Ten serial to niemalże kopia Przystanku Alaska, swoją drogą pierwowzór jest znacznie lepszy. Jedyne różnice to takie, że tam mamy Doktora Fleishmana, który z Nowego Jorku przeprowadza się do Cecily w stanie Alaska, gdzie zakochuję się w lokalnej dziewczynie. Tutaj mamy dr Zoe Hart (jest trochę irytująca, wolę Lemon, znacznie ciekawsza), która z Nowego Jorku przeprowadza się do Blue Bell w Alabamie. Podobieństwa jest znacznie więcej, bar, niektóre postaci. Muszę powiedzieć, że Przystanek Alaska, jest znacznie lepszy, nie jest taki cukierkowy jak Hart of Dixie, który po 2 sezonie jest męczący.