niestety muszę cie rozczarować, 8 sezon był finałowy, koniec Dextera
jedyne co można teraz zrobic to albo zapomnieć o tym niedorzecznym "finale" albo obejrzeć na nowo pare pierwszych odcinków, żeby zatrzeć niedosyt

Chyba nie ma osoby, której podobał by się finał... Następnego sezonu nie będzie, ale film mogą zrobić.

Mi się podobał. Nie jest to to czego oczekiwałam (ze względu na to, że ja już od początku 8 sezonu widziałabym wszystko inaczej), ale myślałam, że będzie gorzej. Zawiodła ostatnia scena, z jednej strony Dex skazany na samotność do końca życia, który musi żyć z tym co zrobił swoim bliskim, jest to dla niego na pewno ciężka kara (przede wszystkim życie z obwinianiem siebie za Deb, która była dla niego najważniejsza) z drugiej strony wolałabym, aby jednak popełnił samobójstwo...jakoś bardziej by mi to współgrało, byłoby konkretnym zamknięciem historii.

Natomiast śmierć Deb i jej 'pogrzeb' to była dla mnie bomba emocjonalna i do teraz jest mi ciężko na sercu, gdy wspominam te sceny.

Sociopaci nie popełniają samobójstw.

Popełniają ale na pewno nie z poczucia winy :)

dla mnie wyrzucenie Debry do morza było najbardziej epickim momentem w filmie, myślałem że padnę ze śmiechu. Wg mnie zakończenie słabiutkie. Wiadomo, nie liczyłem na happy end, bo było by to jeszcze gorsze. Ale spodziewałem się czegoś innego, śmierci Dex'a, złapania Hanny, czegokolwiek. Ale to, niestety było słabe. Zabicie Daniela - całkiem spoko, chociaż miałem nadzieję, że zrobi to bardziej spektakularnie (i pójdzie siedzieć :DD). Tak czy owak lipa straszna, ale to tylko moja opinia : )

Mi tez sie final podobał

Mi się podobał.

Wiem, ale mnie boli te zakończenie. Gorzej mogłoby jedynie być gdyby wszyscy spotkali się w kościele i poszli do światła.

ktoś tu pije do Lostów :P

W sumie mogę, się doczepić o brak oryginalności (z małymi różnicami) i finał podratować jako rip off z: 24 końcówki 4 sezonu, ostatniego Batman i finału dr House.
Ale nie ma to jak zostawić syna z dziewczyną która zabiła swojego męża, bo nie chciała mieć dzieci.

Wiem, daj spokój. Postać Hannah to największa pomyłka twórców. Nie znoszę jej od samego początku, do końca miałam nadzieję, że to ona zginie, a nie Deb i przy ewentualnej śmierci Dextera to Deb zajmie się Harrisonem.

Jako iż Deb była bądź co bądź twardą kobietą to wg mnie mogła nawet z tego wyjść Quinn by się nią na bank za opiekował, a Dexter zachował się wg mnie samolubnie wrzucając ją do morza.

No nie, ja tam bym nie chciała, żeby trzymali mnie za warzywko, też bym ją odłączyła na jego miejscu.

Jak kol wiek super wyglądał symbolizm tej sceny, nie zmienia to faktu, że Dex zachował się samolubnie nie pozwalając Miami PD ani bliskim Debry się z nią pożegnać i wysyłając ją na dno morza z pedofilami, kanibalami, ojcem Hanki itp zwyrodnialcami.

No tak, temu nie zaprzeczam. Ale jestem też w stanie trochę go zrozumieć. W takich chwilach łatwo można zapomnieć o innych.

Kiedyś była tak scena w szpitalu, odwiedzali kogoś i ona powiedziała że nie chciał by tak skończyć i kazała Dexterowi obiecać, że w takiej sytuacji ją zabije...

Tak wiem, później po napisaniu tematu o niej doczytałem. Co nie zmienia faktu, że tak jak pisałem poniżej wrzucenie jej do morza na potrawkę ryb uważam za samolubne. Bo na pewno Deb nie chciała być "pochowana" w morzu.

W pełni zgadzam się i co do zakończenia i co do Hanny ale przede wszystkim do Deb.

Dzieci chyba nie chciał mieć jej mąż, ale mogę się mylić : ]

A to nie było tak, była w ciąży poroniła on chciał jeszcze raz spróbować i go wtedy otruła ?

Twórcy serialu albo powinni stworzyć kolejny (DOBRY!) finałowy sezon lub przynajmniej kolejny finałowy odcinek
albo zakończyć serie o wiele wcześniej, oszczędzając widzom niepotrzebnego przeciągania wątków i wciskania nowych, bezsensownych, choć brakło im na to pomysłu. Osobiście uważam, że wcześniejsze zakończenie byłoby o wiele lepsze, bo jak widać po tym nieszczęsnym ósmych sezonie, scenarzyści nie wpadli by na nic bardziej interesującego.

Np powinni zrobić dokrętkę i pokazać co stało się panią sierżant, która wygryzła Quinna i znikła.

Ogólnie powinni pokazać jakieś zakończenie losów innych postaci. No bo dobra, użalający się nad sobą Dexter jest sobie smutnym drwalem, ale mogli by to jakoś uratować (chociaż niewiele się da) i pokazać widzom, co sie stało np po tym, jak wszyscy się dowiedzieli, że Debra zniknęła? Bo jakby iść logiką finałowego odcinka, to przecież nikt, NIKT z całego szpitala nie zauważył, że Dexter wynosi ciało i potem również NIKT nie zauważył, że jakiś pacjent w stanie krytycznym zniknął. No litości, mogli się choć trochę postarać i przynajmniej trzymać się jakiejkolwiek realności jak nie mieli pomysłu na dobry finał.

Angel pewnie dalej myśli, że Deb wróci do pracy xD Dlatego podobało mi się zakończenie "Brygady Ratunkowej" tam ładnie na końcu pokazali mniej więcej dalsze losy bohaterów.

Nie rozumiem jakie wy byscie chcieli zakonczenie bo jezeli happy end argentynie to nawet nie bede dyskutował.
Postać Dextera jest raczej bardzo lubiana wiec nie wiem dalczego chcielibyscie zeby go zlapali i zabili na krzesle bez przesady to nie jest Zielona Mila.

Jakiekolwiek tylko nie zakończenie otwarte, jakby miał być kolejny sezon. Mógł w jechać w ten huragan i nie wypływać, a nie odstawiać Batmana.

wlasnie otwarte zakonczenia sa dobre czesto mozna je spotkać w dobrych produkcjach.
Kto wie moze chcial sie zabic wjezdzajac w huragan a moze ominał go i upozorowal swoja smierc zeby zaczac wszystko od nowa.
Ja nie widze innej opcji zakonczenia zlapanie go przez policje i zabicie np na krzesle zrobiło by z serialu zielona mile.
Happy end w argentynie zrobiło by tani amerykanski gniot. Atak jest jakas ciagłość i nawiaznie do pierwszych mrocznych sezonow.

Kopiowanie zakończeń z innych produkcji nie jest dobre, pokazuje brak kreatywności scenarzystów i odwalenie "pańszczyzny".

nie chodzi mi ze jest skopiowane nawet nie pomyslalem ze jest podobne chodzi mi jedynie o to ,że nie masz wszystkiego podanego na tacy i musisz sie zastanowic na spokojnie zeby zrozumiec zakonczenie.

A Ja niestety pomyślałem, bo przypomniało mi o zakończeniach 3 innych produkcji.
Nad czym tu się zastanawiać, tyle razy złamał kodeks od 4 sezonu, że nagle gdy zawalił tak iż ucierpiała jego siostra, to wolał się odciąć od wszystkich i zostać drwalem. A jak Showtime sobie "odpocznie" z 2 lub 3 lata to mogą powrócić, przecież go nie zabili. Więc śmiało mogą wkręcić motyw typu "W Miami zaczyna grasować groźny seryjny morderca. który zabija Angela, Masuke i Quinna. Dex postanawia porzucić swoja pracę drwala i wytropić zabójce swoich przyjaciół"

A może on poprostu od dziecka marzył by chciał wyjechać do Kanady i pracować jako drwal ? :D

Mroczna, nieuchwytna, groźna, tajemnicza postać, silna i doskonale ukryta Podąża za swoim instynktem łowcy, za cudownym tonight is the night, kolejne wydarzenia i zwroty akcji nie pozwalają się ruszyć z fotela do 3 w nocy... aż tu.... nagle... różowy słonik z jedwabną kokardką i orchideą w trąbce TADA ni z gruchy ni z pietruchy tak zwanej. Ostatni sezon był zanim pojawiła się Hanna, lub raczej zanim zamiast ją zabić.. I co bedzie dalej wg autora watku? dex zauwazy ze ktos zabija niewinnych i bedzie to jego syn? powie mu ze tak nie wolno i umrze za niego na krzesle? hanna przypadkiem pomyli herbatki i otruje sie sama? już chyba nikt nie ma siły tego oglądać

Kiedyś rzeźnik z zatoki, teraz drwal z lasu.

http://kwejk.pl/obrazek/1916073