Dojrzewanie (2025)
Dojrzewanie: Sezon 1 Dojrzewanie sezon 1, odcinek 4
odcinek Dojrzewanie (2025)

Dojrzewanie | odcinek 4

1h
7,7 2,3 tys. ocen
7,7 10 1 2340
Dojrzewanie
powrót do forum s1e4

Dla mnie jest szokujące, jak wiele osób tutaj kompletnie nie zrozumiało sedna.
To nigdy nie była zagadka. To nie jest dramat sądowy. Od samego początku jest powiedziane, że on jest winny.
Nigdy nie miało być żadnego zwrotu akcji i to było jawnie oczywiste. Chodziło o bardzo realny temat, który jest teraz bardzo aktualny. Sam twórca w każdym wywiadzie mówił, że to nigdy nie było 'kto to zrobił?'. To było 'dlaczego on to zrobił?'.

Przedstawia dramat od strony rodziny zabójcy. To nigdy nie miało pokazywać tego jak na zbrodnię reagują rodzice ofiary, sąsiedzi i reszta świata. To było pokazywane w wielu innych serialach. Tutaj serial pokazuje dramat zniszczonego dziecka i przede wszystkim jego rodziny. O tym mało kiedy się mówi.

Ostatni odcinek rozdziera serce. Obietnica, którą złożył Ojciec po tym, jak sam doświadczył przemocy od ojca — że nigdy nie skrzywdzi swojego syna w ten sam sposób — tylko po to, by w końcu zmierzyć się z tym, kim sam się stał. Po 13 miesiącach trzymania się mimo wszystkich nieszczęść dookoła, w końcu pęka i płacze z bezsilności i żalu nad straconym dzieckiem. Sam jestem rodzicem, i cholera, potrafię sobie wyobrazić że to niszczy człowieka.

Ojciec nie był drapieżnikiem. To jakieś dzikie założenie. Ojciec został celowo napisany jako dobry ojciec, który nigdy nie był agresywny, aby pokazać, że kultura internetowa i rzeczy, które nasze dzieci widzą online, mogą wypaczyć ich myślenie, niezależnie od tego, jaką mają sytuację domową. Został napisany jako dobry ojciec, żeby pokazać, że nie tylko dzieci z domów pełnych przemocy stają się tym, kim stał się Jaime.

Jak można przewijać ten serial? Przecież tutaj każda scena wnosi do klimatu...