Dla mnie po obejrzeniu całości to jeden z najlepszych seriali wszech czasów, wciągająca fabuła, innowacyjny pomysł itp. a zakończenie? cóż po śmierci Debry nasz tytułowy bohater próbuje popełnić samobójstwo nie udaje się więc skazuje siebie na samotność, samotność bez rodziny, jakichkolwiek bliskich i to jest jego pokuta gorsza od śmierci...
Nawiasem mówiąc spełnia się to co przewidział Harry i inne osoby, wszyscy wokoło Dextera umierają gdy jest on blisko tych osób dlatego na końcu wybiera samotność aby chociaż ocalić swego syna Harrisona i Hannah...
Dla mnie to zakończenie jest ok i zrozumiałe - aczkolwiek liczyłem na happy-end no ale cóż...i tak bywa.