Jestem ciekawy, co wy zescie wylapali.
1.To juz bylo poruszane w wielu tematach, ale czemu by nie poruszac tego w jeszcze jednym ''Hannah Mckay - druga najbardziej poszukiwana osoba w Miami (zaraz po Saxonie, ktory tez imho buja sie po miescie) jest niezauwazalna dla mieszkencow'' Serio? Czy w Ameryce ludzie nie maja telewizji? Czy po prostu tyle mordercow sie tam walesa, ze maja na nich wy*ebane?
2.Matthews dzwoni do Dexa mowiac mu, ze jego siostra zostala postrzelona. Dexter bez zbednych pytan typu ''a zyje?'' opisuje dokladnie Hannie stan zdrowia swojej siostry. Zeby tego bylo malo wybiera sie do szpitala, przedtem nie pytajac sie o nazwe. Ale w sumie po co, w Miami jest zapewne tylko jeden szpital.
3.Elway'a zabiera policja(?)... mniejsza o to, po dobrych <zapewne> pol godzinach dzwoni do (zapomnialem imienia) i oznajmia, ze Hannah jest na sto procent w Miami. ''Przeciez w przeciagu 30 minut nic nie moglo sie wydarzyc''
4.Ciezko postrzelona, wrecz umierajaca Debra jedzie w karetce z...? Quennem - wykwalifikowanym lekarzem z ostrego dyzuru.
5.To tez bylo gdzies wspomniane. Dlaczego Hannah nie mogla poleciec z Harrisonem od razu? A zapomnialem, bo lepiej wrocic do hotelu i przejechac sie autobusem
6.Saxon - poszukiwany, postrzelony, nokautuje sobie koles i zabiera jego bryke. Czyzby promocja GTA V?
To akurat nie jest blad, ale wydalo mi sie to smieszne, wiec tez zapisze. Wedlug uzytkownikow Dexter ''topiacy'' Debre to symbol jego ostatniej ofiary. W moim odczuciu wygladalo to bardziej tak jakby ''Debra byla tyle warta, co scierwa ginace z reki Dexa i konczace na dnie morza''.
Otoz final zawodzi, ale mimo multum bledow sa i pozytywne strony:
KONIEC SERIALU, Nie no zartuje:
-Smierc Saxona
-Jeszcze gorsza smierc mentalna Debry
-Quenn i jego wybuch gniewu
P.S. Uwaga do rezyserow, scenarzystow i producentow. To, ze dacie Dexterowi brode nie uczyni z niego Heisenberga.
Niestety zgadzam sie z Toba w kazdym szczegole, jeszcze zalosne bylo to, ze Hannah nawet nie zmienila koloru wlosow, a Saxon wlazl do szpitala jak gdyby nigdy nic niezauwazony no i moje ulubione - Dexter usmiercajacy siostre, wynoszacy jej zwloki ze szpitala naturalnie niezauwazony...
Dobra jest też cała scena w autobusie, wyrastający znikąd Elway (teleportacja?), strzykawka i fachowo zasypiający Elway, żeby nie wzbudzać podejrzeń.
Ehh serio kochalam ten serial jak Dexter byl zimni i bez skrupolow a nie takie cieple kluchy... W koncu o to chodzilo w serialu a tu prosze zakochal sie i zmiana. Moze dobrze ze ten serial sie juz skonczyl. Racja i czemu Elway na wlasna reke scigal takiego zbiega jak HM nie powiadomil policji ani nikogo zeby czekali juz na nich na tym przystanku.
Ja myślałem, że jak Debra opowiadała w szpitalu o tych górach to Dexter zabierze jej prochy i rozsypie w Andach :-) Słusznie wskazałeś błędy logiczne, ale gdyby nie takie zaklinanie rzeczywistości scenarzystów Dexter skończyłby się najpóźniej na drugim sezonie. Niemniej skończyła się pewna epoka, jaki serial był, taki był ale nikt nie zaprzeczy, że każdy poniedziałek to było święto, które właśnie się skończyło. Coraz więcej dobrych seriali się kończy, więc śpieszmy je doceniać bo tak szybko odchodzą...
Chyba jednak widzowie mieli w sercu nadzieje ze Dexter sie ogarnie i wroci do dawnych nawykow:p epoka sie skonczyla, ale moze lepiej? Moglbys mi polecic jakis inny serial interesujacy procz GoT i BB?:)
Wiem, ale przynajmniej w tamtym okresie Dexter porazal swoim klimatem.
Teraz jak klimat zniknal i nie ma zadnych pozytywow, (no moze oprocz C.Hall'a) to ludzie zaczeli sie skupiac na tych bledach, mimo iz w najlepszym okresie serialu takze wystepowaly, chociaz moze nie w az takim stopniu i nie na taka skale.