Świetnie zagrany i trzymający w napięciu pierwszy odcinek. Drugi niezły, ale spartolony scenariusz, bo policja nie zareagowała na zachowanie dziewczyny... Trzeci mocny, ale tu trzeba mieć pewną wrażliwość albo wiedzę psychologiczną, jeden z komentujących chyba nigdy nie był w terapii ;)
Czwarty odcinek - nudny i absurd z kupowaniem farby - bardzo słaby wątek w sklepie. Słabe momenty powinny być w środku, a nie na końcu :(
Ale i tak dużo lepiej zrobione niż ostatni sezon Czarnego lustra, który stał się parodią samego siebie.