Prado z 3 sezony w którym Dex odkrył potwora którego póżniej musiał zabić.