Ok to ja mogę zacząć. Odcinek za wiele nie wniósł ale był o niebo lepszy od poprzedniego.
Zaczynają pojawiać się bohaterowie z pierwszego sezonu. Znów mamy Sterling i byłego chłopaka Rosie.
Oczywiście znów było coraz więcej o mafii polskiej, o morderstwie Piotra Migielskiego, który zginął jak Rosie. I do tego jeszcze ta cała historia z synem Piotra z wiadomym tatuażem.
Ale to wszystko było kręcenie się w kółko wokół niczego jeśli chodzi o samo morderstwo.
Jedyne co było przerażające to świadomość, że tak jak Sarah można trafić na jakich bydlaków, którzy zostwiają człowieka na pastwę losu przez dziesięć lat a jak przeżyjesz to zabieram ci dziecko.
zgadzam się, że odcinek sto razy lepszy od poprzedniego, ale mi się wydaje, że wiele wniósł, mam nadzieję, że to w końcu będzie właściwy trop, jeśli chodzi o syna Piotra
Bardzo na plus, że przypomnieli o starych postaciach, bo już zapominałam, o byłym chłopaku Rosie, a przecież to były jedne z pierwszych i ważniejszych odcinków ;- p Jeśli chodzi o całość, to jak najbardziej na plus.. Strasznie podoba mi się ten nowy wątek Piotra M, jego żony i tego syna. Jeśli chodzi o mafie polską, to nie sądzę, żeby Janek zlecił bądź dokonał tego zabójstwa. Myślę, że ktoś po prostu chce żeby tak to wyglądało i wcale się nie zdziwie jak okaże się, że ten młody to zrobił, stracił ojca przez Stana.. jego rodzina się rozpadła, tułał się X lat po jakiś pseudo domach. Nie wiem, znając życie po następnych odcinkach zmienie zdanie.
Ja mam pytanie kto gra tego gościa z tatuażem ? A odcinek taki w miare tylko się zastanawiam co będzie dalaj jak juz powiedzmy w 10 odc udowodnią kto zabił Rosie następna sprawa ?
Gdzieś mi mignęło, że dopiero pod koniec 2 sezonu poznamy morderce Rosie. Ja nie miałam okazji oglądać oryginału, ale z tego co ludzie mówią to tam śledztwo skończyło się jakoś na początku 2 sezonu, a potem było już następne.
Mi się wydaje, że ten wątek to kolejne odwrócenie uwagi. Mnie intrygują niezamknięte sprawy z pierwszej serii. Poprawcie mnie jeśli przegapiłem ich wyjaśnienie: 1. ten bogaty cfaniak powiedział, że dał kasę Richmondowi na wybory przecież nie za to, że udał mu się rzut do kosza... 2. dlaczego Richmond miał dostęp do 'podejrzanego' emaila? Może pomógł wywinąć się temu bogatemu z tarapatów choć byłoby to jakąś niekonsekwencją scenarzystów, którzy jednak pokazują go jako postać czystą i szlachetną...
Ja myślę, że ten bagaty coś wie na temat morderstwa Rosie ale raczej jej nie zabil chociaż kto wie, a myślę, że powiedzial tak o Richmondzie bo może go wykorzystać do swoich celów czy coś albo żeby go kryl jak sie okaze ze to on ja zamordował. Ale raczej ten chłopak bo pod koniec 4 odc był obrazek Rosie i cały zamazany, poskreślany.
"2. dlaczego Richmond miał dostęp do 'podejrzanego' emaila?"
Wydaje mi sie, ze tak bylo ponieważ on korzystał z usług tych dziewczyn był motyw z tą dziewczyna która opowiadała ze koles pytał sie jak to jest tonac i zawiózł ja nad jezioro - Sądze ze to mógl być on bo w kolejnym sezonie dowiadujemy sie ze chciał popełnić samobójstwo skacząc z mostu, może juz wtedy planował skończyć z sobą i nie świadomie nawiązywał do tej sytuacji z tonięciem.
Ta, ten chłopak to odwrócenie uwagi. Nie powiem, że złe, bo wątki mafijne zawsze są fajne i włosy stanęły mi dęba w momencie kiedy Linden zaczęła "więc jak naprawdę ma chłopak na nazwisko...". Poza tym sorry, ale mam wrażenie, że wszyscy stale zapominają sposób, w jaki zginęła Rosie. Chłopak mszczący śmierć ojca w związku z czym całe swoje życie bez rodziców zrobiłby w to sposób bardziej brutalny. Też czekam na powrót do wątku politycznego, bo tam się kryje rozwiązanie IMO.