PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
2011 - 2014
8,0 37 tys. ocen
8,0 10 1 37359
7,6 16 krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

ale trzecia seria trochę rozczarowuje. Po dwóch seriach, widz już wie, że scenariusz polega na tym, że w każdym
odcinku pojawiają się nagle dowody wskazujące na kolejnego podejrzanego, który wydaje się być pewniakiem, by
pod koniec odcinka okazało się iż kolejny facet padł tylko ofiarą niesamowitego zbiegu okoliczności.Wiadomo z góry,
że zabójcą nie jest ani skazaniec, ani alfons, ani pastor czy synalek burdelmamy. Kiedy w przedostatnim odcinku
pojawia się zdjęcie partnera Holdera z ofiarą, staje się jasne, że skoro to też nie on(bo jeszcze za wcześnie na
rozwiązanie i musi być to kolejny fałszywy trop), zostaje już tylko jeden możliwy kandydat na mordercę. I oto bingo! bez
względu na to jak bardzo nieprawdopodobne to się wydaje z psychologicznego punktu widzenia, to jest on. Nie dość,
że jak ostatni kretyn daje własnej córce pierścionek jednej z ofiar, zachowując się jak ostatni amator, a nie
ponadprzeciętnie inteligentny policjant, to natychmiast przyznaje się do winy, choć wystarczyło wzruszenie ramionami
i po jednym jego telefonie Linden wylądowałaby z powrotem u czubków. I jeszcze składa skargę na Holdera za
rzekome nękanie partnera i jego córki, co jest krokiem równie głupim, gdyż natychmiast musiało się wydać iż jest to
nieprawda. A skłoniło go do tego to, że rzekomo para detektywów zaczęła deptać mu po piętach. W momencie, kiedy
domniemany zabójca matki chłopaka zawisnął na szubienicy, a inny "pewniak" reszty zabójstw siedział za kratkami.
Dlatego, że, jak sam wyjaśniał, Holder wzięła tego dnia rano śledztwo w sprawie spalonej dziewczyny w aucie.
Śledztwo, które jako szef mógł sam przydzielić komu mu się podobało. Poza tym, do tej pory jakoś się nie bał Linden
prowadzącej śledztwo, przeciwnie, sam zaproponował jej powrót do czynnej służby i zajęcie się sprawą, po tym jak
znalazła zwłoki w jeziorze. A czemu porzucił akurat wtedy te spalone zwłoki? Nie mógł dziewczyny zatopić w wodzie z
kamieniem u szyi? Zresztą, to i tak nie ma znaczenia, bo zwłoki były nie do zidentyfikowania.
Jak wywabił Bullet z restauracji, by ją zabić, skoro wiedziała, że jest zabójcą? Bullet też okazuje się "geniuszką",
wiedząc, że mordercą jest komendant policji zostawia Holderowi wiadomość właśnie o tym, w centrali policyjnej
zamiast na jego komórce...
Wszystko to razem trochę przestaje się trzymać kupy. Mam mam dzieję, że czwarta seria nie będzie jeszcze słabsza.