Dexter
2006 - 2013
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Dexter 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 9 ocenił(a) serial na 8 użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 5 
ocenił(a) serial na 7 
ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 8 ocenił(a) serial na 6 ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 7 ocenił(a) serial na 10 
ocenił(a) serial na 8
Moim zdaniem dobry odcinek nie bede więcej się rozpisywał to już pózniej zrobię jak wszyscy obejzą odcinek.
#######################################
~~~~ N A P I S Y -- O D -- M S A I N T !!! ~~~~
~~~~ S06E02 ~~
napisy24*pl/download/51481/
########################################
podbijam. Oczywiscie z polskimi napisami. Jesli sie gdzies pojawi to dajcie znac :)
Wersje online nigdy nie polecam, jakosciowo 100 razy lepsze mozna znalezc na filestube.
Napisy w napiproject sa narazie z ang. wersja (tylko trzeba zmienic w opcjach).
Nie ma to jak dyskusja o odcinku...
Cały temat żebrania o napisy i linki do serialu O.o aż się nie chce nic pisać.
Napisy będą jutro, MSaint wyszedł z wprawy i nie zdążył synchro zrobić xD
"Napisy są gotowe, tylko nie ma jeszcze synchra. Poprosiłem o pomoc w tej sprawie (pomaga mi Bilu) i jutro, gdy wrócę z pracy (ok. 17:30), powinienem wrzucić całość.
Niestety nie jestem w stanie zacząć tłumaczyć wcześniej niż o 18:00, stąd opóźnienie napisów w stosunku do terminów napisów z wcześniejszych sezonów."?
Ja jestem właśnie po obejrzeniu odcinka po angielsku i czy ja wiem taki sobie jest ten kolejny dekster troche przewidujący mało humoru z dawnego Dextera mimo ze bardzo lubie ta serie to oglądam go juz tak raczej z nudów i ten aktor ktory jest nowym powiedzmy wrogiem dexa jakoś mnie strasznie irytuje z wyglądu.A Was nie?
to się zaczyna robić śmieszne, znalezienie odcinka w internecie naprawdę nie jest ażtak bardzo skomplikowane. krok pierwszy włączasz google, krok 2 wpisujesz dexter watch online, krok 3 wchodzisz na strone, krok 4 kliksz na link odcinka, ktorego chcesz obejrzec krok 5 oglądasz
Dziekuje bardzo,chodzi mi o odcinek online.A jak ktoś prosi grzecznie o podanie linka to tak trudno go podać?
grzecznie napisałam Ci co należy zrobić, żeby odnieść sukces w zaspokojeniu potrzeby obejrzenia nowego odcinka dextera, którego ja widziałam wczoraj z rana, co z tymi radami zrobisz twoja sprawa
tak jak wyżej ttena napisał - po za tym są takie programy jak Torrent, eMule czy strony jak PEB - naprawdę nie jest to takie trudne.
zeby obsluzyc trzeba posiadac minimalna umiejetnosc myslenia co przy ogladaniu online potrzebne nie jest. no chyba, ze ktos jeszcze google nie potrafi obsluzuc to juz w ogole bez komentarza
link: http://torrents.thepiratebay.org/6732896/Dexter.S06E02.720p.HDTV.x264-ORENJI.673 2896.TPB.torrent
Obawiam się, że zapomnę swoich wrażeń po obejrzeniu zanim ruszy dyskusja... O ile pierwszy odcinek zapowiadał ciekawy sezon - drugi kipiał już przewidywalnością i niezbyt ciekawą fabułą.
Gwałtowne zmiany w życiu Debry zdają się być naciąganą potrzebą zwrotów akcji. Ginie też chyba nadzieja, że Quinn wykorzysta w jakiś sposób swoją wiedzę.
Myślę, że młody Hanks nadaję się do roli psychopaty, ale póki co jego profil psychologiczny (a to lubię najbardziej) jest rozczarowujący, nie wykorzystuje potencjału.
Mi osobiście drugi odcinek, tak jak i pierwszy bardzo przypadł do gustu. To już nie ten sam Dexter co na początku, ale chyba nie można oczekiwać, że będzie taki jak w pierwszych dwóch seriach. Mimo wszystko całość zapowiada się ciekawie. Wszystko czego szukam w tym serialu w zasadzie się pojawiło i czekam grzecznie na kolejne epizody ;) Co do plusów, to na pewno przede wszystkim asystentka Masouki :D Ależ producenci zrobili świetny manewr w kierunku przyciągnięcia męskiej częsci odbiorców. Jakże banalny, a zarazem skuteczny ;)
[SPOILER]Podobała mi się również kreacja "shepherd'a" z warsztatu ;) Ciekawa postać, chociaż jedna ze scen dosyć banalna. Najpierw turbo banałem wydawał sie fakt, że pojechał on po pracy i zabił swojego podopiecznego. Dexter oczywiście jak zwykle był tam dokładnie we właściwym momencie i dowiedzieć się o jego planach, a potem skutecznie wyśledzić. Nigdy mi to nie przeszkadzało, nie zwracałem na to uwagi, bo wiadomo, to serial, ale czasami to już daje po oczach za mocno... ;) Potem okazuje się, że gościa nie zabił, co w sumie też jest dość przewidywalne i banalne . Ale nie żebym narzekał! ;) Tak czy inaczej odcinek i początek całej serii zdecydowanie na plus.
Mam jeszcze w sumie jedynie lekkie wątpliwości co do latynoskiego starszego aktora wcielającego się w rolę czarnego charakteru tej serii. Jakoś mnie on nie przekonuje w tej kreacji. Ogólnie prezencje ma bardzo klimatyczną i ciekawą, ale czy w takiej roli? Jakoś nijak się ma wg. mnie choćby do odtwórcy Trinity Killera. Szczerze mówiąc oglądając zwiastuny tej serii byłem pewien, że on będzie jakimś gliną-wolnym strzelcem a'la Lundy z 4 serii i będzie polował na Dextera. O postać czarnego charakteru bym go nie posądził. Czy tylko ja mam takie odczucia? Może jeszcze przekona swoją grą ;)
Za to mały Harrison jeszcze bardziej rozbrajający niż zwykle :)
Mały Harrison jest absolutnie nierealny. I te taki naciągane relacje między nim a Dexem...
Wątek Debry może być ciekawy, jeśli mnie wzrok nie myli i porwali Quina to Deb będzie miała pretensje do samej siebie co może wywołać różne zajścia... w tym to, że nie będzie chciała tylko kierować biurem ale i działać jako detektyw.
A ten nawrócony braciszek był przez Dexa śledzony więc to, że akurat trafił na moment gdy braciszek wywleka "owieczkę" mnie nie zaskoczył. Za to bardziej byłam zdziwiona, że "owieczka" ze stanu bycia nieprzytomnym tak szybko do siebie wróciła. I nie podobała mi się interwencja Dexa, gdy pomachał bandziorom plakietką. Kurna, on zawsze siedział w cieniu. No zobaczymy co będzie dalej :)
A co do tych ŻENUJĄCYCH błagań o napisy. Dopóki się nie nauczycie w końcu mówić po angielsku to pokornie czekajcie na swoją kolej.
A mnie te sceny z Harrisonem rozczuliły. Nie wiem czy mam rację, ale Dexter jako serial wreszcie zyskuje prawdziwą głębię, zadaje trudne pytania, daje do myślenia w wymiarze innym niż moralność głównego bohatera. Tego zawsze troszkę mi brakowało - wreszcie rozterki Dextera (ale i np. Debry czy Batisty) są wielowymiarowe. Uświadomił sobie, że musi wychować od podstaw syna, że za niego odpowiada, że Harrison może mu w pewien sposób zagrozić. Zawsze myślał, że jakoś to będzie, nie miał tak wielkiej odpowiedzialności.
Wracając do Harrisona - pomijając oczywisty urok tego dzieciaczka to widać fajną relację między nimi. Dlaczego niby to naciągane? Przecież to jego dziecko - przypomnij sobie jak zachowywał się wobec Astor i Cody'ego, to raczej oczywiste że tak samo będzie dbał o swojego syna.
Porwali Quinna? Niby kiedy? Może coś przeoczyłam, ale Quinna było widać po raz ostatni na tej konferencji wydziału.
Hehe, logicznym jest, że sceny trwające łącznie może z 5 minut w rzeczywistości trwają dłużej. Myślę, że dojazd do warsztatu, pogawędka itp. to wystarczająco dużo czasu, żeby się ocknąć. Poza tym, Sam chyba nie chciał zrobić mu jakiejś ogromnej krzywdy, nie sądzę więc żeby zadał mu jakieś superpoważne ciosy.
A scena z plakietką była akurat fajna moim zdaniem :) W tym momencie nie wiedziałam co się stanie: myślałam że albo wbije mu tą strzykawkę z etorfiną, albo że ktoś się pojawi i zastrzeli tego gościa. Naprawdę nie spodziewałam się, że pokaże legitymację. To znaczy, że Brother Sam wie o nim już całkiem sporo i nie mam pojęcia jak to się dalej potoczy.
Zdecydowanie zgadzam się z opinią ;) Szczególnie co do Harrisona i głębi jaki powoli zyskuje serial. Co do Quinna to też zastanawiam się co widziała i na myśli ma Valvena. Może napisz w której minucie cokolwiek widziałaś? Albo może o jakiś trailer Ci chodzi, nie wiem. Co do sceny z "kartelowcami", to liczę na więcej takich. W końcu coś się dzieje, naprawdę póki co bez porównania lepiej w porównaniu do serii 5 ;) Po pierwszych dwóch odcinkach niesmak po poprzedniej edycji znika, chwała Bogu.
Nie wiem co konkretnie podoba mi się w "nowym" Dexie, ale jestem urzeczona. Jest z humorem, emocjonująco, trochę bardziej filozoficznie. Wątki poboczne nigdy mnie nie nudziły i lubię to, że mimo dużego znaczenia dla fabuły nigdy nie przysłoniły głównego bohatera - teraz są one na tym samym, dobrym poziomie. Naprawdę liczę na to, że tak jak 4. sezon przyćmił niedoróbki 3., tak po 6. sezonie znikną opinie jakoby serial drastycznie obniżał loty.
Chwała Bogu w kontekście tematyki nowego sezonu brzmi co najmniej hm, dziwnie :D
Na samym końcu jak biegnie sobie - to Quinn właśnie i później związany w kościele leży.
No właśnie mi się wydaje, że to jest Quinn. Przynajmniej sylwetka praktycznie identyczna. Spoilerów nie oglądam, bo nie lubię sobie psuć zabawy z oglądania. Tak czy siak, jeszcze kilka dni i się dowiemy.
Tak, serial się zmienił i to mi się podoba, ale mimo wszystko dzieci mnie nie rozczulają. Akceptuje sytuacje jaka jest, bo bynajmniej nie żądam aby kilkunastomiesięczne dziecię umiało dobrze grać.
Te co teraz się pojawiły na napisy/info to słabe są mnóstwo literówek w co 2 tłumaczeniu trzeba się domyślać o co chodzi. Lepiej poczekać na te od MSaint
to już nie to samo. wiadomo- mówiona tak juz przy 3 4 i 5 sezonie ale teraz to co innego. ten nowy reżyser S.J. Clarkson to jakiś kompletny amator...
Każdy sezon Dextera ma ok. 10 reżyserów i 8-9 scenarzystów. Wielu z nich pracuje od początku serialu, więc raczej nie ma do czego się tutaj przyczepić.
tak, ale ten jest zupełnie nowy, sprawdzałem...juz zrobił 2 odcinki tego sezonu, mam nadzieje że na tym koniec...