Dexter to jeden z moich ulubionych seriali, ale ten ostatni sezon... nuda, że spać się chcę
Spodziewałem się czegoś ambitniejszego, że trafi na krzesło elektryczne lub będzie dalej zabijał czy coś w ten deseń, ale żeby takie coś!!!!
Oni już w kilku ostatnich sezonach "odarli" Dextera z całej mroczności, którą miał na początku i która przykuwała widza.
Podobnie jak też fabularnie nie mieli kompletnie pomysłu na ten ostatni sezon,a i kilka poprzednich było bardzo słabych- powinni go skończyć wcześniej. Dobrze, że już się skończył.
Finał 8 sezonu kończy się tak bardzo "bezjajecznie", jak to tylko możliwe, a jedyną myślą jaka mi po nim została to- dlaczego pierwsze sezony mogły być emocjonujące, ze świetnymi zwrotami akcji i dużą ilością mroku, mieć dobrą, zakręconą fabułę i potrafiły zaskoczyć, a ostatni sezon kompletnie sobie z tym nie poradził?
Ostatni odcinek, w którym Dexter w najlepsze biega sobie po dworcach i lotniskach za rękę z poszukiwanym w całych stanach mordercą i jedyne z czym walczy to własne myśli......... to żałosny koniec serii.
Nie dali Dexterowi przeciwnika na miarę poprzednich sezonów, ten sam się złapał. Zmarnowali wątek śmierci LaGuerty i Doakesa- który moim zdaniem zasłużył na finał.