No scenarzysta to z Ciebie nie będzie na pewno ;]

No kurka i cały kontrakt jak z pic...y strzelił XD - historyjka zmyślona zaraz po obejrzeniu z kumpelą ostatniego odcinka 4 sezonu.

Longi nie obraź się, ale jak już ktoś wcześniej wspomniał scenarzysty to z Ciebie nie będzie:) Fatalna "fabuła", w ogóle mam nadzieję, że żadnych zabiegów w czasie nie będzie (tym bardziej 10 lat!), no i że żadnego przekazywania genów z pokolenia na pokolenie również nie. Nie mówimy tutaj o kolorze włosów, czy pieprzyku nad pępkiem, tylko o zabijaniu ludzi. Najgorsze co może się stać to jakieś wdrażanie Cody'ego (brak spokrewnienia, więc w ogóle byłby to bez sens) czy Harissona na zastępce Dextera. Przestanę oglądać wtedy ten serial, autentycznie Wam mówię. Swoją drogą wiecie jaką słyszałem najbardziej oryginalną lub może lepszym słowem będzie zaskakującą fabułę 5 części?:) Pewien prezenter ze stacji ShowTime, który jest fanem "Dextera" i ma ksywkę "Dexpert", zapytał o taką możliwość głównego producenta tego serialu Clyde'a Philipsa:
"Wszyscy pamiętamy jak w pierwszym odcinku Dexter miał wypadek samochodowy, wydaje mi się, że po tym wypadku Dexter mógł mieć jakiś uraz głowy, zapadł w śpiączke i cały 4 sezon był tylko jego wyobraźnią".
Producent serialu powiedział tylko: "To najbardziej szalona hipoteza jaką w życiu słyszałem" :)

Mają ludzie pomysły trzeba przyznać. Ale prawda jest taka, że zostawili nam scenarzyści i reżyserzy trudną sytuację, i naprawdę aż ciężko spekulować co się dalej wydarzy. Niestety coś mi się widzi, że Dexter przestanie zabijać, bo kiedy znajdzie na to czas?! No i mam nadzieję, że Deb w końcu dowie się kim jest Dexter, a później cała reszta. chciałbym zobaczyć ich miny. Zapowiada się na ostatni sezon Dextera, i chyba tak będzie musiało być bo co oni wymyślą w następnych sezonach? Kolejnych morderców, kolejny "pościg". Za dużo by tego było i zbyt schematyczne by się to zrobiło. Był już Ice-Track Killer, Trójkowy, Rzeźnik z zatoki (akurat tutaj ciut inaczej miała miejsce sytuacja), no i ten od skór Jorge Castillo, nie pamiętam jego ksywki mordercy. Trochę by się to zrobiło już monotonne, moim zdaniem to będzie ostatni sezon Dexa, taki specyficzny ujawniający całą prawdę o Dexterze. Zacznie się myślę, od tego, czemu akurat trójkowy wybrał Ritę, żonę Dextera? I tak jakoś pomału zacznie się wszystko wychodzić na jaw. Zobaczymy czy będę miał rację, ale już Deb dowiadywać się pod koniec 4 sezonu zaczęła różnych rzeczy, że Brian był bratem Dextera itd. Tyle spekulacji, że szok, a nam tylko pozostaje czekać:) Ale fajny temat tak a pro po. Podawajcie tak jak wy uważacie, jak to się może potoczyć dalej.

Ten sam dzień, w którym zakończył się 4 sezon. Dexter jest zrozpaczony po śmierci Rity, a z pewnością by był, gdyby posiadał uczucia. Po wezwaniu policji i wykonaniu wszelkich rutynowych czynności, ciało zabrane jest na oględziny. Ku zdziwieniu wszystkich Rita została jedną z ofiar Trinity i coś zaczyna wszystkim powoli śmierdzieć, ale nie dają o tym znać, bo Dexter jest zdruzgotany śmiercią żony. Ciało Rity przewiezione zostaje do domu pogrzebowego Fisher & Sons. Właścicielami zakłądu są bracia, Nate i David Fisher. O dziwo David Fisher, wygląda niemal jak Dexter i wykazuje niezdrowe zainteresowanie naszym Potworem. Zachowanie Davida budzi podejrzliwość Dextera. Na miejscu odbywa się skromna ceremonia.

Po pogrzebie Dexter rząda przeprowadzenia kolejnych oględzin ciała zamordowanej żony. Powtórna sekcja odbywa się w szpitalu Princeton Plainsborough. Jednym z lekarzy jest znany diagnostyk, doktor Gregory House. Po dokładnym przebadaniu ciała denatki oraz kilku, przeprowadzonych przez zespół House'a, badaniach, wynika iż śmierć nastąpiła poprzez wykrwawienie się do wanny, spowodowane raną ciętą tętnicy udowej, zadaną przez 56 letniego mężczyznę, który miał trudne dzieciństwo. Co więcej, House stwierdza iż Rita ma rzężączkę i zaleca Dexterowi poddanie się badaniom. Jak się można łatwo domyślić Dexter choroby nie posiada. Wściekły, że martwa żona go zdradzała postanawia zemścić się na jej kochanku. Tylko kto jest tym kochankiem? I tu z pomocą przychodzi ponownie Dr House, który po zbadaniu ciała wywnioskował, iż mężczyzna z którym spółkowała Rita lubił lizać kąty pokojów oglądając się w lustrze, a w czasie stosunku stać jedną nogą na śniegu, a drugą na rozżarzonych węglach. Tylko jedna osoba spełniała te kryteria i Dexter wiedział kto to.

Czym prędzej udał się on na lotnisko zostawiając dzieci pod opieką swej siostry Debry. Wsiadł w pierwszy lepszy samolot lini Oceanic Airlines, który leciał do Australii. Gdzieś nad południowym Pacyfikiem samolot wpada w turbulencje, rozpada się na dwie części i ląduje w wodzie. Część pasażerów cudem przeżywa - w tym Dexter. Zrozpaczony iż nie może zemścić się na kochanku Rity pozwala Mrocznemu Pasażerowi przejąć nad sobą kontrolę. Po wymordowaniu wszystkich ocalałych z katastrofy, Dexter buduje tratwę z ich ciał. Po kilku tygodniach spędzonych na oceanie i żywieniu się wyłącznie częściami tratwy, wyczerpany bohater dociera do brzegów Australii. Ogarnięty rządzą mordu zmierza prosto do swego celu. Niestety, na miejscu Dexter dowiaduje się, że kochanek Rity opuścił kraj i poleciał do Europy. Potworek wsiada dość niepewnie w samolot, gdyż tym razem pasażerów jest zbyt mało by zbudować tratwę, i udaje się do Europy. Po dość spokojnym locie, nie licząc trzech ofiar zadźganych w toalecie, co jest dość dziwne, gdyż trzy osoby z pewnością w jednej toalecie samolotowej się nie zmieszczą, Dexter dociera do celu. Na miejscu wpada na trop swej niedoszłej ofiary. W krótkim czasie lokalizuje miejsce pobytu śmiecia oraz dokonuje niezbędnych zakupów w celu przeprowadzenia deratyzacji. O tak. Mroczny Pasażer już niedługo będzie nasycony. Późnym wieczorem Dexter wyrusza na polowanie. Bez trudu dostaje się do mieszkania ofiary. W pokoju, do którego się dostał jest ciemno. W pomieszczeniu obok słychać ciche mruczenie dysku twardego i stukanie w klawisze komputera. Czając się w mroku wyczekuje na odpowiedni moment. Przygotowuje strzykawkę. Z sąsiedniego pomieszczenia słychać kroki. Są coraz bliżej. Tup, tup, tup, tup. Jeszcze dwa kroki. Jeszcze jeden. Dexter rzuca sie na ofiarę aplikując jej zawartość strzykawki w tętnicę szyjną.

Budzisz się na twardym stole. Ze zdziwieniem stwierdzasz, iż jest to twój własny stół. Hej! Ale dlaczego ja leżę na moim stole? - myślisz. I do tego jestem owinięty jakąś folią. Po chwili dociera do ciebie, że ściany, sufit oraz podłoga Twego pokoju pokryte są folią malarską. Hmm, czyżbym planował malowanie? - przechodzi Ci przez myśl. Szybko jednak myśl ta ulatuje z Twej głowy, bo oto widzisz, jak w wielkim gniewie rzuca się na Ciebie ktoś, kto wygląda mało sympatycznie. Trzyma oburącz nóż, który dość szybko znajduje się nad Twoją klatką piersiową. Za sobą słyszysz głos: Możemy zaczynać. Graj muzyko!

Ukłucie. Jedyne co czujesz to ukłucie. Ból zlokalizowany jest poza Twoim ciałem. Czujesz go, ale nie wiesz gdzie. Zamykasz oczy. Coraz trudniej łapiesz oddech. Otwierasz oczy, a jednak nie. Widzisz ciemność i pustkę. "A gdzie to cholerne białe światło? Czy ktoś sobie ze mnie żartuje? Nawet nie byłem u spowiedzi..." - myślisz z wyrzutem. Lecisz w dół. Nic już tam nie ma. Tylko otchłań...Czerń...

vLek nie mieszaj nam tutaj "Sześciu stóp pod zemią", "Zagubionych" i House'a:) Zapomniałeś o "Skazanym na śmierć" :D Nie no a tak na poważnie, to podawajcie swoje "prawdziwe" możliwości fabuły 5 sezonu Dextera.

Psia kostka. Faktycznie zapomniałem o "Skazanym na śmierć". Grrr. ;-)
Trochę mnie chyba poniosło. A co do "prawdziwych" możliwości na fabułę, to mam nadzieję, że scenarzyści wymyślą coś, co wszystkich zaskoczy. :)

"Wszyscy pamiętamy jak w pierwszym odcinku Dexter miał wypadek samochodowy, wydaje mi się, że po tym wypadku Dexter mógł mieć jakiś uraz głowy, zapadł w śpiączke i cały 4 sezon był tylko jego wyobraźnią".
Producent serialu powiedział tylko: "To najbardziej szalona hipoteza jaką w życiu słyszałem" - Rety... oni to mają łeb, jak by to weszło w życie to bym chyba uznał serial za komedię ;D

A Dexter może wcale tego nie zgłosi na policje? Albo upozoruje, że Rita... niee, w końcu ma rozciętą tętnicę. Nie no nie wiem, chyba jednak zgłosi jak było naprawdę.

5 sezon może znowu kręcić się wylącznie wokół osoby samege Dextera, pętla będzie się zaciskac coraz bardziej. Miami Metro zajmie się znowu spora liczbą osób zaginionych m.in Farrow, Arthur czy Policjantka. Zaginieni ("martwi") z biegiem śledztwa będą kojarzeni z osobą Dexa. Rodzina Mitchelów zdradzi policji, że Dex podawał się za Kylle'a Buttlera i spotykał się Arthurem w tym samym czasie kiedy prowadzona była obława na Trójkowego. Równiez Batista przypomni sobie że widział Arhura w towarzystwie naszego bohatera na posterunku. Quinn powiąże fakty dotyczące zniknięcia Farrowa. Zdradzi La Guercie że widział Dexa obserwującego Farrowa w klubie poczym szybko się ulotnił. Również wydział Policji będzie szukał swojej pracownicy ZOey (funkcjonariuszki dla której priorytetem była praca, a ta nie pojawiła się w niej od ponad miesiąca) m.in Gosposia (pomagała oprowadzać po domu Zoey) zdradzi policji że Morgan oglądał Dom. Dexter będzie pod stała obserwacją a tym samym jego wolność stanie się ograniczna (brak czasu na własne Hobby). Głowni współpracownicy Miami Metro w tym Debra nabierają coraz wiekszych podejrzeń. Quinn postanawia działać na własną rękę. Od zawsze widział w zachowaniu Dexa coś zastanawiającego, jego ciągłe i nagłe "ucieczki" z pracy dawały mu do myślenia, sądził że ma druga kobietę na boku. Batista zdradza mu że dwa lata temu przyjaźnił się Lilą, dodaje też że mogło być to coś więcej, Quinn postanawia poszukać domniemaną kochankę, wyszukawszy namiary na Lilę wyjeżdża do Londynu, zastaje puste mieszanie, po jego przeszukaniu znajduje szkic (Lila narysowała go w drodze powrotnej do Londynu) - przdstawiający postać Dextera w ciemnym płaszczu i nożem w ręku z podpisem Dark Defender. Quinn znajduje tez obok tajmniczy list...

No kolejorzkks1:) Całkiem całkiem muszę przyznać:) Idziesz moim tropem, czyli, że jednak zacznie się w końcu ujawnianie prawdziwego Dextera. To z Lilą mistrzowskie muszę przyznać. Myślę, że twórcom tak naprawdę nie zostaje nic innego. Mam nadzieję, że 5 sezon będzie ostatnim, ponieważ historia Dextera nie jest na 10 sezonów i myślę, że nie ma co tutaj wymyślać niestworzonych historii tylko ładnie poprowadzić 5 sezon i zakończyć genialnie serial, który zostanie okrzyknięty najlepszym serialem wszechczasów :-)

Hmm, teoria wydaje się być dobra, możliwa, ale dla mnie zbyt banalna i przewidywalna. Sezon 5 powinien się zakończyć jak u Hitchcock'a. Też jestem zdania, że 5 sezon powinien być ostatnim, bo twórcy nie zostawili sobie furtki, aby dalej pociągnąć ten serial. Co innego w przypadku książki. Tutaj autor zostawia sobie wiele miejsca na ciągnięcie historii Dexa dalej. Mam też wrażenie, że książki są bardziej mroczne i brutalne niż serial. To mi się podoba. Jedyny mankament, to to, że są takie cienkie. Można je łyknąć jednego wieczora i pozostaje niedosyt. Muszę się wybrać po kolejny tomik przygód Potworka do biblioteki. :-)

Już po zakończeniu 4 sezonu w mojej głowie zrodziła się bardzo podobna wizja z ujawnianiem tożsamości Dexa, tropów nie brakuje.A po tym jak mocną końcówkę zafundowano nam w ostatnim sezonie spodziewam się wszystkiego, z Morganem w celi śmierci włącznie.

Moim zdaniem ten serial powinien sie skończyc na sezonie 4. Co za dużo to niezdrowo! zrobi sie z tego szmira tak jak z Prison Breaka, ktory po 2 sezonach powinien sie skonczyc...

Ale ja chciałbym zakończenie gdzie widzimy Dextera idącego na egzekucje:) takie zakończnie to by było coś.

Nie no z tym sezonem 4 to nie przesadzaj... Tyle rzeczy zostało nie wyjaśnionych, i w ogóle gdzie tu niby koniec miał być? Chyba, że chodzi Ci o to, że 4 sezon miał być inaczej poprowadzony, żeby zakończyć serial, ale dla mnie 5 serii to w sam raz, akurat 60 odcinków:) Idealnie będzie. No, ale z tym Dexterem poprowadzonym na śmierć:) Kurde to by było coś, kto wie może właśnie "wykrakaliśmy" zakończenie:D

Dalszy ciąg mojej historyjki. Quinn przeczytawszy list, dowiaduje się że to Dex najprawdobodobniej był rzeźnikiem z zatoki. Chce jak najszybciej udać się z dowodami do Miami. Jednak Dexter (śledził Quinna dowiedziawszy się że ten szukał adresu Lili) staje w drzwiach. Dexter niewie że Quinn jest w posiadaniu listu i szkicu. Dexter czuje że Joey coś podejrzewa, wie że najlepszym wyjściem byłoby jego zabicie, jednak nie chce poraz kolejny złamać kodeksu Harry'ego a tym bardziej świadomie. Morgan ma przeczucie że nadchodzi jego kres, odczuwa odpływ energii, traci entuzjazm pozwala Quinnowi odejść nie pytając go o powód wizyty w mieszkaniu byłej kochanki. Ten powiadamia Londyńską Policja, która aresztuje Dexa, nastepnie przekazując zatrzymanego do Miami. Dexter jest przesłuchiwany jednak nie chce powiedziec wprost kim jest naprawdę. Policja przeszukuje jego dom. Quinn pokazuje Dexowi trzy zdjęcia: Zoey, Farrowa i Arthura i pyta się czy kiedykolwiek ich widział i miał z nimi bezpośredni kontakt, bohater nie zaprzecza. Następnie Quinn wyjmuje na stół jego trofea znalezione podczas przeszukania. LaGuerta i cały wydział zdaje sobie sprawę że Doakes nie był rzeźnikiem, gdyż zbadane próbki pasują do DNA m.in Arthura, Farrowa i Zoey. I oczywistym jest że James Doakes nie mógł dopuścić się tych zbrodni, gdyż już dawno nie żył. Jest to gwóźdź do trumny naszego bohatera, który przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Sąd wymierza Dexterowi karę śmierci.

Dex w eskorcie dwóch policjantów idzie prostym korytarzem na którego końcu jest krzesło elektryczne. Cała jego droga w zwolnionym tempie, podczas ostatnij prostej Dexter prowadzi swój ostatni wewnętrzny monolog, po bokach drogi (tak naprawde poprzez jego wyobraźnie) widzi swoich przyjaciół: Debre, Batiste, Masuke, LaGuerte - na których twarzach rysuje się smutek i niedowierzanie, oczywiście jest tam równiez Harry . Gdy zbliża się do celu widzi osoby do których śmierci się przyczynił: m.in Bryan Moser, Doakes, Lila, Miguel Prado,(przypominam że to jego wyobrażnia, ale widzowie widzą wszystkie postacie)na końcu stoi Trinity , z jego ust padają słowa It's allready over Dex, it's allready over. KONIEC

"Quinn pokazuje Dexowi trzy zdjęcia: Zoey, Farrowa i Arthura i pyta się czy
kiedykolwiek ich widział i miał z nimi bezpośredni kontakt, bohater nie
zaprzecza." - no raczej miał z nimi kontakt, bo prowadził ich sprawy (moze
oprócz Zoey)

"...na końcu stoi Trinity , z jego ust padają słowa It's allready over Dex,
it's allready over." - a dex odpowiada: maybe it's just a new begining;)

ale chyba wydział Miami Metro nie miał pojęcia że Dexter prowadzi sprawy Zoey, Farrowa i Arthura na własną rękę, więc Quinn mógł zadać to pytanie w celu potwierdzenia dowodów.