Nie jest zły, ale spodziewałem się czegoś innego. Tutaj mamy otwarty do interpretacji psychologiczny przekrój współczesnego nastolatka. Niewiele tu kryminału. Jak już pogodziłem się że oglądam psychologiczny obraz z kilku punktów widzenia ( w zależności od odcinka) serial się skończył. Niedopowiedziany i otwarty.
Nurtuje mnie czy Twoja ocena jest dość niska dlatego że ,,niewiele tu kryminału”? Myślę że psychologiczny obraz nastolatka, jego działań, uczuć, motywu to coś lepszego niż pospolity kryminał w stylu netflixa… ;) Ale to tylko oczywiście moje zdanie.
Nie chodzi o to czego spodziewałem się zasiadając do oglądania. Jako film psychologiczny wypada dobrze. Obniżyłem ocenę ponieważ zabrakło mi odpowiedzi. Owszem, każdy powinien sam wyciągnąć wnioski i takie tam. Zabrakło jednak punktu widzenia systemu czyli państwa i wymiaru sprawiedliwości, układu który ustala reguły. Mamy punk widzenia policjantów, panią psycholog, rodziców i siostrę ale brakuje finału. Nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć
Anglicy tak boją się swoich najeźdźców, że obsadzają w roli fikcyjnych złoczyńców swoje dzieci.
https://www.youtube.com/watch?v=lJoEqwkX3qc oraz https://youtu.be/iRkLpBO6J9w?si=E5avduDOFrdYltFV&t=324