Bardzo przygnębiające wiadomości docierają do nas ze stacji AMC. Podjęto decyzję o anulowaniu "The Killing"! To już koniec przygód Linden i Holdera. Jak twierdzą oficjele, decyzja nie należała do najłatwiejszych.
Amerykanie nie są przygotowani na seriale, w których trzeba trochę pomyśleć, a morderca nie jest podany na tacy już w 1 odcinku ;) Cóż, to chyba dobrze, bo ostatni odcinek drugiego sezonu był taki, jaki powinien być: niejednoznaczny. Nie wyobrażam sobie lepszego zakończenia serii
i krzyrzu masz racje co do Amerykanów. gdzies na jakiejś stronie amerykańskiej widziałam wypowiedź widza,że to dobrze że nie będzie 3 sezonu. bo żaden Amerykanin nie jest w stanie wytrzymać 2 lat czekając na złapanie mordercy. a cały serial powinien być okrojony z pobocznych wątków rodzinnych i skrócony do jednego sezonu... śmiech na sali ;D
Moim zdaniem takie seriale powinny się własnie kończyć na 2-3 serii. Potem z tego robi się bezsensowne lanie wody i wymyślanie na sile.
dla mnie ostatni odcinek to mistrzostwo , jak sie dowiedziałem kto tak naprawdę zabił Rosie , to totalny szok , według mnie dobrze ze dopiero teraz poznaliśmy sprawcę bo 2. sezon był ciekawszy , a niestety Amerykanie nie umieją tego docenić , cóż żegnam się Lindenem i Holderem , na pewo bede tesknił , a przede wszystkim za Lindenem , uwielbiam sposób w jaki mówi.
I bardzo dobrze, że to koniec. Nie zrobią z tego papki jak powoli robią z np. Dextera i zrobili z House M.D.