Wypowiadajcie się :)
Cały odcinek się coś działo więc w sumie nie mamy na co narzekać. Bardzo dobrze, że kuzynka Lavona wyjechała nie mówię, że Geogr musi być z Tansy bo mnie ta para akurat jest obojętna, ale Lynly(czy jak ona się tam nazywa) była zdecydowanie dziwna. Nie mogę patrzeć na dziecko Vivian okropny jest ten chłopak. Nienawidzę tego jak dzieci robią co chca z rodzicami, a tutaj tak to wygląda. Co do Wada i Zoe nie wiem jak scenarzyści to widzą i czy jest jakakolwiek nadzieje na ich powrót. Joel rozkręca się na całego i myślę, że dopiero w ostatnim odc 3 sezonu możemy spodziewać się jakiegoś bummm tej pary o ile wgle coś się z nimi będzie dziać. Nie mogę się doczekać powrotu Lemon ! choć w tym odcinku działo się na tyle, że az nie zauważyłam jej braku. W końcu Shellby się wyniosła - nie trawię kobiety, a Brick przy niej jest jeszcze bardziej okropny.
tak to prawda ale te miny Zoe, kiedy w pobliżu jest Wade zaczynają mnie denerwować, scenarzyści "postarali się" i faktycznie Wade jest głupszy niż w 2 pierwszych sezonach, a to nie wróży dobrze dla tej pary
Wydaje mi się, że na początku 3 sezonu było widać lekka zmianę Wada tak jakby wydoroślał. A Zoe jest okropnie dziecinna, egoistyczna i duzo mozna by o niej mówić