Dobra rada - obejrzyj jednak tę drugą połowę szóstej serii, (najwyżej z pominięciem odcinka "The girl who waited" ) bo jest naprawdę fajna. Special z Jedenastym jest tylko jeden, jak na razie (No, za tydzień będzie drugi) a Pondów nie ma w nim strasznie dużo. Sam epizod to pewnego rodzaju wariacja na temat "Opowieści Wigilijnej"
SPOILER













Doktor musi przekonać pewnego zgorzkniałego starca, by użyczył mu swojej maszynerii, która może pomóc uratować pewien spadający statek kosmiczny

Opowieści wigilijnej w tym jak na lekarstwo nie myl ludziom. Odcinek opowieści tej nie przypomina. A sam odcinek jest na poziomie reszty 6 sezonu (na jedno obejrzenie, potem już się nie da ogladać)

"Pewnego rodzaju wariacja" napisałem. A szósty sezon (Oprócz "The girl who waited") tragiczny nie jest.

To totalna tragedia. Ze świetnego, oryginalnego serialu zrobili kiepską podróbę amerykańskich seriali.

Chyba mamy tu mocno odmienne poglądy, bo jak dla mnie to w owej szóstej serii co najmniej kilka odcinków przypomina te dawne - z Doktorami 1-7. (Bardziej niż te z serii 1-5 )

Seriale ogląda się po kolei. Odcinki specjalne ogląda się pomiędzy odcinkami pomiędzy którymi były emitowane. Ludzie! Jak można oglądać seriale nie po kolei, a potem płacz, ze sie czegoś nie rozumie. Christmas Carol powinnaś obejrzeć PRZED 6 sezonem bo odcinek 6x00 (albo 5x14), zaś najnowszy odcinek specjalny dopiero po skończeniu 6 sezonu. Więc teraz możesz obejrzeć Christmas Carol. Ale nastepnym razem oglądaj odcinki po kolei.