jak myślicie, czy w finałowej scenie faktycznie "Trójkowy" zabił (spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler spojler ale pewnie juz wszyscy wiedzą ;p) rite? jakos mi to nie pasuje do jego dzialan....on zabijal wedlug kodeksu prawda? chyba,ze go zlamal tylko jak mogl znalezc adres od rity? znalazl od mieszkania od dextera gdzie mieszkala debra ale nie od ich domu.
pozdrawiam i czekam na jakies normalne odpowiedzi ;p
Jaki Trójkowy... to Harrison zabił Ritę, bo nie chciał jechać na weekend, tylko siedzieć w łazience.
A tak na serio ta kwestia była już drążona. Poza tym kto inny by miał tak zabić Ritę? To nawet jeśli nie było według kodeksu, to chciał się odpłacić Dexterowi za zepsucie dotychczasowego życia. Adres... może śledził Dexa.
Co wy gadacie przecież to Masuka zabił bo jest krypto pedziem i od lat kochał się w Dexterze...
A tak na serio..Jaki Harrison...przecież to Cody bo nie dostała IPOda ..
Teraz to zaplątałeś xD Cody to ten mały, a Astor to ta babka co się fochała o wszystko Dextera.
JA myślę że to Debra, domyśliła się że Dexter od początku kręcił w sprawie Briana Mosera i zemściła się
A to już by było nieźle dojechane bo Dex by ją pewnie wykończył w piątym sezonie. No chyba że tak właśnie chcą zakończyć ten serial definitywnie.