ZObacz pierwsze 4-5 odcinkow i zobaczysz ze sie nie zawiedziesz :-)

Ten serial jest zupełnie inny, bo fakt, że ofiary Dextera to przestępcy to tylko wytłumaczenie dla jego chorych potrzeb, a nie wymierzanie sprawiedliwości (no, może w pewnym małym stopniu). Dexter MUSI zabijać i już choćby tutaj się różni od innych podobnych bohaterów. Ten serial z pewnością nie jest schematyczny. Polecam bardzo serdecznie :)

Możesz najpierw przeczytać książki o dexterze.Polecam każdemu,świetnie się czyta :)

Co do książki,to rzeczywiście lepiej ją przeczytac przed obejrzeniem serialu. Ja zrobiłam to w odwrotnej kolejności i muszę przyznać,ze byłam bardzo rozczarowana. Nie zachęciło mnie to by sięgnąć po następne trzy części,ale kto wie,może się skuszę kiedyś.

Dexter nie jest takim "dobrym" bohaterem. On jest tak naprawdę mordercą który POTRZEBUJE zabijać, z tą różnicą, że zabija tylko innych seryjnych morderców, żeby "nie czynić zła"... w pewnym sensie. Wykorzystuje swoje potrzeby w dobrym celu, że tak powiem : )

Nominacje do Złotego Globu w kategorii najlepszy serial dramatyczny, Złoty Glob dla głównego aktora, Złoty Glob dla aktora drugoplanowego, wysoka nota na IMDB (ponad 9!) oraz Filmwebie to chyba wystarczające rekomendacje?
Ten serial to nie jest typowy serial o dobrym mścicielu, który wymierza sprawiedliwość mordercom. To serial o seryjnym mordercy, który ma potrzebę zabijania, ale dzięki wychowaniu przez policjanta, który wpoił mu "kodeks", zabija tylko tych co na to zasłużyli.
Reasumując - polecam, bo jest to jeden z najlepszych seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem.

Jak już pisali poprzednicy - Dexter ma.. takiego "Mrocznego pasażera". Musi zabijać - ale tak jak go nauczył przybrany ojciec zabija tylko tych, którzy na to zasługują. Więcej nie będę zdradzać, zapraszam do oglądania.

po prostu serial wymiata,nie lepszego zgadzam sie z poprzednikami,polecam takze pierwsza przeczytac ksiazke a poznij serial bedzie niczym wisienka na torcie

Dexter łamie stereotypy osoby wymierzającej sprawiedliwość wszystkim mętom, którzy uniknęli należnej kary; zresztą motywem przewodnim jest w "Dexterze" walka z własnym ja, a nie wymyślny sposób eliminacji światka przestępczego. Świetnie nakreślona postać, cenne spostrzeżenia pod adresem ogółu ludzi i ich zachowań + wciągający scenariusz i ten czarny humor... Po czwartym sezonie wciąż chce się więcej ;-)