Jesli sie nie myle to 4 lub 5 sezon.
Ja obejrzalam wszystkie sezony hurtem.. mimo wszystko tez nie jestem w stanie wszystkiego dobrze pamietac.. To juz od Ciebie zalezy czy "leciec" dalej czy od poczatku ;)

tójkowy był w sezonie 4 na 100%

na bank czwarty - zazdroszczę Ci, że tyle przed Tobą :)

A ja raczej współczuję, że będzie się męczył z beznadziejnymi 5 i 6 sezonem.

Tak, Trójkowy był w 4 sezonie. Myślę, że najlepiej byłoby, gdybyś zaczęła oglądać ten sezon od nowa. Jest naprawdę strasznie wciągający (chociaż osobiście nieco wyżej stawiam sezon drugi), do tego nie ma większego powiązania z wcześniejszymi sezonami. Ewentualnie możesz sobie jakieś streszczenia odcinków obcykać.

A co do 5 i 6 sezonu.. Nie wiem sķad taka fala krytyki. Wydaje mi się, że 4 sezon powiesił wysoko poprzeczkę i ludziom wydawało się, że kolejny sezon będzie równie emocjonujący itd. Owszem, akcji było mniej, ale mi oba te sezony podobały się. Zapewne dlatego, że oglądałem je pod koniec sierpnia, słyszałem że rewelacji nie ma i byłem jako tako 'przygotowany' do tego, inni po prostu negatywnie się zaskoczyli. Dlatego też nie uważam, żeby ktoś się męczył, no ale kto jak lubi. ;)

Nie wiesz skąd taka krytyka? To poczytaj wątki sprzed roku i dwóch lat kiedy to ludzie wymieniali mnóstwo przykładów absurdów czy zwykłego braku logiki z tych sezonów. No i na dodatek robienie z Dextera Rambo. Zresztą nowe wprowadzone postacie (Lumen, Chase, Travis) też nie dorównywały Doaksowi, Trinity czy choćby Lundy'emu. Ale to akurat mniejsza wada, bo gdyby scenarzyści trzymali się logiki i zachowywali realizm to drewnianego Travisa czy mdłą Lumen byśmy jakoś przeżyli. Jednak w takim wypadku te postacie dopełnił tylko czaru goryczy.