I czy w związku z tym można już spokojnie wrócić do śledzenia losów Doctora? Czy niestety informacje o ich odejściu okazały się przedwczesne? ;(
Mają odejść w piątym odcinku tego sezonu ("The Angels Take Manhattan"), a w świątecznym specialu pojawi się nowa towarzyszka:
http://en.wikipedia.org/wiki/Doctor_Who_(series_7)
" In the first five episodes he will be joined by his companions Amy Pond (Karen Gillan) and her husband Rory Williams (Arthur Darvill); the fifth episode will feature their permanent departure from the programme. In the 2012 Christmas special a new companion will be introduced, played by Jenna-Louise Coleman."
Dzięki za info. Mam jednak obawy, że ta nowa towarzyszka będzie jeszcze bardziej irytująca od obecnej. Widać, że twórcy serialu, począwszy od piątego sezonu, stawiają na urodę partnerek doktora, kosztem innych cech...
Nowa towarzyszka się już w pewnym sensie pojawiła, ale nie spoileruję, bo jak rozumiem na razie nie oglądasz serialu. W mojej opinii była o wiele mniej irytująca od Pondów, których też nie trawię i którym także życzę rychłego opuszczenia serii. ;)