PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
2005 - 2022
8,1 33 tys. ocen
8,1 10 1 32948
8,5 12 krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

Co się stało?

ocenił(a) serial na 8

Cześć, ostatnio spędziłem miesiąc z doktorem i jego przygodami. obejrzałem wszystkie 9 sezonów.
I przyznam szczerze że od 5-go sezonu czegoś mi zaczęło brakować, jednakże nie jestem w stanie zdefiniować czego. Jeżeli macie podobne przemyślenia i wiecie co to może być, to proszę podzielcie się tym w odpowiedziach.
pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 10
arek123i123

Russella T. Daviesa?

ocenił(a) serial na 10
arek123i123

Zmienił się scenarzysta - moim zdaniem na znacznie lepszego.

ocenił(a) serial na 8
Capitano_S

Może tu jest pies pogrzebany. Gdyby oboje współpracowali przy nowych sezonach, to czuł bym się bardziej usatysfakcjonowany. :)

ocenił(a) serial na 10
arek123i123

Ja na to patrzę jeszcze trochę inaczej, przez wzgląd na bycie fanem starych, tak zwanych klasycznych serii. Zarówno Davies - scenarzysta współczesnych serii 1-4 - jak i Moffat, scenarzysta współczesnych serii 5-9 (oraz dziesiątej, która wyjdzie za rok) mówią, że bardzo lubią owe stare serie. Aczkolwiek niemal wszystko w seriach 1-4 zdaje się krzyczeć, że pan Davies tychże klasycznych serii z całego serca nie cierpi ;)

ocenił(a) serial na 10
arek123i123

Tak 1-4 było bardziej kiczowate i kosmici bardziej dziwni. Miało to swój urok. Późniejsze sezony się bardziej zazębiają i same pomysły na odcinki nie są aż tak głupkowate i bezsensowne ;P. Później zaczęli też grać bardziej pod publikę, a Moffat zaczął stosować różne "chwyty".
BTW. Fajnie musiało się oglądać te 9 sezonów, jeden po drugim, bez czekania kilka miesięcy, szkoda tylko, że teraz przerwa jak w 4tym sezonie.

ocenił(a) serial na 8
manga_maniak

Tak! to jest chyba dokładnie to. Kiczowatość i dziwność w bardzo dużej skali.
szczerze mówiąc, to właśnie przez to byłem sceptycznie nastawiony do obejrzenia samego serialu, ponieważ nigdy za tym nie przepadałem, Jadnak w ostatecznym rozrachunku to właśnie to mnie w serial najbardziej "wkręciło"
Zauważyłem też przeskok pomiędzy 1-4 sezonem a 5 - 9 w samych barwach serialu, może zabrzmi to śmiesznie ale pierwsze sezony były bardziej kolorowe.
Żałuje też że Donna (Najbardziej charakterna towarzyszka doktora wg. mojej opinii.) nie pozostała na więcej niż jeden sezon.

Masz racje, Oglądanie 9 sezonów pod rząd było całkiem przyjemne i przyznam szczerze że chciał bym natychmiast dostać więcej. :)

ocenił(a) serial na 10
arek123i123

Mnie Donna okropnie denerwowała i była tylko kłopotem dla Doktora, za to lubiłem Rose i Marthę za to, że potrafiły o siebie zadbać. Donna irytowała mnie swoim wieśniactwem i taką jakby ignorancją.
Hehe, obudziłeś to forum ze snu zimowego - nie było tu żadnego tematu jakoś od stycznia.

ocenił(a) serial na 1
arek123i123

Brakuje jak doktor sie wścieka i staje sie wojownikiem. Brakuje agresji mu, kiedy ktoś albo coś robi zło czy krzywdzi coś. Z początkowych sezonach New doktorka sie obawiano, samo jego imię wymawiano z trwogę, przeważnie miał pomysł jak wyjść z opresji. Ale ostatni czy przed ostatni to totalna klapa. Ostatni doktorek to juz wogóle jakby był największym nieukiem w akademi Władców Czasu.