Witam. Jestem przy S02E02 i mimo iz wyglada na to, ze to nie Richmond jest sprawca, to wciaz nie ogarniam sprawy Orfeusza. Czy to pan radny nim jest? Dostawał e-maile na swoj komputer gdy Linded wysylala je do Orfeusza, czy to on pytal dziwki o to "jak to jest tonąć"? Czy to moze on nie jest Orfeuszem a ten wciąż jest glownym podejrzanym o zabojstwo? Ale wtedy jak dostawal by emaile ?
PS. Jesli wasza odpowiedz ma zawierac spoilery z odcinkow dalszych niz S02E02 to proszę nie odpowiadac na pytanie.
No to musisz wytrzymać, bo w ostatnim emitowanym odcinku dużo się wyjaśniło i skoro nie chcesz spojlerów to o to nie pytaj.
Nie no, zle zrozumiales. To było raczej pytanie, czy czegos nie przeoczylem czegos wzgledem Orfeusza i pana radnego :)
Ok, no to tak:
"wyglada na to, ze to nie Richmond jest sprawca" - no wygląda, ale tego to nie wiemy jeszcze
"nie ogarniam sprawy Orfeusza. Czy to pan radny nim jest?" - tak
"czy to on pytal dziwki o to "jak to jest tonąć"" - tak
ja rozumiem sprawę Orfeusza tak: Richmond nim był i opowiadał dziwkom jak to jest tonąć, ale to było zanim próbował się zabić. czyli te pytania nie dotyczyły zabójstwa Rosie tylko jego samobójstwa. ale ta dziewczyna wiadomo, że się przestraszyła i pomyślała o Rosie. potem jak Linden odkryła, że Richmond próbował się zabić to zrozumiała, że on wtedy mówił o sobie