Odcinek 4

Anna jest zdruzgotana faktem, ze przed wypadkiem posługiwała się fałszywym dowodem osobistym. Nie widzi też sensu dalszej terapii, obawia się poznania prawdy o sobie. Podczas spotkania u ordynator, Artman przekonuje, że stan Anny wymaga oddania jej ... do szpitala psychiatrycznego. Kaleta zgadza się, ustalają, że Nowak zostanie wypisana. Do szpitala przyjeżdża grupka rozbawionych szwedzkich turystów. Jeden z nich - Carl skarży się na potworne bóle. Okazuje się, że mężczyzna cierpi na niezwykle rzadką, męską przypadłość, która spowodowana jest zażyciem alkoholu i viagry. Jeżeli nie będzie natychmiast operowany, zagraża to jego życiu! Michał decyduje się zabrać go na blok. Ponieważ w szpitalu nie ma urologa, asystuje mu stażystka Dagmara. Czy operacja się uda? Kiedy Anna ma zostać przewieziona do szpitala psychiatrycznego, nieoczekiwanie spotyka na korytarzu Astrid, żonę Carla, rozmawiającą przez telefon po szwedzku. Anna odkrywa, że rozumie każde słowo! To sprawia, że przełamuje kryzys i znów chce się dowiedzieć kim jest. Odmawia przenosin do innego szpitala. Michał dzieli się z Kaletą i Artmanem swoim odkryciem - przypadłość Anny może być związana z wirusowym zapaleniem mózgu. To mało prawdopodobne, ale dopóki tego nie sprawdzą, Anna musi zostać w szpitalu. Artman jest wściekły. Wieczorem odbywa się zapowiedziany przez Sadzika grill. Wszyscy bawią się znakomicie. Tylko Michał i Kaja nie są w najlepszych nastrojach. Dochodzi między nimi do poważnej rozmowy...