PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616115}

Doktor Hart

Hart of Dixie
2011 - 2015
7,5 17 tys. ocen
7,5 10 1 17090
Doktor Hart
powrót do forum serialu Doktor Hart

Widzę, że cicho tutaj więc znów postanowiłam dodać temat :)

Chyba pierwszy raz Zoe i Joel mnie nie denerwowali i wszystkie ich teksty w tym odcinku były naprawdę zabawne, choć wątek z pozwem był okropnie głupi i chyba w poprzednim odc tego nie widziałam, a ktoś to już dostrzegł, że George jest wciskany na siłe w różne sceny - owszem jest to zabawne i jak dla mnie Georg jest na plus i nie wiem dlaczego nie mają dla niego nic konkretnego. A jak już to tylko - kobieta.
Gdy pokazali dom Zoe i Joela zastanawiałam się dlaczego w nim nie jest nic zrobione? W końcu kupili go kilka ładnych odcinków temu i powinien być chociaż w części wyremontowany, ale oczywiście dostałam odpowiedz pod koniec odcinka. Kiedy dowiadujemy się, że Joel musi wyjechać na pół roku i być może będzie to koniec tej pary. Na pewno nie od razu, ale dadzą Zoe na pewno dużo do myślenia przez ten czas. Z tego powodu jest mi smutno, bo bardzo chciałabym zobaczyć wyremontowany dom w stylu nowojorskim, bo myślę, że taki właśnie by był patrząć na gust Zoe.
Lemon - wiedziałam, że randkowanie z dwoma facetami nie będzie trwać długo i bardzo dobrze, bo żaden tak naprawdę do niej nie pasował. Widziałam na zdjęciach z przyszłych odc, że pojawi się Peter także trzymam mocno kciuki za tą parę !
Lemon i Lavon - już myślałam, że chcą ich spiknąć w jakiś sposób, ale to jak zachował się Lavon było bardzo ładnym przyjacielskim gestem. Lemon na pewno traktuje go jak przyjaciela, ale Lavon zrobił dziwna minę kiedy mówił do Lamon podczas tańca, że to nie była odpowiednia osoba czy coś w tym stylu...tak jak by coś sobie uświadomił. Mam nadzieje, że się mylę.
Wade, Henry i kuzynka Zoe(nie wiem jak ma na imie) - o ile kózka była słodka i Henry tez nie był najgorszy w tym odc to i tak mnie irytował. Widać, że Wade jest zaangażowany, ale szczerze mówiąc nie wiem ile to jeszcze potrwa. Wade chyba w końcu zda sobie sprawę, że kobieta z dzieckiem nie ma za wiele czasu i zauroczenie minie.
Annabeth - zastanawia mnie ten tajemniczy mężczyzna, który się do niej przysiadł i postawił drinka. Obstawiacie kogoś ?

ocenił(a) serial na 10
Arlett_a

po tym odcinku mam cichą nadzieje, że Zoe i Wade jeszcze się spikną:)
Lemon i Levon jako para jak mnie nie pasują, niby była między nimi kiedyś tam miłość ale oni pasują bardziej na przyjaciół. Za to Fajna była para Lavon i Annabeth.
Ten Henry swoim zachowaniem strasznie drażni i sam ten wątek miłosny między Wade i Viviannn(?) jest nudny. Wade z sposobu bycia jest ok, ale ta jego Luba jest nudna.
Szkoda, że Tansy nie ma już w serialu...ktoś może wie czy jeszcze wróci?


Skoro Joel wyjeżdża, to ciekawe czy mieszkanie wyremontuje Zoe sama, czy ten wątek pójdzie w odstawkę.

aneczkafn

Myślę właśnie, że ten watek pójdzie w odstawkę i Zoe bedzie mieszkać w domku u Lavona gdzie obecnie zatrzymuje sie z Joelem odkąd kuzynka Lavona wyjechała.

Ja do Vivian nic nie mam, ale ona nie pasuje do Wade. Przydałby się jej trochę bardziej ogarnięty facet. Nie mówię, że Wade taki nie jest, ale kobieta z dzieckiem to już nie to samo co sama kobieta.

Lavon i Annabeth owszem pasują do siebie, ale nie wiem czy scenarzyści pójdą w tę stronę.

Ja nie licze na Wade i Zoe, dużo czasu upłynęło i dużo się zmieniło i w sumie to o ile bardzo chciałam żeby tych dwoje było razem to teraz już mi tak na tym nie zalezy. Może przez to, że Zoe zbyt duzo razy mówiła w 3 sezonie, że związek z Wadem to była totalna pomyłka.

ocenił(a) serial na 10
Arlett_a

Myślę, że tajemniczy rycerz to będzie postać, którą dobrze znamy. Wydaje mi się, że nie zostanie wprowadzona nowa postać - byłoby lepiej, gdyby właśnie przez kilka odcinków pozostał tajemnicą, a nagle wielkie bum i okaże się kimś kogo AB zna.
Nowa pani adwokat zacznie zapewnę kręcić z George'm, Wade i Vivian moim zdaniem pasują do siebie i powinni być razem - mam nadzieję, ze tak będzie bo jak widać Wade jest teraz szczęśliwy. Co do Henrego to nie wiem dlaczego Henry Was irytuje. Moim zdaniem właśnie jest potrzebny do tego aby zobaczyć, że Wadowi naprawdę zależy na Vivian co jest urocze.
Nadal obstawiam Lavona i Lemon, że będą razem, ponieważ nie bez powodu Lemon nie wybrała żadnego, chociaż jak sama powiedziała obaj są fantastyczni. Na koniec, gdy powiedziała w tańcu do Lavona, że ani jeden ani drugi nie są tymi jedynymi i miałem wrażenie, że w myślach powiedziała do siebie, że "nie byli Toba Lavon" - takie odniosłem wrażenie.


Btw. Serial robi się coraz lepszy z każdym odcinkiem :D

tompibed

Lavon mnie nigdy nie przekonuje jak gra zakochanego mężczyznę. Jedynie w 1 sezonie miał kilka fajnych momentów z Lemon tak pozniej jego zachowanie, gesty itp jest drętwe, sztywne. Mowię o tym, bo chciałabym dla Lemon faceta, który byłby w niej tak zakochany, że biłoby miłością od niego na kilometr ;)) możliwe, że Lavon dla niej byłby takim mężczyzną, ale biorac pod uwage jak skacze z kwiatka na kwiatek sama nie wiem. Zakochuje i odkochuje się w momencie.

Owszem Wedowi bardzo zalezy na Vivian i na każdym kroku widac jak dla niej i dziecka poświęca się tylko ciekawe czy długo to jeszcze potrwa biorąc pod uwagę fakt, że Joel zostawia Zoe i wyjeżdża na 6 m-sc do Nowego Jorku. Jak dla mnie Zoe nie musi być z Wedem, ale mogliby jej dać kogoś bardziej barwnego, szalonego, charyzmatycznego faceta.

ocenił(a) serial na 8
Arlett_a

Jak okazało się, że Joel musi wyjechać to pod koniec odcinka odtańczyłam taniec radości. W końcu! Jakoś za nim nie przepadałam. Poza tym zwiększają się szanse na finał Zade.

Ten młody to faktycznie najbardziej irytująca postać w serialu, wątek z nim nie jest ani trochę śmieszny. Chociaż kózka była słodka.

Jak Meatball stanął w tej zbroi to pomyślałam sobie, że teraz jest dobry moment na wejście "tajemniczego kogoś", którym okazał by się Peter. Ale jednak nie. Aczkolwiek bardzo miło ze strony Lavona, że wybawił Lemon od niechcianej randki. Żal mi tylko odejścia jej absztyfikantów - można było na nich zawiesić oko.

W całym odcinku najbardziej zaintrygował mnie tajemniczy rycerz, który postawił A.B drinka. To MUSI być ktoś znajomy, ale sama nie wiem kto, opcje się kończą. Myślałam o Lavonie, ale on by się chyba tak szybko nie przebrał.

ocenił(a) serial na 10
kliva

hehe ja tak samo miałam podobną reakcję na wyjazd Joela i sobie tylko mówiłam "Jest jest, wreszcie:D".

Ktoś napisał wyżej, że Vivianne i Wade do siebie pasują, może i tak, są fajną normalną parą ale nudną i przez to ten serial stracił swój urok.

Wczoraj zaczęłam oglądać od nowa serial ale zaczęłam od ostatniego odcinka pierwszej serii i obejrzałam kilka odcinków w drugiej serii. Mordka cały czas mi się cieszyła z żartów i rozmów Wade z Zoe. No mnie po prostu ta para w pozytywny sposób bawiła i lubiłam oglądać ich wspólne sceny.
Przy nim Zoe była wtedy zabawniejsza i Wade był przy niej miał fantastyczny humor i teksty.
W drugim sezonie były po prostu non stop jakieś zabawne sceny. Zaś W 3ecim sezonie mało który odcinek był zabawny...bywały jakieś malutkie momenciki ale to nie to co było, może tylko ja mam takie wrażenie?
mam nadzieje że scenarzyści wrócą do tych relacji.