o zakończeniu tego serialu. Właściwie nigdy się nie uprzedzam do konkretnych odcinków widząc
tylko komentarze internautów, zawsze wolę najpierw obejrzeć i później wyrobić sobie opinię. Cóż...
To najgorsze zakończenie serialu wszechświata. Po prostu siedziałam i myślałam o co do cholery
w tym wszystkim chodzi. Całkowicie bez sensu
Myślę, że wielu ludziom właśnie dlatego to zakończenie się nie podoba - trzeba nad nim trochę pomyśleć. Też na początku nie do końca wiedziałam jak to ugryźć, ale teraz wiem, że zakończenie było jak najbardziej sensowne ;)
UWAGA SPOILERY
No właśnie pomyślałam. Właściwie wniosek, że on jest największym zagrożeniem dla swoich bliskich był bardzo racjonalny i do przyjęcia, jednakże... Tak sobie myślę, że ta pozorowana śmierć była po prostu brakiem innego pomysłu. Wiesz, jak nie jestem "na gorąco" po tym ostatnim odcinku to wydaje się, że to nie było do końca takie złe. Ale najgłupszym pomysłem było zrobienie z tego zabijającego wszystko, co się rusza i jest złe, grzecznego drwala z brodą - chyba to mnie najbardziej zdezorientowało i rozczarowało. :)
Ah i jeszcze jedno - kilka ostatnich odcinków ósmego sezonu naprawdę mnie denerwowało. Dexter zrobił się rozlazły i chyba miałam ochotę żeby wrócił ten bezwzględny z początków serialu. Więc to zakończenie... Cóż, mam nadzieję, że chociaż na tej Alasce będzie ciął, kroił i zabijał, jednak obraz wysyłany przez twórców był bardzo... ugrzeczniony.
Swoją drogą - genialna scena z Quinnem i Batistą, oglądającymi nagranie z "rozmowy" Dextera z Saxonem :))
"Swoją drogą - genialna scena z Quinnem i Batistą, oglądającymi nagranie z "rozmowy" Dextera z Saxonem :))"
Nie jestem do końca pewna czy ironizujesz czy piszesz serio (różnie to bywa ;) ), ale ta scena to była jedna z najlepszych scen ostatniego odcinka ;) Swoją drogą wielu forumowiczów nawet tej sceny nie do końca skumało i pytali "jak ci idioci mogli go puścić?!?!". Podobno wielu też nie rozumiało dlaczego bodajże w 4-tym odcinku ostatniej serii Debra najpierw chciała zabić Dextera, a potem go ratowała... Także widzisz, że Dexter to nie jest serial dla mas. Nie każdy serial jest dla każdego, po prostu.
Co do Dextera-drwala. Moim zdaniem to nie jest najistotniejsza kwestia zakończenia, ale na pewno nie bez przyczyny twórcy wybrali akurat taki zawód. Takie pierwsze lepsze powody to jest to ciężka, męcząca praca, a dodatkowo Dexter jest otoczony piłami (jego historia zaczęła się od piły, którą na jego oczach pocięto matkę i na piłach się kończy). Jestem zdania, że sens można znaleźć wszędzie, jak tylko się chce ;) Przecież to nie jest tak, że ten serial tworzyła banda debili, jak niektórzy niestety twierdzą... Moim zdaniem największym przegranym jest ten, który ma twórców za idiotów, ale nadal serial ogląda ;D Żeby nie było że piszę to do ciebie - absolutnie nie, piszę ogólnie o wnioskach do jakich doszłam po około trzymiesięcznym udzielaniu się na tym forum. Hejt, wszędzie hejt i tyle. O konstruktywną krytykę naprawdę ciężko.
Nie ironizuję - uważam, że ta scena naprawdę była genialna. To jest też kwestia.. Hm. Może tak - jednym podoba się określone zakończenie, innym nie. Może i jestem głupkiem, który go nie zrozumiał, jednakże ono po prostu nie przemawia do mnie całkowicie. Jednak wierzę, że można dopatrzyć się w tym drugiego dna. :)
Ostatnio ktoś z tego forum błyskotliwie polecił mi zajrzenie do wikipedii i sprawdzenie hasła "ironia", stąd moja niepotrzebna podejrzliwość, wybacz ;)
Ja także wierzę, że zakończenie mogło się nie podobać. Tylko że wtedy trzeba to umieć uargumentować, a tak jak pisałam wcześniej, króluje tu hejt, bez słowa wyjaśnienia dlaczego takie zdanie, a nie inne. Wiem tylko że ci, którym zakończenie się w miarę podobało, potrafią pisać na ten temat elaboraty pełne argumentów. Ci drudzy nie bardzo. Najczęściej stać ich na prześmiewczy komentarz w stylu "Dexter-drwalem". No cóż, mnie to nie śmieszy, bo doszukałam się tu czegoś głębszego, także co kto woli ;)
Dobrze, niech będzie. Nie potrafię podać argumentu innego niż to, że nie pasuje mi to do kreowanego przez siedem sezonów mordercy, nie potrafiącego się powstrzymać. Trudno, może kiedyś będę potrafiła odpowiednio swoje zdanie uargumentować. :))
Trochę ostatnio poczytałem i wszystko układa się w logiczną całość- Hannah czyta gazętę i dowiaduje się że Dexter nie żyje.Potem bierze Harrisona i idzie w miasto- TUTAJ KOŃCZY SIĘ SERIAL.Dexter nie żyje i mamy definitywny koniec ALE Showtime zapragneło mieć furtkę i nie dało go uśmiercić więc dopisano scenę z drwalem i wyszło naciągane przeżycie sztormu.
Bzdura, samobójstwo Dextera nigdy nie było rozważane przez twórców. Mieli kilka wersji zakończenia, ale nie to.
I to zakończenie nie jest żadna furtka, wręcz przeciwnie - ostatecznie kończy serial. No chyba, że ktoś naprawdę myśli, że jest szansa na 9 sezon w którym jest ukazane... no właśnie, co? Podróż Dextera z Alaski/Kanady do Argentyny w poszukiwaniu Hannah? Życie Dextera na odludziu? Czy może jego powrót do Miami Metro? Wszystkie wersje brzmią głupawo. Zresztą "Dexter" bez postaci Debry to nie byłby "Dexter".
Gdyby Showtime rzeczywiście chciało by serial dłużej potrwał to by kazali twórcom rozpisać zakończenie na 2 sezony albo po prostu zrobić więcej odcinków w sezonie 8 (twórcy przecież rozważali takie opcje, jednak Showtime nie chciało).
Ja także się zgadzam. Już nie mogę patrzeć na słowo "furtka" ;) Czy na końcu serialu wszyscy muszą poumierać, aby ludzie nie pisali o tej cholernej furtce? ;D Hannah czytająca o śmierci Dextera byłaby tragicznym zakończeniem. Tak samo jak Dexter znikający w sztormie. Ten serial miał zamknięte zakończenie. Trochę trzeba się nad nim zastanowić, aby umieć dopowiedzieć sobie kilka rzeczy, ale zakończenie było absolutnie zamknięte. Właśnie dzięki ostatniej scenie możemy odpowiedzieć na wiele pytań. W sumie nie wiem czemu to do ciebie piszę, pewnie ty o tym wiesz ;)
Dopoki Showtime nie oglosi 9 sezonu serialu Dexter - nie uwierze jakoby miala to byc otwarta furtka. To jedno z tych zakonczen tzw. otwartych, ze dopowiadasz sobie reszte <Dex zabija, nie zabija, itp.itd. z reszta watkow - nie licze przy tym wypowiedzi jednej z producentek, gdyz kiedy takowe info pada 'oficjalnie' mozna spokojnie zalozyc pewna rzecz przy tego typu zakonczeniu.. i w sumie nie wiem po co w ogole to mowila xd>.