A więc na serial pt. Dexter natrafiłem niedawno, ale postanowiłem obejrzeć i powiem tak: dosłownie zjadałem kolejne odcinki, dwa pierwsze sezony minęły jak by jeden odcinek trwał maksymalnie 15 min. Trzeci sezon taki sobie, ale bez tragedii. Zaczynając czwarty sezon nie domyślałem się jaka to będzie MIAZGA w wykonaniu autorów serialu, ale czy aby nie przeliczyli się?
Właściwie to jestem trochę zły na to jak to się skończyło bo autorzy mogliby przemyśleć ciut lepiej jak to będzie wyglądało. Nie wiem jak Wy, ale ja jednak wolałbym by poznanie Rity, ślub z nią i dziecko było przesunięte w przód czyli załóżmy, że poznałby ją dajmy na to w pierwszym sezonie, dlaczego? A no by śmierć Rity nastąpiła dajmy na to w ostatnim/przedostatnim sezonie bo tak na prawdę w sezonie piątym widzimy Dextera, który sam nie wie co ma robić.. i tak przez blisko 10 odcinków, poza tym z tego co słyszałem to ostatni sezon jest słaby, czy aby na pewno nie lepiej by było kręcić te 7 sezonów? Jednak jak na mój gust to Rita powinna z ginąć z ręki ostatniego przeciwnika Dextera, tak aby podsumować albo... czy nie można by było jej zostawić przy życiu? Przecież Trójkowy zabijał przez 30 lat mając przy tym rodzinę.. Gdy oglądałem ostatni odcinek nie byłem gotowy na taki szok, nie wiem czemu, ale polubiłem Ritę - każdy z mężczyzn chciałby mieć taką żoną (oczywiście tylko nie Ci, którzy są seryjnymi mordercami :-) ), kochała Dextera, była opiekuńcza i martwiła się o głównego bohatera. Przeszła wiele i dlatego ona była wspaniałą połówką dla Dexa. Tak na prawdę to jest kilka szczegółów, które pozostawiają niesmak, kiedy Trójkowy zabił Ritę? Tuż przed tym jak wyruszył w trasę odebranym samochodem z warsztatu? Czyli w południe musiał zajrzeć do niej - żaden z sąsiadów by nie widział nic? Druga wątpliwość to taka, że to trochę dziwnie wyszło jak Dex wszedł do domu, obejrzał zdjęcia i włączył wiadomość na telefonie, tuż po niej młody Harris zaczął płakać - naciągane trochę co?
Ogólnie rzecz biorąc Tuż po czwartym sezonie jakoś ciężko przychodzi mi oglądanie kolejnych odcinków, myślę, że autorzy zawarli zbyt wiele w jednym sezonie, czy był to sezon mistrzowski? Czytając opinie o pozostałych to owszem, ale czy to dobrze? Nie do końca.