PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 203 tys. ocen
8,2 10 1 202983
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Dla mnie odcinek rewelacja. Każda scena przynosiła coś nowego, zero zbędnej paplaniny, zapowiada się świetny sezon.

użytkownik usunięty
axn1987

Może będzie lepiej w kolejnych odcinkach... tak się łudzę... :D

ocenił(a) serial na 8
axn1987

Lol, to czego spodziewasz się po Dexterze? Cała koncepcja serialu opiera się na tym, że morduje z wewnętrznej potrzeby. Był tu niedawno założony o tym temat i raczej wszyscy zgodzili się z tym, że Dark Passenger nigdy nie zniknie. Nie rozumiem, jeśli sezon byłby dobry, emocjonujący i w pewnym sensie przełomowy to czymś złym jest to, że został stworzony dla kasy? Sorry, ale w dzisiejszym świecie nawet plastikowej reklamówki w Biedronce nie dadzą Ci z altruistycznych i szlachetnych pobudek - wszystko jest robione dla pieniędzy, Dexter też. Owszem, serie przez Ciebie wymienione były świetne, ale wierzę w to, że 6. sezon może przynieść podobne emocje. W Dexterze może nie widać tak wyraźnie zaciskającej się pętli, ale nie można powiedzieć, że wszystko stoi w miejscu i będzie jeszcze miliard sezonów. Zobacz, Debra wie o nim coraz więcej, siostra Angela wygląda na taką plotkarę-podglądaczkę i już powiedziała Batiście o jego nocnych wypadach, ciągle żyje Lumen, która co prawda nie wraca w tym sezonie, ale to ciągle jedyna żyjąca osoba, która zna prawdę o Dexie.

Flantrenite

Właśnie ciekawe czy Lumen... da jeszcze o sobie znać ...

użytkownik usunięty
veo92

Niezły odcinek muszę przyznać nawet nawet faktycznie zapowiada się znakomicię .

ocenił(a) serial na 10
veo92

Fajny tekst odnośnie pierwszego odcinka do przeczytania na Popcornerze. Polecam;)
/blogi/fjal/2011/09/nadchodzi_apokalipsa__powrot_dextera

veo92

Dobry odcinek ale bez rewelacji.

Lecho1523

youtube.com/watch?v=ky2NrELYchk bardzo fajna rozmowka, taka typowa wypowiedz katolika(batista) bo bog jest i koniec i trzeba w niego wierzyc.

Miczok13

Typowa wypowiedź niepraktykującego katolika, którego aktywność ogranicza się na chodzeniu do kościoła raz w tygodniu.

Jeśli chcesz coś krytykować musisz być najpierw dokładnie obeznany w temacie i poznać obiekt swojej krytyki, bo takie bezsensowne wpisy niczego nie wnoszą a jedynie prowokują innych.

Lecho1523

na czym mam sie znac? mam sie znac na tym ze bog nie istnieje? istnienie boga zaprzecza w pewnym sensie teoria, wrecz fakt ewolucji no chyba ze bog jest malpa i stworzyl nas na swoje podobienstwo. polecam obejrzec film zrodlo wszelkiego zla, jak za rok ukoncze osiemnascie lat to wypisuje sie z kosciola ;) bo na razie nie mam takiej mozliwosci. przykro mi ze musisz chodzic do kosciola zeby dostawac prezenty od rodzicow i dziadkow ;)

Miczok13

Po pierwsze dzieciaczku nie osądzaj mnie bo nic o mnie nie wiesz, dorośnij i wtedy pisz takie teksty, nie masz żadnego pojęcia ani o chrześcijaństwie ani o ateistycznej wizji świata i jego powstania, jesteś po prostu chłopczykiem który nie wierzy w nic bo rodzice na siłę kazali mu chodzić do kościoła a przecież można w tym czasie grać na komputerze, na dodatek w gimnazjach nastała moda na ateizm a pewnie twoje ulubione portale jak kwejk,demotywatory czy mistrzowie nakręcają cie jeszcze bardzie poprzez wyśmiewanie Boga i wszystkiego co go z nim łączy, rozumiem chcesz być taki jak koledzy ale według mnie jesteś ograniczonym i nie wartym odpisywania kmiotkiem który myśli że pozjadał wszystkie rozumy. To forum o serialu a nie pogawędki o tym czy Bóg jest czy go nie ma, jeśli tak bardzo lubisz prowokować i drążyć temat o którym nie masz pojęcia polecam jakieś katolickie bądź ateistyczne strony, nie pozdrawiam i żegnam.

Lecho1523

moze poleci ci lezka, nie wchodze na takie portale jak kwejk, demotywatory i mistrzowie bo to totalne gowno i wchodza tam tylko gimberki.

Miczok13

I co w związku z tym?

ocenił(a) serial na 8
Miczok13

W Boga nie wierzysz, ale jestem 100% pewien, że przyjąłeś I Komunię i bierzmowanie. A wiesz czemu to wiem? Bo takie smarki mądrzą się na forach, bo nigdzie indziej nikt ich nie wysłucha. Rozumiem, że żadnych świąt, w tym Bożego Narodzenia i Wielkanocy nie będziesz obchodził? I ojcem chrzestnym ani świadkiem też nie zamierzasz zostać?

Swoją drogą skąd się biorą ci wszyscy ateiści aka "niewierzący-praktykujący-bo-mama-każe"? Człowiek chce sobie w spokoju poczytać o ulubionym serialu, a tutaj wyskakuje taki gimnazjalista i próbuje naprawiać świat. Masakra jakaś.

Phil93

mmmm ...... troche dziwne mieszać obchodzenie Bożego Narodzenia, Wielkanocy z chęcią zostania swiadkiem lub ojcem chrzestnym. Pewnie i ze 100% obchodzi święta, ale nie sądzę żeby zostawanie świadkiem na ślubie, bądź chrzestnym było takie powszechne

Phil93

uhm ;(((((((((((((((( nie trafiles :(((. mam komunie, nie mam bierzmowania, powiedzialem bliskim ze po prostu nie moge isc do bierzmowania bo to swiadectwo wiary, wiary do ktorej nie naleze. propozycje zostania chrzestnym juz mialem, odmowilem bo dla mnie to glupota wpisywac do kosciola nic nie rozumiejace dziecko. to tak jakby kosciol sie bal ze dziecko dorosnie, zmadrzeje i stwierdzi ze boga nie ma wiec czepiaja sie co kolede ze ktos jeszcze nie ma chrzestu. jestem ateista niewierzacym, niepraktykujacym, mama nie karze, mam wolna wole. troszke przykro mi ze masz tak hujowo w domu i jestes zmuszany do chodzenia do kosciola. zapale dla twojego mozgu lampke [*]

Phil93

juz nic nie odpiszesz bo napisalem troche prawdy i siedzisz przy zaslonietych roletach w fotelu czy tam w kosciele?

ocenił(a) serial na 8
Miczok13

Cóż mogę odpisać? Nie jesteś na moim poziomie umysłowym. Wchodzisz na forum dot. filmów i próbujesz "nawracać" ludzi w temacie odnośnie serialu.
Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz moją sytuację w rodzinie i dlaczego masz zastrzeżenia do funkcjonowania mojego mózgu - wszak ja przynajmniej potrafię się stosować do zasad ortografii i interpunkcji.

W dalszej kolejności chciałbym zakwestionować autentyczność tej propozycji odnośnie bycia ojcem chrzestnym. Myślę, że do pełnienia takiej funkcji potrzeba czegoś więcej niż pierwszych włosów łonowych (wiek wywnioskowałem z tych kilku wypowiedzi).

I tyle w temacie. Idę do Kościoła.

Phil93

nie wyrosly ci pierwsze loniaki i nie miales propozycji zostania chrzestnym? przykro mi ze rodzina uwaza cie za nieodpowiedzialnego gnojka i nikt nie chce kogos takiego za chrzestnego :(

ocenił(a) serial na 8
Miczok13

Nie wysilisz się na żaden argument?

użytkownik usunięty
Miczok13

ogólnie odcinek ok, zapowiada się dobry sezon, wątek religijny mi się podoba i jako że jestem ateistą tylko czekam na kolejne pytania dexa typu: "ok but, how do you know there is any god? " ;D
Dexter byłby chyba moim najlepszym ziomkiem ; D

polecam serial Homeland, który Showtime puszcza po Dexterze bardzo dobrze się zapowiada.

backu

zwiastun Homeland http://www.youtube.com/watch?v=bSTN7ClsewQ
http://www.youtube.com/watch?v=xqddY2sOk6U

ocenił(a) serial na 8
backu

Wiekszość osób krytykowała 5-ty sezon że był najsłabszy,że odstawał od reszty,(moze nie był rewelacyjny ale słaby też nie)ale śmiem twierdzić,ze to właśnie 6-ty bedzie najsłabszym(mam nadzieje że sie mylę)....Co mnie raziło w pierwszym odcinku 6 sezonu,niepotrzebna strzelanina w klubie,by pokazać,że siostra Dexa jest rambo,nie wiem?Jedziemy dalej Dex znowu uśmierca swoje ofiary taśmowo,o zgrozo w dosłownym tłumaczeniu,patrzeć tylko jak bedzie zabijał masowo jak Joker z Batmana.Nie liczy się ilośc tylko jakośc panowie...
Dalej po co głównego przeciwnika(niech bedzie dwójka sekciarzy)twórcy pokazuja nam juz na początku sezonu,odkrywają karty no prawie wszystkie...Zobaczcie pierwszy sezon,jakie było nasze zaskoczenie,zdradzono nam pod koniec sezonu kto mordował i jeszcze do tego zaserwowano że zabójca jest jego bratem,to był dopiero szok.Główna oś tego sezonu sekta też średnio mi pasuje,no ale wiadomo trudno coś nowego wymysleć po tylu dobrych sezonach.No i deczko życie Dextera robi sie takie troche familijne,po pierwszym odcinku smiem twierdzić,ze jego zabijanie przemieniło sie w hobby...W ogóle jestem strasznie zniesmaczony tym odcinkiem(zaznaczam wszystkie 5 sezonów uwazam za udane).Moze dlatego że jestem pod wpływem oglądania "Breaking Bad" w którym to wszystko jest dopracowane jak w układance i w miare realistycznie nam podane.
Bardzo dobrze twórcy wywiązali się w sezonie czwartym(mocna psychologia trójkowego)gdzie Ritę złozono w "ofierze",nie było tak rózowo i to mi sie podobało.
No nic trudno wyrokować po pierwszej częsci ale zobaczymy,czas pokaże czy nas czymś zaskoczą bo na razie "dziadek"(dobry aktor) i jego młody pomagier(widac że sie nie zna za bardzo na swoim fachu)to słabi przeciwnicy dla Dexa,no chyba ze do gry wpuszczą nowego gracza....

aronn

tez od czasu gdy ogladam breaking bad reszta seriali wyglada nieraz troche nierealistycznie. breaking bad to chyba najlepszy serial obecnie

ocenił(a) serial na 8
aronn

Nie będzie najsłabszy, nie zgadzam się, ma być najlepszy i już :P

A tak na serio: jestem pewna, że strzelanina w klubie będzie miała jakieś długofalowe skutki. Jak możemy ocenić to, czy była potrzebna czy nie, skoro była na końcu odcinka i nic tak naprawdę nie wiadomo? Gdyby była na początku, a potem wszystko rozeszłoby się po kościach to wtedy faktycznie byłaby głupim wymysłem twórców.

Byłam zaskoczona jak świetnie mordował Dex, to właśnie powrót do "starego stylu" - brutalny, mroczny, długo rozmawia z ofiarami. Początek: no cóż, chyba nikt się nie spodziewał, że tak fajnie załatwi tych dwóch sanitariuszy :) To faktycznie nie było "pełne" morderstwo - Dexter ich nie śledził, nie rozwieszał zdjęć, praktycznie brak killroomu. Jednak jestem w stanie to zrozumieć - te sceny to pewien wstęp do odcinka, mocne wejście. Co do Joe Walkera to się nie zgodzę. Chciał się do niego zbliżyć przez cały odcinek, był przez to przecież nawet na zjeździe i na meczu. A potem samo zabójstwo... nie wiem czy przez rekwizyty, czy przez rozmowę o wierze - to było jedno z najbardziej intensywnych morderstw Dextera. Dla mnie ten odcinek pokazuje, że jest właśnie odwrotnie niż myślisz. Wydaje mi się, że było dużo o wiele słabszych zabójstw niż te w "Those Kinds of Things".

Dla mnie to odkrycie kart jest bardzo zadowalające. Zazwyczaj takie rzeczy dzieją się pod koniec sezonu i jak sami wiemy to te odcinki są najciekawsze :) Poza tym, takie rozwiązanie to więcej akcji, więcej niebezpieczeństw dla Dexa. Teraz niewiadomą pozostaje tylko to, czy pozna się on z prof. Gellarem i Travisem w najbliższych odcinkach, czy raczej będą prowadzone równolegle dwie historie. Widziałam fragmenty drugiego odcinka i sceny z Olmosem i Hanksem są niesamowite, dlatego też bardzo się cieszę, że możemy poznać ten wątek od początku.
Zresztą, co mieli pokazać w 1. odcinku zamiast big badów? Życie rodzinne Dexa praktycznie zamarło, a pokazywanie przez kilka pierwszych odcinków Harrisona na rękach Dexa, Harrisona na rowerku, Harrisona jedzącego kaszkę to niezbyt fascynująca perspektywa. Znalezienie kolejnej kobiety to także nienajlepszy pomysł. Ech, jak zwykle jest źle: zrobiliby zwykły, nic nie wnoszący odcinek - nuuda, robią epizod pełen akcji - też niedobrze.

Wytłumaczcie mi na czym polega fenomen BB i dlaczego ciągle jest porównywany z Dexterem, bo ciągle o tym czytam, ale nie jestem w stanie zrozumieć tych argumentów.

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

No wiesz co ja się bedę rozwodził,obejrzyj to zobaczysz,ale tak naprawdę oba seriale są w swojej klasie bardzo dobre,oryginalne,nacisk położony na psychologie głównego bohatera.BB jest bardziej stonowany,ktoś powie nudniejszy ale przez to bardziej realistyczny.

ocenił(a) serial na 8
aronn

Cała zabawa w tym, że widziałam ten serial i nawet oceniłam :) Chodzi mi o jakiś konkret - nie jestem przeciwko BB, tylko niesamowicie fascynuje mnie czemu tak namiętnie zestawiane są te dwa światy, które w sumie niewiele mają ze sobą wspólnego.

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

Słabo trochę oceniłaś....Jeden jest "zły" od urodzenia drugi staje się złym,obaj usprawiedliwiają swoje złe uczynki na swój własny sposób.Jeszcze jeden fenomen BB myślę,że aktor grający głównego bohatera,nie mozna go nie lubić,cały czas ma pod górkę(niby ma kasę a i tak nie może jej wykorzystać)jego sytuacja życiowa wisi cały czas na włosku.Ja bym zakończył BB w ten sposób....Ostatnia scena Jesse "modlący" się nad grobem Walta,którego rodzina ma zapewniony wreszcie byt.

ale przeciez buk jest i trzeba w niego wierzyc! po prostu on jest, nie ma dowodu i trzeba wierzyc !!!!!!

użytkownik usunięty
Miczok13

i jeszcze Bug jest :)

czym sie rozni czlowieka od bóga?


czlowiek jest

veo92

Po tym odcinku zaczynam postrzegać ten serial jak telenowele. Ten sam schemat, nic nowego, skonczy sie oczywiscie dobrze. Oczywiscie nowe watki i fabula musza byc wiec nie mowie ze kazdy sezon jest taki sam, tylko ich schemat jest powtarzany. Generalnie juz mi sie nudzi powoli, robi sie z tego po prostu bajka.

ocenił(a) serial na 9
veo92

Mnie tam się podobał. Co więcej: przepowiadam, że siwawy pomocnik nowego czarnego charakteru spełnia tą samą rolę co ojciec Dexa w serialu - duchowy pomocnik :D

ocenił(a) serial na 7
Szczurky

Bardzo prawdopodobna teoria! Moje przypuszczenia były bardziej dosłowne - ojciec i syn, ale zdecydowanie mocniejsza byłaby tylko spirytualna obecność.

ocenił(a) serial na 10
veo92

popieram - sezon zaczyna się obiecująco... zabójstwa na tle religijnym? zobaczymy...

Kierownica

Odcinek naprawdę bardzo dobry.

Przede wszystkim powrócił stary dobry klimat w pierwszych sezonów. Widać to już w pierwszej scenie- wgniotła mnie fotel. No i chociażby scena rozmowy Dexa z Batistą. Kiedy Batista przedstawia swój pogląd na temat wiary i kiedy się trochę w tym gubi Dex patrzy na niego z kpiną i politowaniem. Przypominają mi się sceny z pierwszego sezonu, kedy poznawaliśmy głównego bohatera i jego znajomych. Poza tym próby bycia normalnym, dopasowania się do otoczenia na zjeździe- też były w starym stylu, w dodatku dodały trochę humoru. Każdego chyba rozbawił taniec Dexa. Zgrabne wprowadzenie do głównego wątku, w dodatku kwestia wiary w Boga i rozważania Dexa na jej temat pomoże nam jeszcze lepiej zrozumieć jego psychikę. W dodatku Colin Hanks, syn jednego z moich ulubionych aktorów. Jestem ciekawa jak będzie sobie radził. Razem z Olmosą tworzą niezły duet, coś w rodzaju ucznia i mentora. BTW. Colin jest bardzo podobny do ojca, chociaż Tom w jego wieku lepiej się trzymał, wydaje mi się, że Colin jest zbyt dobrze zbudowany. Ciekawi mnie natomiast co się stało z Soyną i jakie następstwa będzie miała strzelanina w klubie.

Co do wad odcinka. Przeskok czasowy trochę mi się nie podoba. Był oczywiście koniczny by zatuszować niedoskonałości i luki z poprzedniego sezonu oraz skrócić wątki obyczajowe (rozwój związku Deb i Quinna, rozwód LaGuerty i Batisty) Po prostu jakoś ciężko mi się przyzwyczaić. Bardzo nie pasuje mi też to, że nikt z policji nie zwrócił uwagi na krzew pod paznokciami tej zabitej dziewczyny. Nie czepiam się, ale to naprawdę naciągane.

W każdym razie jest to mocne rozpoczęcie nowego sezonu, Co dobrze wróży kolejnym odcinkom :) myślę, że to będzie jeden z lepszych sezonów :)