(czy jakkolwiek to się pisze ...) czy nie uważacie, że jest podobna do słynnej (tfu!) Katarzyny W. ? ; )
haha sorry wczoraj tak mi się skojarzyło chodzi mi o samą aktorkę :D chyba byłem niewyspany ... oczywiście jest ładniejsza ale trochę podobieństwa jest nie gadaj w oczach ma takie coś psychicznego wypisane normalnie ;)
Hannah jest śliczna, mega seksowna ; D Co to za idiotyczne porównanie.. do jakiegoś paszczura bez polotu ; D
Nie żebym miała coś do Katarzyny W., bo nie mam na nią wścieku jak cały internetowy plebs, tak samo nie uwielbiam tej aktorki, ale ee... podobieństwo chyba kończy się na kolorze włosów. Yvonne ma ciut większe zęby, diastemę na górnym łuku i krzywe dolne zęby, inny kształt nosa (mniejszy i szczuplejszy), bardziej okrągłe oczy, a Kaśka W. ma mniejsze i migdałowe oczy, nadto inny kształt szczęki - Katarzyna ma trójkątną, Yvonne lekko prostokątną, do tego Yvonne ma szczuplejszą zdecydowanie twarz i wyższe czoło. Naprawdę, zbyt dużo różnic, by uznać, że są podobne.
haha no tak Katarzyna jest paszczurem to nie ulega wątpliwości, chodziło mi, że ma wypisane coś takiego na twarzy psychicznego co od razu wzbudza myśl, że coś z nią jest nie tak, Hannah ma to samo i tak mi się skojarzyły mimo, że Kasi W. to nie widziałem w tv czy na zdjęciach w necie już bardzo długo :D i owszem Hannah jest ładna nawet mi do głowy nie przyszło, że zacznie się porównywanie wyglądu i różnicy gustów :D niezłe poruszenie tematem przepraszam oburzonych :D peace
Jeżeli o mnie chodzi - nie wyrażałam oburzenia. Jak już wspomniałam - ani nie podniecam się, ani nie szaleję z wściekłości i piany z pyska nie toczę na wzmiankę o Kaśce Waśniewskiej - jak większość internetowej tłuszczy - ani nie uwielbiam Yvonne Strachowsky. Nie oburzyło mnie więc to porównanie - bardziej zaskoczyło. Nie uważam, by Waśniewska była brzydka (choć dużo ludzi zapewne tak stwierdzi tylko dlatego, że jej nie lubi). Moim zdaniem jest przeciętna - dużo brzydsze dziewczyny widać często na ulicach, a ta ujdzie w tłumie, nic specjalnego ani w jedną, ani drugą stronę. Yvonne jest nawet ładna (jak dla mnie). Gustów nie porównywałam. Ogólnie samo zasugerowanie podobieństwa raczej mnie zdziwiło, niż zagniewało (wiszą mi obie panie i powiewają), ze względu na sporą ilość różnic w ich wyglądzie, i to tylko samej twarzy.
Nie wiem, ja tam niczego takiego nie widzę. Biorę jednak poprawkę na to, że można odnieść takie wrażenie po sugestywnym działaniu telewizji zarówno w przypadku pierwszej, jak i drugiej pani. No i taki ,,psychiczny" wyraz twarzy to sprawa chwilowa, aczkolwiek myślę, że da się to zagrać, bo niby czemu nie?