Ojojoj;] Ciężko porównać postać Dextera do któregokolwiek z obecnych już modeli bohaterów. Jedynie komiksy przychodzą mi do głowy... Bohaterowie, którzy na własną rękę wymierzali sprawiedliwość, ale byli potępiani przez wszystkich... Batman?Spiderman?;]; Harry wychował Dextera tak aby stworzyć z niego maszynkę do krojenia ludzi, z Jasona Bourne'a także ukształtowano tak aby zabijał automatycznie, bez skrupułów, bez pytań... (tak było w filmie, nie czytałem książek Ludluma); Ghost Rider, jest upiornym... demonem? Karze winnych, choć sam świętoszkiem nie jest. Na końcu czwartego sezonu, zło (w postaci Trinity Killera)dopada jego rodzinę (Rita jest zamordowana) a w pierwszym sezonie jego przybrana siostra jest manipulowana przez rodzonego brata Dextera, te sytuacje przypominają mi trzecią część Ojca Chrzestnego, kiedy niewinna córka ginie zastrzelona, przez wrogów rodziny Corleone (choć sama była niewinna). W trzecim sezonie, przyjaciel Dextera, prokurator generalny, okazuje się niebezpiecznym typkiem, tak samo Harvey Dent w Batmanie (i znowu komiks...)zmienia się w Dwie Twarze...

I proponuję przejrzeć tytuły poszczególnych odcinków;] Są tam takie jak "It's alive" (Frankenstein) czy "the British Invasion" (wiadomo o co chodzi)

dzięki za propozycje, na część z nich sam wpadłem ;)

mi Dexter przypomina bohatera "death note", japońskiej anime

może to nie najlepszy przykład.... ale mi do głowy przyszedł Raskolnikow ze "Zbrodni i kary"