Po zakończeniu 6 sezonów "Przystanku Alaska" przedstawiającego życie mieszkańców Cicely szukałam czegoś równie przyjemnego. Serialu z małym, sielankowym miasteczkiem, sympatycznych i nieco dziwnych mieszkańców których życie kręci się wokół małomiasteczkowej knajpy. To wszystko znalazłam w Hart of Dixie. Gorąco polecam ;)