wg mnie padaka - najnudniejszy odcinek sezonu jak dotad, oby takich jak najmniej
Zgadzam się, równie dobrze mogło go nie być, w sprawie Rosie jesteśmy w punkcie wyjścia odkąd Linden znalazła ten identyfikator.
dowiedziałam się również, że Linden nie lubi rozmawiać z psychiatrą oraz że kiedyś się z jednym związała. no super, świetnie, aż spadła z fotela.
jedyne co ciekawe, to sprawa poprzedniego śledztwa. 6letni synek przez tydzień zamknięty z rozkładającym się ciałem swojej matki to niezły hardkor :/
Ja bym nawet powiedział ze najnudniejszy ze wszystkich, poza tym do tej pory lubiłem Linden a w tym odcinku wydała mi się jakaś taka obrzydliwa. Zero progresu w sprawie, Holder goniący gościa tuz po pobiciu. Serial niestety robi się coraz gorszy i coraz bardziej niedorzeczny.
ja się nie zgdzam. ten odcinek jak podejrzewam miał być spójnikiem pomiędzy poprzednim a następnym. Przecież nei mogli od tak sobie linden wprowadzić z powrotem do policji i sprawy. Holder połączył nieco faktów i dowiedział się jak wyglądała noc zabójstwa Rosie. Odcinek bardzo dobry według mnie. Musieli w końcu nawiązać i powiedzieć jaka była ta poprzednia sprawa linden. Po tym odcinku ma sie właśnie wrażenie że już coś powoli zaczyna zmierzać w kierunku rozwiązania sprawy. Lepiej że był taki oddech i teraz z tego co widziałam na zapowiedzi wszystko już powinno szybko pójść do przodu. ;)
Odcinek był zdecydowany lepszy od poprzedniego. Tak na prawdę to coś się ruszyło - ich porucznik zobaczył, że stoi po złej stronie i teraz powinien pomóc Linden i Holderowi