Jest tak poje..ny że głowa mała. Pannę blondaskę ściga pół Ameryki a ona nawet kudłów nie przefarbuje, nie mówiąc o głupich okularach przeciwsłonecznych. Żenada. Dobrze że to koniec.
Narzekali ludzie, że Prison Break został przeciągnięty i ostatni sezon był słaby...w porównaniu do Dextera, finał PB to było mistrzostwo :F
To mnie najbardziej raziło - tym bardziej, że wielokrotnie podkreślane były jej charakterystyczne blond włosy. Wystarczyło przefarbować i spiąć w kok - nikt by jej nie poznał, bo jeśli ktoś ma cechy wybitnie charakterystyczne to ludziom wydają się być one nierozłączną częścią, nie zwracając uwagi na resztę.
Pamiętajcie, że to tylko film, wszystko w nim jest mało prawdopodobne; to że Haana nie przefarbowała włosów to nic nie znaczący szczegół. To jest po prostu wciągająca zmyślona historia, świetna rozrywka. Rozmowy o tym czy bohater mógł postąpić tak albo inaczej są zupełnie bezsensowne.
Obejrzałem wszystkie odcinki - świetny serial.
Wprost przeciwnie - rozmowy tego typu mogą być bardzo kształcące. Zawsze warto jest mieć jakąś refleksję.
Poza tym nawet najbardziej nieprawdopodobna historia dużo zyskuje jeśli da się ją ująć w ramy realizmu. Historia i bohaterowie stają się wtedy bardziej bliscy, przez co odbiór jest intensywniejszy.
A czasem po prostu fajnie jest pogdybać. Bo czemu nie?