PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
8,0 36 145
ocen
8,0 10 1 36145
7,4 14
ocen krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

Kurczę tego Trisha czy Trasha czy jak mu tam, jak go nie lubiłam tam nagle zrobiło mi się go strasznie szkoda. Ciekawe ogólnie co "Rihana" naprawde ukrywa, dobrze że choć wydała Millsa.

A co do pierwszych typów to chyba obstawiam tego strażnika. Jakiś chory typ.

ocenił(a) serial na 9
eowine

Tam co drugi jest wykolejnony. Takie miasto, takie okolice.

Martin

Zależy od człowieka.

eowine

Mnie na razie ten sezon nie porywa. Odcinek 4 dość nudnawy jak dla mnie. Mam nadzieję, że jakoś się wszystko rozwinie, bo póki co szału nie ma.

ocenił(a) serial na 9
Ahnessa

A mi właśnie ten się podobał na razie najbardziej (z 3 serii). Chociaż cały czas jak patrzę na Goldiego to widzę Belko :/

ocenił(a) serial na 7
eowine

W ogóle świetnie są pokazane te dzieciaki, bardzo przekonująco. Tym bardziej wulgarne i agresywne im bardziej są przerażone. Scena z Trishem, ktory zgrywal twardziela, w w rozmowie o lodach wyszedł z niego dzieciak - łapie ze serce.
Przeraziła mnie ta laska z przychówkiem i w ciąży, seryjna produkcja kolejnego pokolenia patologii.
No ale najważniejsze, że Linden i Holder znów razem, bo już się przestraszyłam, że ich rozdzielą na zawsze. Linden, która w pierwszych dwóch sezonach patrzyła na niego jak na szczeniaka, który właśnie nasikał na dywan, teraz jakby zaczyna zauważać, że się chłopak wyrabia.
Modlę się tylko, żeby jakiś durny producent nie zarządził romansu, bo w amerykańskich produkcjach wszystko się może zdarzyć, a to by była katastrofa.

e_wok

kiepski odcinek, klasczny wstrzymywacz akcji......strażników z więzinia wykluczam - to typowa klisza jakich pełno w amerykańskich produkcjach: sterani pracą, zniszczeni psychicznie przez kontakt z mordercami i dewiantami strażnicy więzienni odreagowujący w domu przy piwie a żony ich nie rozumieją.....bla bla bla
akcja nic się nie posunęła - mamy trop tego Millsa, gościa od matki zaginionej Kellie Leeds, ale to za wcześnie więc on w następnym odcinku odpadnie jako potencjalny morderca. A co dalej - zobaczymy

Wam się podoba ten światek dzieciaków z ulicy, dla mnie to jest jakiś komiks, brutalizacja na siłę tak żeby dać po oczach. Nie lubię takich historii, gdzie całe ulice toną w brudzie i patologii. Wolę klasyczne story z jakimś chciwym biznesmenem/mafią/gangiem czy nawet polityczną akcją jak to było w 2 sezonach poprzednio. To tutaj to jakaś wykreowana makabreska z bezdomnymi dziećmi szlajającymi się po mieście i dającymi ciała masie pedofilów która czyha....

mecenas17

Ile masz lat?
Serio pytam.
W moich czasach czytało się "Dzieci z dworca Zoo", po za tym na podwórku można było usłyszeć równe opowieści.

Ja jakoś wierze, ze takie patologie istnieją. Choć matka tej Kalie to dla mnie raczej nie-człowiek.

A ten Twitch to chyba najbardziej tragiczna postać jaką widziałam. Rozmowa o lizakach powala...

ocenił(a) serial na 7
eowine

Oczywiście, ze istnieja, wystarczy się przejść po blokowiskach.
No i mocno się dziwię, jak można nie zauważyć takiej patologii w poprzednich dwóch sezonach serialu, bo podana była raczej na talerzu.

e_wok

Wiesz co ... bo to zalezy jak się to przedstawi. W rzeczywistości ludzie już się uodpornili na tego typu historie i cięzko na nich wrażenie zrobić.

Jedynie przez żonglowanie emocjami można uzyskać dobry efekt.

To tak jak z gotowaniem żaby. Jak wrzucisz żabę do gorącej wody to wyskoczy. A jak do zimnej i będziesz stopniowo podgrzewać to będzie tam tak długo aż się ugotuje.

ocenił(a) serial na 7
eowine

Jasne, w trzecim sezonie watek wałęsających się po ulicach nastolatków jest bardziej uwypuklony, no bo musi byc, skoro jest tematem. Ale byl zasygnalizowany chocby w odcinku, w ktorym Linden i Holder szukali jej syna. Byly patologie w szkole Rosie, byl watek mlodych (nieletnich?) prostytutek, z ktorymi sie zadawal "Orfeusz", wiec gdzies to ciagle bylo, a teraz jest na pierwszym planie.

e_wok

No właśnie i dlatego teraz to wszystkich szokuje.
Jest zbyt dosłownie.

Ogólnie dobrze, że zwracają na coś takiego uwagę. Byleby Amerykanie nie pomysleli tylko ze to abstrakcja i że nikt tak nie zyje i problemu nie ma.

mecenas17

mam ile mam, ZOO też czytałem, opowieści słuchałem ale co to ma do rzeczy ? to serial, oceniamy fabułę i mnie się taki nacisk akurat na te patologie nie zachwyca. Amerykanie też się tym nie przejmą bo uznają tak jak i my - żę to gigantyczne przejaskrawienie, wykreowany światek.
Dla mnie to po prostu komiks i tyle.

użytkownik usunięty
mecenas17

Komiksowe zycie jak juz, pokazali w sposb naturalistyczny, wlasnie malo amerykanski brutalizacje wspolczesnego swiata. Masz pretensje o typowe amerykanskie klisze, a pozniej piszesz o "klasycznym story" o mafii, gansgsterach. Czasami w filmach nie o akcje chodzi i nie jest ona wartoscia, tzn. nie o taka, gdzie sprawy tocza sie szybko, policja goni przestepcow z potem na czole itd. Dla mnie "dzialo sie" dzieki budowaniu klimatu i kresleniu psychologicznych portretow ofiar i sprawcow.

ocenił(a) serial na 9
mecenas17

Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę, że te patologie to nie komiks ani przejaskrawienie. To rzeczywistość wielkich metropolii.Są całe dzielnice , które tak wyglądają. Świetnie pokazuje to ten serial , właśnie bez epatowania przemocą i brutalnością. Wielu rzeczy niewidzimy bezpośrednio, tylko ich przebieg sobie dopowiadamy vide scena Twitch i jego kurator narkotykowy w aucieeee(błe)

frtgbb

Cos przerazajacego. Potworna scena. Nawet nie do uwierzenia.

ocenił(a) serial na 8
e_wok

a mnie wkurzają te 'dzieci'; i wszystko takie stereotypowe. hello, tu 21.wiek a nie lata 80/90te!

patrysieq

Spadaj z tym 21. Weż sie za wampiry i skończ gimbazę.

I daj ludziom powspominać normalne czasy lat 90 bez tego całego syfu 21 wieku (miedzy innymi gimbazy nie było).
Nie zrozumiesz tego klimatu, bo twój mozg się juz zmutował na debilizm 21.

ocenił(a) serial na 8
eowine

dzięki za konstruktywną krytykę mojej osoby =]
Nie lubię wampirów, wolę starsze seriale /te z lat '90 również/. "Normalne czasy lat 90" czyli w Polsce rozwój syfu, hiv'u, narkomanii? Hm. Dorastałam w tej dekadzie ale na szczęście uchroniłam się przed tą "normalnością" choć była na wyciągnięcie ręki.
A o tych młodych z the Killing już się naczytałam /tak, czytam książki/ i naoglądałam - My, dzieci z dworca zoo i in.

patrysieq

To licz się z tym, że jak głupio gadasz to nie każdy ma święte nerwy.

Pozdrawiam

PS czemu nie lubisz 90????

ocenił(a) serial na 8
eowine

Powiem tak: mam średnie wspomnienia z tamtego czasu, lepsze i trochę gorsze. A z perspektywy czasu doceniam muzykę tamtego czasu /grunge nomen omen ze Seattle ;) ale i brit/, która pomogła mi przeżyć następną dekadę. Pozdrawiam

patrysieq

No coż... jak tam chcesz, ale żeby rzucać taki hejt na 90 to obraza.

Dla mnie 90 to złote czasy. Uwielbiam w nich wszystko, nawet koturny i ogrodniczki a piosenki Brithney i tak nie bedą tak ikonowe jak teledysk Backstreet boys "everybody".
Oczywiście i przede wszystkim... ja mam bardzo dobre wspomnienia z tego czasu.

Dla mnie 90s to prawie jak w tym filmie Louisa De Funes "Wielkie Wakacje"

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
eowine

Twitch, tak ma na imię "model"...

fleur_de_lies

Thank you, good person.

ocenił(a) serial na 9
eowine

Teraz powoli chyba musi sie zaczac rozkrecac.

Ja tam lubie tych dzieciaków,bardzo.I tez jestem z pokolenia kiedy czytało sie "dzieci z dworca zoo"

maaarz

Aż miło usłyszeć:)
Kurczę serio mi się strasznie zrobiło dzieciaczków żal i w sumie najbardziej mnie ich wątek zainteresował.

ocenił(a) serial na 9
eowine

Też sie ciesze ,że nie jestem sama ze starego rocznika. ;)

Mi też ich żal.I wiedzialam od początku,że będę oglądała the killing tak po przeczytaniu,że watek bd sie kręcił wokół właśnie mlodżieży z ulicy jeszcze bardziej sie zainteresowalam.A bpaczke Bullet,Twitch,Lyric,Kallie,uwielbiam.

Choć drugi wątek też jest ciekawy.

maaarz

Mnie właśnie Skargard nie porywa.... pewnie to jest ciekawe, ale jeszcze nie wiem co o nim myśleć.
Bullet... jest dla mnie zbyt zdziwaczała... choć moze ona po prostu do nich pasuje:)

ocenił(a) serial na 10
eowine

Myślę, że niebawem dowiemy się o Pocisku czegoś więcej, bo to tajemnicza postać. Chodziła do szkoły z internatem, jest bystra, wspominała kiedyś, że ojciec przesłał jej pieniądze. To wszystko jest intrygujące i może nawet mieć znaczenie dla sprawy tych morderstw - ale to już spore wybieganie;)

ocenił(a) serial na 9
gjoaa

Mnie właśnie Bullet intryguje. No właśnie czyli jednak ktoś sie troszczy o NIą.;) a Skargard hm dziwny człowiek,naprawde ;)

ocenił(a) serial na 10
maaarz

On tez w pewnym sensie intryguje bo jest zupełnie nie do rozgryzienia. Normalny to on nie jest;) Ale całkiem zły też nie...dlaczego wziął tabletki i uratował współwięźnia? Ludzkie uczucia? Rzeczywiście go polubił? Dziwne to wszystko i pogmatwane...no i jeszcze kwestia tej żyletki w mydle, ktoś przecież ją mu tam podrzucił. Mnie ten wątek też narazie nie porywa, ale myślę że jak sie rozkręci to wszystkich nas zaskoczy i jego moc wyrówna się z historiami dzieciaków. Poza tym jego wątek jest pokazywany rzadziej niż dzieciaki, w tym momencie wszystko kręci się wokół nich i pozornie skupia na "modelu" i jego dziewczynie, na poszukiwaniach Kallie ale najważniejsza w tym wszystkim pewnie okaże się Pocisk.

gjoaa

A ja myślę, że Bullet robi tylko za "korfeusza". Natomiast Twitch ma właśnie wywoływać współczucie. Prawdziwa historia chyba należy do dziewczyn Kallie i Lyric (ja bardziej na nią stawiam).

Fajny ten puchaty policjant z rodziną... tylko to jego współczucie wygląda jak wyrzuty sumienia.

W tym sezonie jednak widze, że bardziej obchodzą mnie bohaterowie niż Linden i jej fagas ( znaczy Holdera tak nazwali :D)

ocenił(a) serial na 10
eowine

"Fagas" :) Jego tez zaczęli podejrzezwać. Rzeczywiście Lyric też jest taka neutralna...zbyt neutralna.
Policjant to niewłaściwy człowiek w niewłaściwym miejscu, który dopiero zaczyna i nie jest jeszcze zepsuty, ale to zdanie Skargarda "oni już dawno wygrali" również może coś znaczyć...lub nie znaczyć nic i mylić tropy:) Jeśli jednak coś znaczyło, puchaty strażnik może być osobą, która do tego przypadkowo dojdzie:)

gjoaa

A ja mam takie wrażenie, że puchaty policjant ma wyrzuty sumienia. Być może jest nowy i zbyt wrażliwy, ale takie mam przeczucia:)

Lyric jest taka "niewidzialna", że aż się prosi by z taką cichą wodą było coś nie tak :D
I jeszcze Kellie z bogatym życiem emocjonalnym i... towarzyskim.

Ciężko mi coś powiedzieć o Skargardzie ... bo jeszcze nie łapie jego wątku. Ale to, że jego syn chce z nim porozmawiać jest również zastanawiające.

Bohaterowie są świetnie wykreowani.. ale cierpi na tym postać Linden, która jakoś w tym przepadła i dodatkowo Slim Shady.

ocenił(a) serial na 10
eowine

Rzeczywiście Linden jest w cieniu. Może chodzi o to, że w poprzednim odcinku "dała czadu' pod względem emocjonalnym, teraz dali jej spokój, żeby widz skupił się na czymś innym. Poza tym miała przerwę, wakacje za najniższą krajową i to może była taka terapia. teraz Linden nawet częściej się uśmiecha. W poprzedniej serii właściwie tylko ona i "Eminem z wąsikiem pedofila:D" zajmowali się sprawą, a reszta policji (ze względu na sprawy polityczne i zatargi z Indianami) była przeciw nim, teraz sprawa jest grubsza...17 ofiar i zajmuje się tym cały wydział, Linden jest tam (według nich) na doczepkę, ale ona skupia się na połączeniu tej sprawy ze sprawą "Picassa' i może jeszcze 2...3 odcinki i będzie jak dawniej, ona i Holder na własną rękę znajdą i udowodnią to powiązanie, a z tego również może być grubsza afera, w którą reszta policji nie zechce się mieszać. Tak jak mówisz...może coś z tymi strażnikami:)

gjoaa

Dokładnie :) Wygląda to na sprawę całego wydziału, a nie sprawę głównej bohaterki - Linden. Trochę role detektywów sie odwróciły. Napierw to Linden traktowała Holdera jak zbędny bagaż, a teraz to wygląda jak sprawa Holdera i wydziału a Linden tak na uboczu się przygląda.

Motyw tych dzieciaków z ulicy jest bardzo w stylu lat 90, i klimat ma świetny. Ciekawe czy sprawa będzie trwała cały sezon czy znów dwa?

Motyw Picassa jest jakiś mało przekonujący, jak dla mnie. Nie wiadomo czym to zjeść.

ocenił(a) serial na 9
eowine

Tez mi Ci straznicy coś nie pasuja.

Motyw "Picassa" może być coś ciekawego czym nas zaskocza albo po prostu pomo że im to polaczyc fakty,tak myśle. ;)

Zgadzam sie co do motywu naszej paczki dzieciaków. :)) Mówicie,że Lyric może byc zamieszana w morderstwa?W sumie ona mi tam nie pasuje.Jest za nijaka,cicha.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones