Może to z powodu tego aktora, za którym nie bardzo przepadam, rozumiem, że ma sprawiać wrażenie niepozornego muła, który po pracy hobbystycznie morduje ludzi, ale mi ta koncepcja nie odpowiada. Sam pomysł jest lekko spaczony, lubię pooglądać sobie seriale inne niż cała reszta Klanów i Złotopolskich, ale naprawdę nie jestem w stanie przekonać się do Dextera...