może ktoś mi wytłumaczy, w czym tkwi ten geniusz i czego nie dostrzegam?
1. To, że jest w jednym ujęciu, to ok, ciekawe i oryginalne i wymagało na pewno sporo pracy. Tym chcieli się wybić - taki mieli swój pomysł. I ok. Ale nie może to być jedyny powód by się do tego onanizować i siać zachwyty 9-10/10. Mnie na...
Dla mnie mocno średnie. Dobre dla ludzi żeby skojarzyli jak trauma pokoleniowa może się skończyć, natomiast po 2 odcinku musiałam sobie przyspieszyć odcinki, bo nie lubię oglądać samych pustych spojrzeń tyle czasu. Materiału na max 1.5h film, niepotrzebnie rozciągnięte.
Cholernie smutny serial. Obowiazkowy dla kazdego rodzica, przede wszystkim ojcow, ktorzy maja synow. Ostatni odcinek, zwlaszcza kiedy ojciec przykryl kocem misia i mowi, ze mogl sie bardziej starac wyciska lzy. Wiele ojcow moze to powiedziec. Szkoda, ze za pozno.
Jestem tuż po seansie i jestem rozwalona emocjonalnie! To w jaki sposób jest to sfilmowane, gra aktorska - jakieś arcydzieło. Mieszkam w Anglii , mój syn chodzi do jednej z takich szkół i w serialu ukazany jest zaledwie ułamek brutalności jaka tam panuje. Mocno polecam.
Doskonały mocny i zostający z Tobą serial. Myślę że dla kogoś kto jest rodzicem to jest coś jeszcze mocniejszego. To jak ten serial jest nagrany to jest po prostu perełka. Zloto. Polecam z całych sił każdemu.
Kiedyś usłyszałam zdanie, które bardzo pasuje do tego serialu:
„Mężczyźni boją się, że kobiety się z nich będą śmiać. Kobiety boją się, że mężczyźni je zabiją."
Mnie czegoś brakowało, może 5-tego odcinka, może rozprawy sądowej. W ostatnim odcinku właściwie było o rodzinie i ich emocjach, sprawca odsunięty w tło.
W końcu się doczekaliśmy produkcji gdzie murzyn zostaje zastąpiony białym aktorem, szkoda że chodzi o morderstwo białej dziewczynki
Co do młodego odtwórcy głównej roli, to aż nie chce się wierzyć, że to jest praktycznie jego debiut.