Może dlatego, że dla wielu osób zakończenie było co najmniej dobre? Nie wiem czy wiesz, ale każdy ma prawo do własnej opinii. Jeżeli Tobie serial się nie podoba, nie znaczy to, że nie podoba też się całej ludzkości...

Mnie się serial nie podoba? Serial był rewelacyjny, a spadek poziomu w ostatnim sezonie to nie kwestia mojego gustu, tylko fakt. Ostatni sezon był śmieszny, a z Dextera zrobili namiastkę postaci, którą był wcześniej.
http://graphtv.kevinformatics.com/tt0773262 To jest dość wymowny obrazek. Ostatni odcinek, był najlepszym ze słabej serii, ale to co zrobili w końcowej scenie było komiczne i smutne zarazem.

Aaa ok. Bardzo ładny wykres, jednak mnie tam oceny odcinków na IMDB średnio interesują, mam swoje zdanie na temat serialu i zakończenia, nie muszę posiłkować się opinią Amerykanów. Widocznie sentyment do pozostałych sezonów jest wśród tutejszych forumowiczów silniejszy i dlatego serial ma taką ocenę, a nie inną. Zresztą, who cares? :) Mnie rankingi średnio interesują. Oglądam to, co podoba się mnie, a nie to, co ludzkość uważa za fajne.

A co do zakończenia - mnie się podobało. Nie wiem jakiego zakończenia spodziewali się narzekający. Że nagle ni z gruszki ni z pietruszki Dextera złapią czy co? Albo że jakiś młokos w postaci Zacha go zabije? Wolne żarty. Biorąc pod uwagę ostatni sezon, jak i sezony poprzednie, zakończenie było moim zdaniem konsekwentne, przemyślane, niewyłożone na tacy, wymagające od widza chwilowego zastanowienia się i jak najbardziej sensowne. Jak chcesz o nim porozmawiać, to proszę bardzo ;) Zazwyczaj osoby niezadowolone z zakończenia wyniosły z niego najmniej istotną kwestię - Dexter drwalem. Chętnie pogadam sobie z kimś, kto ma trochę więcej na ten temat do powiedzenia i potrafi uargumentować swoją negatywną opinię.

Fakt skończenia jako drwal był komiczny chociaż takiego zamiaru z pewnością nie było. Bardziej chodzi o sam fakt, że za wszelką cenę go chcieli utrzymać przy życiu żeby biedni amerykanie nie płakali. Już zakończenie sceną kiedy Hannah odchodzi z Harrisonem wystarczyła, ale oni musieli dosrać i narazić się na śmieszność.Można bronić finału, ale jak cały sezon był pełen absurdów, zbyt wielu przypadków, głupich zachowań bohaterów. Sam Dexter był nieprzekonywujący, drętwy (przez cały sezon) było widać zmęczenie rolą Michaela o czym sam mówił.

Nie chodzi o to, że to jakiś wielki problem, ot tak po prostu wszcząłem dyskusję, ponieważ zaskoczył mnie fakt, że nie poleciał na łeb na szyję. Sezon był najsłabszy i ktoś jest ślepy jeśli tego nie widział. Mam ogromny sentyment do postaci Dexa, do całego serialu i jego klimatu, ale to był najsłabszy sezon z moich ulubionych seriali, konsekwencją FW jest to, że takich wpadek nie wybacza. Fenomenalny serial LOST, miał ostatni sezon inny od poprzednich, także najsłabszy, ale bardzo ciekawy, a mimo to po ostatnim odcinku został zdegradowany do miana średniaka, wiem, że aktualny widz w czasie lostów kończył podstawówkę, ale jak w tamtym przypadku mogło sentymentu zabraknąć?

Ale przecież Debrę uśmiercili, więc nie sądzę, aby chodziło o to, aby Amerykanie nie płakali... Nie wiem jak tam Amerykanie Debrę lubili, ale tu wzbudza raczej pozytywne emocje. Mnie z kolei by scena kiedy Hannah odchodzi z Harrisonem absolutnie nie wystarczyła. Moim zdaniem ta ostatnia scena była naprawdę potrzebna. Była potrzebna po to, aby widzowie zobaczyli jak Dexter skończył - czy żyje, czy słucha Mrocznego Pasażera, czy cierpi, czy w ogóle cokolwiek czuje i czy to jego uczłowieczanie przez tyle sezonów miało sens. Dzięki tej jednej, jakże wymownej scenie, możemy odpowiedzieć na niemal wszystkie te pytania.

Co do rankingu - również mam sentyment do tego serialu i fajnie by było, jakby Dexter był wysoko, ale jak nie będzie, to co z tego? I ty, i ja swoje wiemy. Ty masz swoją ocenę, ja swoją, a reszta świata niech robi co chce. Tak podchodzę ja do wszelkich rankingów ;D Moim zdaniem sentyment robi swoje. Lost też oglądałam, jednak wolę Dextera. Może ludzie tak samo i dlatego są tak łagodni? No i zakończenie wielu osobom się jednak podobało. O ile 8. sezon rzeczywiście się wyróżniał na tle pozostałych, niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, to moim zdaniem zakończenie było w porządku. Gdybym miała oceniać poszczególne sezony, to 8. sezon oceniłabym wyżej właśnie dzięki zakończeniu ;)

Dexter nie został uśmiercony tylko dlatego, że Showtime zakazali tego robić. Prawdopodobnie planują lukratywny spin-off o Dexterze-pracowniku tartaku i jego codziennych rozterkach.
Debra była jedną z niewielu postaci, które w tym serialu lubiłem i które miały mocny kręgosłup moralny, ale ten tani, pospieszny chwyt, jakim było jej uśmiercenie sprawił, że nawet mnie jej śmierć nie poruszyła. Nie mówiąc już o wyeksploatowanym rozumowaniu "niszczę wszystko, co kocham" i braku logiki w zostawieniu syna w rękach innej seryjnej morderczyni, która w dodatku jest ścigana przez federalnych.

Raczej nic nie planują, bo podobno M.C. Hall ma już podpisany kontrakt na inną produkcję, więc przestańcie już o tych spin-offach... Dexter się skończył, pogódźcie się z tym wreszcie :) Zresztą, dalsze losy Dextera to nie byłby spin-off, a sequel. Ja uważam, że nie ma na to szans. Ta historia jest zakończona.

Co do drugiej części - mnie śmierć Debry poruszyła. A zostawienie Harrisona pod opieką Hannah dla nas może być nielogiczne, ale dla Dextera było logiczne bardzo. Była to osoba, z którą planował przyszłość i której ufał jak nikomu innemu. Zresztą, komu miał go zostawić? Harrison nie ma żadnych dorosłych krewnych oprócz babci ze strony matki, która nigdy się nim specjalnie nie interesowała. Dzieciak tak czy siak ma przerąbane.

Polecam lekturę hasła "ironia" na Wikipedii

Mój błąd. Twoja poprzednia wypowiedź rzeczywiście jest bardziej sensowna, jeżeli jest traktowana jako żart.

Oglądałam wiele filmów i seriali, przez co nauczyłam się przewidywać zakończenia nawet tych bardziej zawiłych i spodziewałam się, że nie uśmiercą Dextera (ale, np. jakąś ważną postać), choćby dlatego, że wszyscy się tego od początku spodziewali. Dexter kończący na odludziu to zakończenie sprawiedliwe i można powiedzieć, że gorsze niż śmierć bohatera, ale jednocześnie napawające nadzieją na jego przyszłość. Jedyne, co mi nie pasowało, to fakt, że powinien zostać, np. myśliwym, nie drwalem, to by do niego bardziej pasowało. Wg mnie serial trzyma się wysoko, bo najgorsze odcinki Dextera są i tak świetne, porównując z tym, co zrobili twórcy niektórych seriali, których forma spadła.

Serial bardzo dobry... no i wiadomo, że każdy tam miał inne fantazje co do końca... ale nie można wypinać dlatego, że nie jest tak jak my to sobie wymarzyliśmy. Mi się bardzo podobał ... jakoś musiało być, a to że akurat tak się to potoczyło to trudno... dramat... ostatni sezon i ostatni odcinek 10/10... a ludzie i tak zawszę marudzą...

Jak by dali mnie absurdów to może było by to chociaż średne

Macie problemy. Dlaczego dalej jest wysoko w rankingu? Bo ludzie dali wysokie oceny. Dlaczego? Bo im się podobało. Faktycznie, WYŻSZA FILOZOFIA.

Ocene ma chyba wysoką za pierwsze sezony bo 8 sezon to katastrofa

TWOIM ZDANIEM.

A twoim jest dobry?:D

Co to ma do rzeczy? To, że Tobie się nie podoba, nie znaczy, że całemu światu.

Hmm... Za same pierwsze sezony ocena sięgałaby pewnie 8,7 około .. bo były po prostu fenomenalne. Więc 8,3 nie powinno dziwić nikogo :D zwłaszcza, że podobną ocenę ma taki żenujący serial jak How I met your mother .. średnie Supernatural .. a jeszcze wyżej jest przeciętne Suits. Wyluzujcie.

supernatural jest zajebiste dopiero dalej. A suits to nie wiem czemu ma taką wysoką ocene

To ja mam trochę inne zdanie odnośnie Supernatural - Pierwsze sezony mi się bardzo podobały, po prostu trzymały napięcie i miały to co porządny horror - świetny klimaty i fajne napięcie, momentami można było się wystraszyć naprawdę. Natomiast gdy poszli w stronę fabuły to serial stracił to fajne napięcie, które miał początkowo.. oczywiście nie jest zły i dalej go oglądam, nawet 8 z serduszkiem dałem, bo mam sentyment.. no ale serial niczym szczególnym nie zachwycił (tak jak Dexter np). Suits to wgl nieporozumienie rankingu, serial jest w ścisłej czołówce, a nie ma nawet jakiegoś wyraźnego przesłania.. również go oglądam, bo jest niezły, no ale bez przesady. Natomiast How i met your mother to już kompletne nieporozumienie. Zatem jest naprawdę dużo innych seriali do których ocen można się przyczepić. Dexter do sezonu 4 zasługuje na miejsce w top 5 rankingu co najmniej.. Później poziom trochę spadł, w ostatnim sezonie nawet bardzo .. i teraz serial jest w drugiej 10 rankingu.. myślę, że lokata jest w pełni zasłużona i nota.

Ten Ranking seriali jest smieszny patrzac na to co jest w 10 to 13 miejsce to jest zart